Poważny wypadek w polskiej miejscowości. Rannych aż czterech policjantów
W samym sercu stolicy doszło w nocy do groźnego wypadku z udziałem policyjnego radiowozu i samochodu przewożącego pasażerów. Zdarzenie sparaliżowało ruch w centrum Warszawy, a kilka osób trafiło do szpitala. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Wypadek z udziałem radiowozu
Sprawę opisał Miejski Reporter. Do wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę (17/18.10), około godziny 00:25, na skrzyżowaniu ulic Marszałkowskiej i Wspólnej w warszawskim Śródmieściu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że oznakowany radiowóz typu bus marki Mercedes, należący do Oddziału Prewencji Policji, jechał na interwencję z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi. W momencie wjazdu na skrzyżowanie na czerwonym świetle doszło do zderzenia z samochodem marki Toyota, wykorzystywanym do przewozu osób.
Ogromna siła uderzenia
Siła uderzenia była ogromna – po kolizji policyjny bus uderzył jeszcze w elementy infrastruktury drogowej, w tym sygnalizator świetlny, znak oraz pylon, po czym zatrzymał się na torowisku tramwajowym. Oba pojazdy zostały poważnie uszkodzone.
Mundurowi badają sprawę
W wyniku zdarzenia rannych zostało pięć osób – czterech policjantów jadących radiowozem oraz kierowca Toyoty, będący obywatelem innego państwa. Wszyscy poszkodowani trafili do szpitala. Na miejscu interweniowały dwa zastępy straży pożarnej, pięć zespołów ratownictwa medycznego i liczne patrole policji.
Służby zabezpieczyły teren i usunęły skutki wypadku. Przez kilka godzin zablokowane były dwa pasy ruchu w kierunku placu Bankowego oraz w stronę Mokotowa. Utrudnienia dotyczyły również ruchu tramwajowego – pojazdy nie mogły przejeżdżać przez skrzyżowanie, na którym zatrzymał się radiowóz.
Funkcjonariusze prowadzą czynności mające na celu ustalenie dokładnych przyczyn wypadku. Kluczowe będzie sprawdzenie, czy radiowóz poruszał się zgodnie z obowiązującymi procedurami, a także czy kierujący zachował należytą ostrożność przy wjeździe na skrzyżowanie z sygnałami świetlnymi.