W Kętach (woj. małpolskie) tuż przed rodziną z dwójką dzieci, która korzystała z przejścia dla pieszych, przemknął pirat drogowy. Mężczyzna wyprzedził inny samochód na podwójnej ciągłej. 38-latek zobaczył swój czyn na nagraniu opublikowanym przez policję i sam zgłosił się na komendę.
Przed urzędem warszawskiej dzielnicy Śródmieście dziś (3.04) rano interweniowała policja. Funkcjonariusze musieli zaprowadzić porządek w budynku po tym, jak niektórym petentom puściły nerwy, a ktoś nawet rozpylił gaz pieprzowy.
Zapadła ważna decyzja ws. Jacka Jaworka. Prokuratura zaakceptowała wniosek o przedłużenie śledztwa w jego sprawie do 20 lipca br. Mężczyzna jest podejrzany o potrójne morderstwo i od lipca 2021 roku jest nieuchwytny.
Funkcjonariuszom policji z Kolbuszowej (woj. podkarpackie) udało się zatrzymać kobietę, która dokonała kradzieży torebki w kościele. 52-latka, w chwili, gdy zastali ją mundurowi, była całkowicie pijana i jak się później okazało, to właśnie na alkohol przeznaczyła część skradzionych pieniędzy. Złodziejka trafiła więc do aresztu, a po pełnym wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty.
Policjanci kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach poszukują mężczyzny, który najprawdopodobniej dopuścił się kradzieży na terenie jednego z katowickich sklepów z kosmetykami. Mundurowi publikują jednocześnie zdjęcie potencjalnego sprawcy haniebnego czynu, prosząc o pomoc w identyfikacji uwiecznionej osoby.
Poddębice. Groźne czołowe zderzenie dwóch aut. Zdjęcia z miejsca zdarzenia pokazują siłę, z jaką wbiły się w siebie samochody. Cztery osoby są ranne, dwoje z nich to dzieci.
W sklepie w Sierpcu nie mogli uwierzyć w to, co robi jeden z klientów. Młody mężczyzna za nic miał innych ludzi i… oddawał mocz na ubrania wiszące na wieszakach. Wszystko uwieczniły kamery monitoringu, a wezwana na miejsce policja kwituje ten wybryk wymownymi słowami: "sam nie kupił i nie dał kupić innym". Co tam się stało?
Wokół komendanta głównego polskiej policji, generała Jarosława Szymczyka znowu ciemne chmury. Po tym jak w grudniu doszło do szokującej akcji z odpaleniem granatnika w gabinecie szefa służb, w komendzie głównej, tym razem wybuchł kolejny skandal. Na weselu córki gen. Szymczyka bawił się gangster. Sprawa wywołała niemałe emocje w studiu Radia Zet, gdzie Jacek Ozdoba próbował bronić głównego bohatera ostatnich doniesień. Wywołało to salwę śmiechu gości.
Dalszy ciąg głośnej sprawy z początku bieżącego roku. 2 stycznia doszło do wypadku radiowozu policyjnego, na którego pokładzie, oprócz policjantów znajdowały się dwie nastolatki. Budząca wiele emocji sprawa doczekała się kontynuacji. Jak informuje prokuratura, są pierwsze zarzuty wobec jednego z mundurowych.
Pomimo iż potencjalny sprawca dwóch bestialskich mordów, do których doszło w środę 29 marca, jest już w rękach policji, sprawa budzi wiele emocji. Głos w szokującej sprawie zabrali sąsiedzi podejrzanego, 24-letniego Marcina W. - Powinni go dłużej przetrzymać w szpitalu. Nawet jego matka przyznała, że się go bała - komentują mieszkańcy Międzychodzia (woj. wielkopolskie) w rozmowie z Wirtualną Polską.
W czwartek 30 marca w jednym z mieszkań w bloku przy ul. Barskiej w Nowym Sączu odnaleziono ciało mężczyzny. Jak informuje lokalny portal sądeczanin.info, powołując się na wypowiedzi mieszkańców, to prokurator. Tamtejsze służby nie chcą komentować sprawy.
W internecie ukazało się bulwersujące nagranie z próby obywatelskiego zatrzymania mężczyzny w Nowej Rudzie (woj. dolnośląskie). Policjantka w cywilu starała się odebrać kluczyki kierowcy, którego zachowanie na drodze było niebezpieczne. Agresor w pewnym momencie wyskoczył z auta i z całej siły uderzył funkcjonariuszkę, nokautując ją. Delikwenta czekają spore konsekwencje za popełnione czyny.
W ostatnich dniach funkcjonariusze policji z Nowego Targu dokonali 4 zatrzymań poszukiwanych mężczyzn. Każdy z zatrzymanych na swój sposób próbował uniknąć odpowiedzialności karnej. Jeden z delikwentów wpadł po tym jak próbował... wynająć pokój na terenie gminy Nowy Targ.
24-letni mężczyzna, który jest podejrzewany o dokonanie podwójnego zabójstwa w Muchocinie i Międzychodzie, usłyszał dziś zarzuty. Marcin W. przez jakiś czas był poszukiwany przez policję, jednak ostatecznie sam zgłosił się na komisariat. Mimo tego, nie przyznaje się do winy i odmawia składania jakichkolwiek zeznań. Prokuratura wnosi o trzymiesięczny areszt dla oskarżonego.
Policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego kaliskiej komendy prowadzą postępowanie w sprawie kradzieży, która miała miejsce w październiku zeszłego roku na terenie Kalisza (woj. wielkopolskie). Funkcjonariusze proszą o pomoc w rozpoznaniu poszukiwanego mężczyzny.
Są nowe fakty w sprawie podwójnego zabójstwa, do którego doszło w miniona środę w powiecie międzychodzkim. Podejrzewany o dokonanie zbrodni Marcin W. sam zgłosił się na policję i w najbliższym czasie zostanie przesłuchany przez prokuratora. Tymczasem “Fakt” donosi o szczegółach tragedii i potencjalnych motywach działania sprawcy. Detale można jednoznacznie określić jako wstrząsające.
Policjanci z reguły powinni być pierwszymi osobami, które stoją na straży obowiązującego prawa. Ta prosta zasada nie zawsze ma, niestety, odzwierciedlenie w rzeczywistości, o czym nie raz przekonaliśmy się dzięki czujności “zwykłych” obywateli. Co więcej, jednym tchem można by wymieniać sytuacje, w których funkcjonariusz wyraźnie złamał przepisy, ale nie poniósł za to należytej kary. Do takiego właśnie incydentu doszło ostatnio na ulicach Łodzi.
Policjanci z Łodzi proszą o pomoc w poszukiwaniach 17-letniego Igora Kowalczyka. Nastolatek ostatni raz był widziany 25 marca i do teraz nie wrócił do domu ani nie nawiązał kontaktu z rodziną.
Trwają intensywne poszukiwania 24-letniego Marcina W. Jak podejrzewa policja, mężczyzna może mieć na sumieniu dokonanie podwójnego zabójstwa na terenie powiatu międzychodzkiego. Do obu zbrodni doszło w środę 29 marca. Policja opublikowała zdjęcie poszukiwanego i wystosowała apel o pomoc w jego ujęciu.
Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej prowadzą poszukiwania 16-letniej Laury Muszkat. Dziewczyna wyszła z domu w poniedziałek 27 marca i już do niego nie wróciła. Zrozpaczona rodzina i mundurowi proszą o pomoc w odnalezieniu nastolatki. W sieci opublikowano już zdjęcie zaginionej oraz jej rysopis.
O krok od prawdziwego dramatu w Kętach (woj. małopolskie). Ekspedientki zatrudnione w jednej z miejscowych perfumerii dokonały w sklepie wstrząsającego odkrycia, znajdując rozpaczliwy list pożegnalny napisany przez młodą dziewczynę. Przerażone kobiety natychmiast zawiadomiły służby, a te szybko zidentyfikowały autorkę korespondencji. Dzięki temu planująca targnięcie się na swoje życie nastolatka otrzymała niezbędną pomoc.
Niepokojące doniesienia z woj. wielkopolskiego. Z informacji, do których dotarł portal poznan.naszemiasto.pl, najpierw w Muchocinie pod Międzychodem, a potem także w Międzychodzie miało dojść do podwójnego morderstwa. Trwa policyjna obława na młodego mężczyznę podejrzewanego o zbrodnie.
Białostocka policja poszukuje 25-letniej Urszuli Ambrożewicz. Kobietę podejrzewa się o posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych. Funkcjonariusze apelują do Polaków o pilną pomoc w poszukiwaniach.
Tragiczny wypadek w miejscowości Mirotki (woj. pomorskie). Osobowy opel z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku zdarzenia zginął 30-letni mężczyzna. Na miejscu wciąż pracują służby.
Mężczyzna z Zielonej Góry, próbując usunąć z drogi unieruchomiony samochód, wjechał pod prąd w ul. Bohaterów Westerplatte. Policjantom, którzy zainteresowali się sprawą, opowiedział nieprawdopodobną historię, którą szybko zweryfikowali. Podczas zatrzymania przy 40-latku mundurowi znaleźli narkotyki oraz ustalili, że kierując pojazdem był pod ich wpływem.
Na warszawskim Bemowie z okna na ósmym piętrze wypadła kobieta z małym dzieckiem w rękach. Oboje przeżyli i w ciężkim stanie zostali przetransportowani do szpitala. Policja ustala okoliczności zdarzenia.
Tragiczny wypadek w miejscowości Komorowo (pow. kolbuszowski, woj. podkarpackie). W zderzeniu osobowego volkswagena z autem ciężarowym, na miejscu śmierć poniósł kierujący osobówką. Podróżująca z nim kobieta trafiła do szpitala. Niestety jej życia również nie udało się uratować.
Jak poinformowała wczoraj policja, 14 marca br. funkcjonariusze z Komisariatu Policji V w Krakowie zatrzymali 20-letnią sprawczynię rozboju. Kobieta dwa dni wcześniej zaatakowała gazem pieprzowym i okradła 31-latka, z którym umówiła się na spotkanie towarzyskie w hotelu.