W poniedziałek 16 maja jeden z wieżowców w Moskwie stanął w ogniu. Rosyjscy urzędnicy poinformowali, że trwa gaszenie pożaru. Na miejscu zdarzenia nie było ludzi. To już kolejny taki incydent w ostatnich tygodniach.Rosyjskie media relacjonują, że "czarny dym unosił się z taką siłą, że ludzie z przeciwległych budynków nie mogli nie zauważyć pożaru".
Pod Warszawą płonie 100 ha lasów. - Na miejscu pracuje 160 strażaków i 45 samochodów oraz samoloty gaśnicze Lasów Państwowych - poinformował rzecznik PSP bryg. Karol Kierzkowski. Policja podaje, iż akcję gaśniczą utrudnia silny wiatr.- Bardzo trudna akcja pożaru lasu terenie powiatu grójeckiego w m. Prosna. Szacowana powierzchnia pożaru to około 100 hektarów - przekazał w mediach społecznościowych bryg. Karol Kierzkowski.Rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej nie ukrywa, że akcja prowadzona przez funkcjonariuszy jest trudna nie tylko ze względu na powierzchnię, jaką obiegły płomienie. Akcja gaśnicza potrwa aż do piątkowego poranka.
Wyszków: W spalonym domu znaleziono cała dwóch kobiet z poważnymi obrażeniami ciała - jedna miała obrażenia głowy, druga rany kłute klatki piersiowej. Sprawca zbrodni pozostaje nieznany. Do wybuchu pożaru doszło w nocy. Pomimo tego, że na miejsce przyjechała straż pożarna i ugasiła ogień, w spalonym domu znaleziono ciała dwóch kobiet. Ofiarami była 84-latka z poważnymi obrażeniami głowy oraz jej 58-letnia córka z ranami kłutymi klatki piersiowej.
W poniedziałek rano w Nasielsku wybuchł pożar w domu jednorodzinnym. Dwie osoby zginęły. Przyczyny tej tragedii nie są jeszcze znane. Do pożaru doszło w domu jednorodzinnym przy ul. Krupki w Nasielsku (powiat nowodworski). Informację o tym tragicznym wydarzeniu potwierdził oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim Paweł Plagowski. Zgłoszenie do służb wpłynęło o godzinie 7:17.
5-letnia dziewczynka zginęła w nocnym pożarze, który wybuchł w domu jednorodzinnym w Kole (woj. wielkopolskie). Na miejscu pracowało sześć zastępów strażaków, policjanci i biegły z zakresu pożarnictwa. Okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane.Pożar został ugaszony. Z informacji, które portal goniec.pl otrzymał od Komendy Powiatowej Policji w Kole wynika, że ewakuacja mieszkańców sąsiednich budynków nie była konieczna.
W piątek 6 maja na ranem doszło do wybuchu w domu jednorodzinnym w miejscowości Ożary (woj. dolnośląskie). W ewakuacji pomagali strażacy, a na miejscu pojawił się śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ranne są cztery osoby. Jedna kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Po kilkudziesięciu minutach władze placówki przekazały, że kobieta zmarła.Na miejscu pracuje 14 zastępów strażaków. Na pomoc wysłano m.in. specjalistyczną grupę poszukiwawczą z psem z Wałbrzycha.
Do pożaru windy doszło w jednym z bloków przy ulicy Kowalskiego w Suwałkach. Po ugaszeniu pożaru w windzie znaleziono zwęglone zwłoki, najprawdopodobniej mężczyzny. Na czas akcji strażaków trzeba było ewakuować ponad 40 mieszkańców.Do pożaru doszło w czwartek nad ranem. Jak poinformował rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Białymstoku Piotr Chojnowski, paliła się winda na parterze 10-piętrowego bloku. Ze względu na duże zadymienie ewakuowano ponad 40 mieszkańców z całego pionu budynku. Nikt z nich nie doznał obrażeń.
Przedmieścia Moskwy w nocy rozświetliły się żywym ogniem. 3 maja w nocy wybuchł poważny pożar. Płomienie objęły teren kompleksu magazynów o powierzchni niemal 34 tysięcy metrów kwadratowych.Dramatyczna noc na przedmieściach Moskwy. W nocy z 2 na 3 maja wybuchł poważny pożar. Strażacy zostali natychmiast wezwani na miejsce, jednak walka z płomieniami nie była łatwa.Pożar w magazynach pod stolicą Rosji był trudny nie tylko ze względu na swoją powierzchnię. Dym widoczny był z daleka. W sieci pojawiły się nagrania. Pokazują one skalę zdarzenia.
Pożar w czterokondygnacyjnej kamienicy w Starogardzie Gdańskim. Ogień pojawił się nad ranem w jednym z mieszkań na drugim piętrze. Na miejsce skierowano 14 jednostek ochrony przeciwpożarowej. Część mieszkańców została ewakuowana, a 6 osób jest rannych. Niestety, są też ofiary śmiertelne.Do zdarzenia doszło w kamienicy przy ulicy Chojnickiej. Zgłoszenie o pożarze dotarło do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starogardzie Gdańskim o godzinie 8:21. Okazało się, że płonie mieszkanie na drugim piętrze budynku.
Do niewyobrażalnej tragedii doszło w miejscowości Przystajnia-Folwark w województwie wielkopolskim. W pożarze domu jednorodzinnego zginął starszy mężczyzna. Szczegółowe okoliczności tego zdarzenia ustalają lokalni policjanci wraz z pomocą biegłego.Tragiczny finał pożaru budynku mieszkalnego i gospodarczego w miejscowości Przystajnia-Folwark w gm. Brzeziny pod Kaliszem. Zgłoszenie dotyczące incydentu wpłynęło do lokalnej jednostki w poniedziałek, 28 marca około godziny 5.40 rano.Dyżurny zadysponował na miejsce aż 15 jednostek straży pożarnej. Jak się okazało w pobliskiej miejscowości również doszło do poważnego pożaru. Gdy strażacy dojechali pod wskazany adres, cały budynek był objęty ogniem
Instytut Badawczy Leśnictwa wskazuje, że zagrożenie pożarowe w Polsce jest na ten moment duże lub średnie. Ryzyko czeka na mieszkańców wszystkich województw. Strażacy proszą o niewypalanie traw. W przeciwnym razie może wybuchnąć pożar, który zagraża ludziom, zwierzętom i budynkom.W okresie od stycznia do końca marca ubiegłego roku strażacy odnotowali 2800 pożarów traw, w wyniku których dwie osoby zostały ranne, ale nie było ofiar śmiertelnych. W analogicznym okresie w tym roku statystyki są dużo bardziej niepokojące - zarejestrowano ponad 20 tys. tego typu zdarzeń, 8 osób zginęło, a 62 zostały ranne.
Trzy duże baraki spłonęły rankiem 22 marca na terenie spółdzielni pracy przy ulicy Korkowej. Pożar zauważyli strażnicy miejscy. Funkcjonariusze wezwali straż pożarną i zabezpieczyli zagrożony teren przed dostępem osób postronnych.Kłęby dymu oraz ogień zauważyli około 7:45 strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego, podczas poruszania się ulicą Korkową w kierunku Wesołej. Teren, na którym doszło do pożaru należy do spółdzielni pracy. - Jej pracownicy nie wiedzieli, że są w niebezpieczeństwie. Funkcjonariusze natychmiast wezwali straż pożarną. Ogień szybko się rozprzestrzeniał. Zagrożony był znajdujący się po sąsiedzku sklep sprzedający materiały budowlane, a także zaparkowane na parkingu centrum handlowego samochody klientów. Strażnicy zabezpieczyli wjazd na parking i powiadomili osoby przebywające w centrum handlowym o zagrożeniu - relacjonował Jerzy Jabraszko z biura prasowego Straży Miejskiej w Warszawie.Straż Miejska w WarszawiePożar przybierał na sile. W budynku spółdzielni od żaru zaczynały pękać szyby. Pracownicy i klienci sklepu szybko przestawili samochody w bezpieczniejsze miejsca. - Tuż po godzinie 8 rano na miejsce pożaru przyjechały trzy zastępy straży pożarnej, które przystąpiły do gaszenia ognia. Około godziny 10 z trzech baraków, w których produkowane były skrzynie do instrumentów i akcesoriów muzycznych zostały tylko zgliszcza - dodaje Jerzy Jabraszko.Na szczęście pożar nie objął sąsiadującego z barakami centrum handlowego i składu budowlanego. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.Straż Miejska w WarszawieArtykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Andrzej Duda widzi analogię w działaniach Rosji. Padło mocne porównanie historyczneNie mają jak się ogrzać i gdzie spać. Ujawniono nagrania rozmów rosyjskich żołnierzyJoe Biden w Europie ogłosi pakiet nowych sankcji. Kolejny cios dla RosjiŹródło: Goniec.pl, Straż Miejska w Warszawie
W poniedziałek w Ossowie doszło do tragicznego zdarzenia. Po godzinie 9 na budowie Muzeum Bitwy Warszawskiej wybuchł pożar. Tuż po opanowaniu ognia strażacy działający na miejscu zdarzenia ujawnili zwęglone zwłoki.Do zdarzenia doszło w godzinach porannych w Ossowie k. Wołomina. Po godzinie 9 na placu budowy Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 wybuchł pożar. - Doszło do zapalenia elewacji budynku na wysokości drugiego i trzeciego piętra - przekazał w rozmowie z Goniec.pl, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Wołominie st. bryg. Wiesław Drosio. Zaznaczył, że pożar został ugaszony.Tuż po opanowaniu ognia, na trzecim piętrze ujawniono zwęglone zwłoki mężczyzny.- Na miejsce jedzie prokurator, a także specjaliści, którzy będą ustalać szczegółowe okoliczności tego incydentu. Wstępną przyczyną zdarzenia jest wybuch butli z gazem, aczkolwiek badaniem tej sprawy zajmie się komisja - podkreślił strażak.Warto dodać, że budowa muzeum Bitwy Warszawskiej 1920, rozpoczęła się na początku sierpnia 2020 roku. Obiekt będzie gromadził wszelkie zbiory związane z tym wydarzeniem. Mowa o eksponatach, uzbrojeniu, a także wszelkich pamiątkach z tamtego okresu.Muzeum będzie prowadziło również działalność edukacyjną skierowaną w głównej mierze do najmłodszych.Według informacji resortu obrony, ukończenie budowy muzeum jest planowane na 2023 rok.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Wojna w Ukrainie. Korespondent "The New York Times" Brent Renaud zginął podczas ostrzałuWojna w Ukrainie. Kwaśniewski o rozmowie z Putinem: "Jego marzeniem jest odbudować wielką Rosję"Wojna w Ukrainie. Zełenski ostrzega NATO. "Rakiety będą spadać na wasze terytorium"
Wczoraj późnym wieczorem na 35. piętrze wieżowca Sky Tower we Wrocławiu wybuchł pożar. Służby ewakuowały 300 osób. Na miejscu pracowało 14 zastępów straży pożarnej. Przyczyny dramatu nie są obecnie znane.Informację o pożarze funkcjonariusze otrzymali około godziny 20:30. Płomienie objęły jedno z luksusowych mieszkań. Skomplikowana akcja gaśnicza była prowadzona wewnątrz budynku. Strażacy musieli korzystać ze schodów.
Na ten moment nieznane są przyczyny wybuchu pożaru. Ich ustaleniem zajmą się już wkrótce policyjni śledczy. Po godzinie 15. doszło do pożaru hali produkcyjnej Cersanit w Starachowicach. Pracownicy zdążyli się ewakuować, ale wciąż trwa akcja strażaków, a kłęby dymu zaczynają rozprzestrzeniać się po terenie miasta.
W Radzionkowie w województwie śląskim doszło w niedzielę 6 lutego do pożaru kawalerki. Straż pożarna poinformowała, że dwie osoby trafiły do szpitala. Życie stracił 51-letni mężczyzna. Przyczyny pojawienia się ognia wyjaśni śledztwo.Do zdarzenia doszło około godziny 2:08 przy ulicy Jana Sobieskiego w Radzionkowie. Pożar gasiło pięć zastępów straży pożarnej. Pierwsze informacje wskazywały wyłącznie na zadymienie w mieszkalnym budynku wielorodzinnym. Po przybyciu funkcjonariuszy wyszło na jaw, że płonie kawalerka.
Pożar zakładu szklarskiego w Falenicy w nocy ze środy na czwartek. Z płomieniami walczyło około 80 strażaków z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Trwa ustalanie przyczyn zdarzenia.Pożar wybuchł w zakładzie produkcyjno-magazynowym przy ulicy Patriotów 45 w Falenicy. Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o godzinie 3 w nocy. Na miejsce szybko zadysponowano jednostki gaśnicze.
W Świętochłowicach w województwie śląskim doszło dziś do pożaru kamienicy. Na miejscu pracuje obecnie pięć zastępów straży pożarnej. Z zajętego płomieniami budynku ewakuowano jedenastu mieszkańców. Jedna osoba trafiła do szpitala.Płonie kamienica znajdująca się przy ulicy Kubiny w Świętochłowicach. Z informacji przekazanych przez kpt. Rafała Binięda z tamtejszej jednostki PSP wynika, że zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło około godziny 17:00.
Ogień pojawił się w niedzielę wieczorem w budynku przy ulicy Żwirki i Wigury na warszawskich Włochach. Wezwani na miejsce zdarzenia strażacy potwierdzili, że w płomieniach życie straciła jedna osoba.Pożar wybuchł w pustostanie przy ulicy Żwirki i Wigury 2B. Około godziny 18:30 na miejsce wezwano straż pożarną, która natychmiast przystąpiła do gaszenia płomieni. - Otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze pustostanu. Z okien na pierwszym piętrze tego budynku wydobywał się bardzo gęsty, ciemny dym - przekazał w rozmowie z nami kpt. Wojciech Kapczyński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
W niedzielę nad ranem wybuchł pożar w domu jednorodzinnym w Kałkowie (woj. świętokrzyskie). Trzy osoby zginęły. W dalszym ciągu nie udało się ustalić tożsamości jednej z nich. To już kolejny pożar w trakcie tego weekendu. Zaledwie wczoraj informowaliśmy o tragicznym bilansie pożaru pustostanu w woj. śląskim.
Syn Magdy Gessler przechodzi trudne chwile, bowiem kilka dni temu jego dom na Podlasiu spłonął doszczętnie w pożarze. Tadeusz Müller wyznał w rozmowie z dziennikarzami, że posiadłość kupił dzięki kredytowi i miał w niej prowadzić swój biznes, a teraz wszystkie jego plany legły w gruzach.Pożar w podlaskim domu Tadeusza Müllera znajdującym się we wsi Radziszewo-Króle wybuchł w poniedziałek, 17 stycznia 2022 roku. Z ogniem walczyło aż 11 zastępów lokalnej straży pożarnej, jednak płomienie szybko rozprzestrzeniły się po drewnianym budynku.
W piątek po południu w Czechowicach-Dziedzicach (województwo śląskie) zapalił się pustostan. W trakcie działań prowadzonych przez strażaków zawalił się również dach. W zgliszczach znaleziono zwłoki mężczyzny. Akcja gaśnicza trwała kilka godzin.Na miejscu pracowało sześć zastępów straży pożarnej. Funkcjonariusze zakończyli działania dopiero po sześciu godzinach. Przez ten czas ulica, przy której stał pustostan, była całkowicie zablokowana.
Poważnie wyglądający pożar samochodu osobowego na Wisłostradzie w kierunku centrum. Z ogniem walczyły dwie jednostki straży pożarnej. Ruch przez jakiś czas był zablokowany. Na szczęście nikomu nic się nie stało.Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano na Wisłostradzie, tuż przy trasie S8. W płomieniach niespodziewanie stanęło auto osobowe, którego pasażerowie natychmiast opuścili pojazd i wezwali służby.
Pożar wieżowca przy ulicy Gagarina w Toruniu. Z ogniem do późnych godzin nocnych walczyło dziewięć zastępów straży pożarnej. Trzy osoby - w tym strażak - zostały poszkodowane. Mieszkańcy dwóch pięter wciąż nie mogą wrócić do swoich mieszkań.Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w wieżowcu przy ulicy Gagarina w Toruniu. Straż pożarna odebrała zgłoszenie o godzinie 18:41. Na miejsce zadysponowano osiem jednostek Państwowej Straży Pożarnej oraz ochotników.
Nad ranem w Przemyślu wybuchł pożar kamienicy, mieszkańcy musieli być natychmiast ewakuowani. Nie wszyscy wrócą do swoich domów, w rozmowie z goniec.pl potwierdza to rzecznik przemyskiej straży pożarnej bryg. Grzegorz Latusek.Kłęby dymu pojawiły się w mieszkaniach i na korytarzu kamienicy w Przemyślu. Nad ranem strażacy wezwani zostali do niebezpiecznego pożaru niemal w centrum miasta obok dwóch szkół średnich.- Tuż po godzinie 6:30 strażacy z Przemyśla otrzymali zgłoszenie o pożarze w kamienicy wielorodzinnej. Adres tej kamienicy to ul. Smolki w Przemyślu - przekazał w rozmowie z goniec.pl bryg. Grzegorz Latusek.
Warszawa. W mieszkaniu na Wawrze strażacy znaleźli zwęglone zwłoki. Straż wezwana została do pożaru w kamienicy. Akcja służb będzie trwać jeszcze do wieczora, w rozmowie z goniec.pl potwierdza to asp. sztab. Łukasz Płaskociński z warszawskiego zespołu prasowego Państwowej Straży Pożarnej.Poważny pożar na warszawskim Wawrze. Kamienica przy ul. Kresowej 33 wieczorem stanęła w ogniu. - Około godziny 19:20 dostaliśmy zgłoszenie o pożarze kamienicy - powiedział w rozmowie z goniec.pl asp. sztab. Łukasz Płaskociński z Komendy Miejskiej PSP w Warszawie.Od razu po przybyciu na miejsce jasne stało się, że akcja nie będzie należała do łatwych. - Po dotarciu pierwszych zastępów na miejsce zastaliśmy pożar mieszkania w fazie rozwiniętej. Było widać płomienie na poddaszu - dodał Łukasz Płaskociński.
Fajerwerki powodem ogromnych strat wśród warszawiaków. W sylwestrową noc płonęły balkony. Strażacy już od godziny 22 wyjeżdżali na akcje. - Dwa balkony spłonęły całkowicie. Dym i ogień częściowo wdzierały się do środka mieszkań - przekazał dla goniec.pl Michał Konopka z warszawskiej straży. Niektóre pożary trwają nadal.- Większość pożarów spowodowana fajerwerkami. Odnotowaliśmy trzy większe zdarzenia, w tym dwa to pożary na balkonach - poinformował w rozmowie z goniec.pl st. kpt. Michał Konopka z zespołu prasowej PSP w Warszawie.Do jednego z trzech groźnych zdarzeń doszło na Gocławiu. - Dziękuje osobie, która spaliła nam mieszkanie. Szukam osób, które widziały, kto odpalał tą petardę - napisał pan Rafał, który pokazał zdjęcia okopconego mieszkania.Warszawa: strażacy wyjeżdżali do pożarów spowodowanych fajerwerkamiŹródło: Facebook.com/Rafał Dworakowski
Tragiczny pożar, nie żyje troje dzieci i 39-letnia kobieta. Ogień pojawił się we wsi Unewel w gminie Sławno w województwie łódzkim. Trwa akcja służb. - Lekarz stwierdził zgon - poinformowała asp. szt. Barbara Stępień.Cztery ofiary pożaru we wsi Unewel. - Zginęły cztery osoby, 39-letnia kobieta oraz dzieci w wieku trzech, pięciu, i dziewięciu lat - przekazała asp. szt. Barbara Stępień rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Opocznie w rozmowie z Polsat News.- Strażacy byli na miejscu jako pierwsi. Pomimo, że natychmiast wyciągnęli te poszkodowane osoby z domu i mimo udzielonej im na miejscu pomocy i reanimacji nie udało się przywrócić funkcji życiowych - dodała policjantka.