W nocy z piątku na sobotę doszło do potężnego pożaru popularnego bazaru na Gotarda w Warszawie. Na miejscu działało wiele służb. Strażacy walczyli z ogniem aż 3 godziny.
W województwie mazowieckim doszło do fatalnego wypadku. Kierowca samochodu osobowego uderzył w stojący pojazd, w którym znajdował się poszkodowany podczas innej kolizji. Poważne obrażenia odniosły również osoby zebrane wokół samochodu.
Kolejne dramatyczne doniesienia z terenów dotkniętych żywiołem. W jednej z miejscowości w województwie lubuskim woda przerwała wał przeciwpowodziowy. Mieszkańcy z całych sił walczą o swój dobytek.
Kolejne dramatyczne doniesienia z południa Polski. W nocy z wtorku na środę rozpoczęto ewakuację mieszkańców najniżej położonych ulic w Żaganiu. Poziom wody w rzece Bóbr wynosił tam wczoraj 721 cm. Dziś o 7.00 jest jeszcze wyższy. W środku nocy służby informowały mieszkańców o zagrożeniu powodziowym i poważnym niebezpieczeństwie.
Mieszkańcy Dolnego Śląska i Opolszczyzny w ostatnich dniach przeżywają istny dramat. Trwa zaciekła walka z niszczycielskim żywiołem, który bezlitośnie pustoszy zarówno mniejsze miejscowości, jak i miasta. Burmistrz jednego z nich podjął decyzję o pilnej ewakuacji. Wiele osób jednak nie posłuchało komunikatu władz. Mieszkańcy byli ewakuowani wojskowymi amfibiami. Sytuacja jest fatalna.
Niszczycielski żywioł sieje spustoszenie również u naszych południowych sąsiadów. Czeskie służby opublikowały niedawno nagranie dramatycznej akcji ratunkowej, na których widać dzieci porwanych przez wezbraną rzekę. Maluchy trzymały się jedynie na gałęzi.
Sytuacja na południu Polski z godziny na godzinę staje się coraz gorsza. Trwa heroiczna walka służb i mieszkańców ze skutkami intensywnych opadów deszczu. W poniedziałek tuż przed południem poinformowano, że runął przepust między zbiornikami Topola i Kozielno na Dolnym Śląsku.
Kolejne doniesienia o potencjalnych ofiarach trwającej powodzi. W miejscowości Nowy Świętów w gminie Głuchołazy odnaleziono ciało kobiety. Do zalanego budynku weszli strażacy z tamtejszej OSP. Komenda Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu wydała oficjalny komunikat w tej sprawie.
Bulwersujące doniesienia z miejscowości Blachownia (woj. śląskie). W nocy z soboty na niedzielę strażacy jadący na pomoc mieszkańcom mieli zostać okradzeni. Złodzieje wykorzystali sytuację licząc na szybki zysk. Trudno uwierzyć, czego dopuścili się w tym samym czasie, gdy funkcjonariusze walczyli o bezpieczeństwo mieszkańców. W sieci pojawiły się zdjęcia z miejsca zdarzenia.
Dramatyczna sytuacja pogodowa przenosi się na kolejne polskie miejscowości, a prognozy są katastrofalne. Żywioł nie odpuszcza w kolejnym mieście, gdzie błyskawicznie wprowadzono alarm przeciwpowodziowy. Konieczne było zamknięcie jednego z ośrodków turystycznych. Ewakuowanych zostało kilkadziesiąt osób. PKP Intercity wydało pilny komunikat do wszystkich, którzy planowali podróż w okolicy.
Ulewy przynoszą katastrofalne skutki w kolejnych miejscowościach. Władze gmin zwołują sztaby kryzysowe, podejmowane są decyzje o ewakuacji mieszkańców. Alarm powodziowy został właśnie ogłoszony w Zebrzydowicach (woj. śląskie), gdzie doszło do lokalnych podtopień. W sieci zaroiło się od dramatycznych zdjęć i nagrań, strażacy wystosowali pilny apel do mieszkańców.
Sytuacja pogoda na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku jest coraz poważniejsza. W sieci pojawiły się szokujące informacje o akcji ratunkowej w miejscowości Kałków (pow. nyski). Jak informują lokalne media, kobieta miała zostać uwięziona w swoim aucie w związku z napierająca wodą. Chwile dzieliły ją od tragedii.
Pojawiają się kolejne doniesienia o katastrofalnych skutkach ulew, które przechodzą nad Polską. Woda wdziera się już na posesje, w miejscowościach zbierają się sztaby kryzysowe. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej właśnie wydał pilny apel. Odradza wycieczki do miejsc, w których “warunki są bardzo trudne, zagrażające życiu”.
Sytuacja powodziowa w Polsce pogarsza się z każdą chwilą. Służby poinformowały o kolejnej ewakuacji w miejscowości. Stan wód w rzekach dramatycznie rośnie także u naszego sąsiada. Premier Czech Petr Fiala oświadczył w piątek, że jego kraj musi być przygotowany na najgorsze. Według ich prognoz w jednej z polskich miejscowości wody może być więcej niż 1997 roku.
Dramatyczna sytuacja pogodowa na południowym zachodzie i zachodzie. W Starostwie Powiatowym w Nysie w sobotę rano zwołano sztab kryzysowy. Minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak powiedział w prost, że “sytuacja wygląda bardzo źle”. Na miejscu jest także wiceminister Wiesław Leśniakiewicz. Pojawił się apel do ewakuacji w kolejnych miejscowościach, strażacy proszą tam mieszkańców o pilną pomoc.
Tragedia na jednej z polskich tras. W nocy z piątku na sobotę na jednym z odcinków drogi krajowej nr 28 doszło do zderzenia busa z samochodem osobowym. Mimo błyskawicznie przeprowadzonej akcji służb, nie udało się uratować życia jednej z poszkodowanych. Łącznie 8 osób trafiło do szpitala, trzy z nich są w stanie ciężkim. Lokalne służby ujawniły porażające fakty.
Zagrożenie powodziowe w Polsce rośnie z każdą chwilą. Poziom wody w rzekach nieustannie się podnosi, najtrudniejsza sytuacja jest na południowym zachodzie i zachodzie. W wielu miejscowościach doszło już do przekroczenia stanów alarmowych, konieczna była ewakuacja mieszkańców dwóch z nich. W sieci pojawiły się dramatyczne nagrania ukazujące siłę żywiołu.
Sytuacja powodziowa w południowej części naszego kraju staje się coraz bardziej dramatyczna. Na trzech rzekach przekroczone zostały poziomy alarmowe. W związku z podnoszącym się stanem Białej Głuchołaskiej konieczne było podjęcie decyzji o ewakuacji kilkuset okolicznych mieszkańców. Niedługo potem ewakuowano część osób zamieszkujących kolejne miejscowości. Sytuacja w wielu miejscach jest naprawdę dramatyczna.
W związku z ostrzeżeniami najwyższego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu, mieszkańcy wielu regionów Polski przygotowują się na weekendowe silne ulewy. W kilku miejscach rzeki przekroczyły już stany alarmowe. W najbliższych godzinach może być znacznie gorzej. Mieszkańcy zabezpieczają swoje posesje.
W mediach społecznościowych poinformowano o śmierci Łukasza Brodowiaka. - W zeszłym tygodniu został poważnie ranny w wypadku drogowym, niestety mimo wysiłków personelu medycznego nie udało się go uratować - czytamy. Kondolencje i wyrazy współczucia bliskim mężczyzny złożył burmistrz Swarzędza. Łukasz Brodowiak był doskonale znany lokalnej społeczności.
Pilna ewakuacja blisko 400 osób we Władysławowie. W środę po południu strażacy poinformowali o uszkodzeniu gazociągu w nadmorskim kurorcie. Konieczne było ewakuowanie osób ze szkoły, dworca i z budynków mieszkalnych znajdujących się w okolicy. Na miejscu trwa akcja służb, prowadzone są prace naprawcze gazociągu.
Pożar w stacji demontażu pojazdów pod Podniecem (woj. wielkopolskie). Strażacy walczyli z ogniem, który w dużym stopniu zniszczył budynek gospodarczy w miejscowości Czarkowo. Doszło do zawalenia dachu, ogień przedostał się na zaparkowane w pobliżu pojazdy. Jedna osoba została poparzona, na miejsce zadysponowano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W Gdańsku wybuchł potężny pożar. Płonie jedna z hal na terenie Port Service na Stogach. Trwa akcja gaśnicza. Na miejscu swoje działania prowadzi kilkudziesięciu strażaków. Prezydent miasta wydała pilny komunikat do mieszkańców.
To kolejny pożar terenu w miejscowości Siadło Dolne pod Szczecinem w ostatnich dniach. W niedzielę w akcji gaśniczej bierze udział osiem zastępów straży pożarnej, dwa samoloty Lasów Państwowych i łodzie. Ogień pojawił się na jednej z wysp na Międzyodrzu, płonie ok. 5 ha trzcinowiska. Strażacy przekazali szokujące ustalenia w sprawie.
Dramat podczas spotkania koleżeńskiego na działkach w Radzionkowie (woj. śląskie). Trzy kobiety trafiły do szpitali z rozległymi obrażeniami w związku z wybuchem bio-kominka, zostały ciężko poparzone. Wiadomo już, co najprawdopodobniej doprowadziło do koszmarnego zdarzenia, służby wydały pilny apel.
Do tragicznych pożarów w polskich miejscowościach doszło w nocy z soboty na niedzielę (7-8 września). Niestety strażacy poinformowali, że są ofiary śmiertelne. Łącznie z bloków ewakuowano ponad 60 mieszkańców.
Bardzo przykra informacja pojawiła się wczoraj po południu na profilu Ochotniczej Straży Pożarnej w Jędrzejnikach (woj. mazowieckie) w mediach społecznościowych. W nocy na terenie tamtejszej jednostki doszło do włamania. - Skradziono sprzęt służący do ratowania życia i mienia - poinformowali strażacy. Przekazano wstrząsające szczegóły, internauci nie zostawiają suchej nitki na sprawcach.
Gigantyczny pożar w Zabrzu (woj. śląskie). Ogień pojawił się na terenie nieużytków i zbiorników, w których mogą znajdować się niebezpieczne odpady. Z żywiołem walczyło 27 zastępów straży pożarnej. Poinformowano, że płomienie rozprzestrzeniły się na pobliski parking i znajdujące się na nim pojazdy. Władze miasta wydały pilny apel do mieszkańców, rozesłany został także alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.