Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Ewakuacja szkoły podstawowej w Warszawie. Powodem żrąca substancja
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 09.10.2025 13:32

Ewakuacja szkoły podstawowej w Warszawie. Powodem żrąca substancja

Ewakuacja szkoły podstawowej w Warszawie. Powodem żrąca substancja
Fot. KG PSP (zdj. ilustracyjne)

Czwartkowy poranek w jednej ze stołecznych szkół rozpoczął się od niespodziewanych wydarzeń, które zmusiły służby ratunkowe do błyskawicznej interwencji. W budynku pojawił się intensywny zapach nieznanego pochodzenia, a uczniowie i nauczyciele musieli natychmiast opuścić sale lekcyjne.
 

Poranne zamieszanie na Mokotowie

Zgłoszenie do straży pożarnej wpłynęło o godzinie 7:59. Z informacji przekazanych przez funkcjonariuszy wynika, że w jednym z pomieszczeń gospodarczych Szkoły Podstawowej nr 191 przy ulicy Bokserskiej pojawił się intensywny, drażniący zapach. Pierwszy zastęp straży, który przybył na miejsce, natychmiast przeprowadził pomiary przy użyciu specjalistycznego detektora.

Informacja dotyczyła drażniącego zapachu w pomieszczeniu gospodarczym Szkoły Podstawowej nr 191 przy ul. Bokserskiej w Warszawie. Pierwszy zastęp straży, który przybył na miejsce, przeprowadził pomiary przy użyciu detektora. Wstępnie stwierdzono obecność amoniaku - poinformował kpt. Łukasz Zagdański z Państwowej Straży Pożarnej.

Sytuacja wymagała natychmiastowej reakcji. Ze względów bezpieczeństwa podjęto decyzję o ewakuacji całej placówki. Na miejsce wezwano dodatkowe jednostki straży oraz grupę ratownictwa chemiczno-ekologicznego, której zadaniem było dokładne zbadanie substancji. Strażacy sprawdzali kolejne pomieszczenia, a wokół szkoły zabezpieczono teren, by nikt postronny nie zbliżał się do budynku.

Ewakuacja niemal trzystu osób

Z budynku wyprowadzono w sumie 294 osoby - uczniów, nauczycieli i pracowników administracyjnych. Akcja przebiegła sprawnie i bez paniki, dzięki czemu nikomu nic się nie stało. Uczniowie zostali skierowani w bezpieczne miejsce, gdzie oczekiwali na dalsze informacje. W tym czasie służby prowadziły pomiary powietrza i próbowały ustalić źródło wycieku. Na miejscu pojawili się również policjanci oraz przedstawiciele władz dzielnicy, którzy koordynowali działania związane z zapewnieniem opieki dzieciom.

Na miejscu pracuje Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego PSP. Sprawdza m.in., czy to rzeczywiście amoniak, czy inna substancja - przekazał kpt. Zagdański.

Wstępne przypuszczenia wskazują właśnie na amoniak, jednak ostateczne potwierdzenie będzie możliwe dopiero po analizach laboratoryjnych. Eksperci podkreślają, że nawet niewielkie ilości tej substancji mogą wywoływać podrażnienia dróg oddechowych i bóle głowy, dlatego ewakuacja była w pełni uzasadniona.

Śledztwo i dalsze działania służb

Na miejscu wciąż trwają czynności, które mają wyjaśnić, jak doszło do wydzielania się drażniącego zapachu i czy jego źródłem był faktycznie amoniak. Budynek szkoły pozostaje tymczasowo zamknięty, a uczniowie mają zajęcia zawieszone do czasu zakończenia prac kontrolnych. Strażacy zapowiadają, że dokładnie sprawdzą instalacje i pomieszczenia gospodarcze, by wykluczyć ewentualne zagrożenie powtórzenia się podobnego incydentu.

Służby miejskie zapewniają, że sytuacja jest pod pełną kontrolą, a priorytetem pozostaje bezpieczeństwo dzieci. Dopiero po całkowitym oczyszczeniu pomieszczeń i pozytywnych wynikach pomiarów szkoła zostanie ponownie otwarta. Choć źródło zdarzenia wciąż nie zostało jednoznacznie określone, eksperci są zgodni co do jednego - szybka reakcja personelu i strażaków zapobiegła potencjalnie groźnym skutkom.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News