Kujawsko-pomorskie. Nie żyje 30-letni rowerzysta. "Odstąpiono od czynności ratowniczych"
Śmiłowo (woj. kujawsko-pomorskie). W piątek (21 kwietnia) na jednej z tutejszych dróg doszło do tragicznego wypadku drogowego. W wyniku potrącenia przez samochód osobowy, śmierć na miejscu zdarzenia poniósł rowerzysta. Lokalne służby starają się ustalić dokładną przyczynę oraz przebieg tragedii.
Śmiłowo: śmiertelne potrącenie rowezysty
W piątek (21 kwietnia) służby otrzymały informację o wypadku drogowym w miejscowości Śmiłowo, koło Więcborka (woj. kujawsko-pomorskie). Po przybyciu na miejsce okazało się, że potrącony został rowerzysta.
O szczegółach wypadku informuje młodszy brygadier Dariusz Chylewski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie Krajeńskim, w rozmowie z TVN24. - Na miejsce zostały skierowane trzy zastępy straży pożarnej. Po dojeździe pierwszego zastępu, na miejscu było już pogotowie. Ratownicy przeprowadzali resuscytację oddechowo-krążeniową - dowiadujemy się.
"Nasz nowy dom". Pierwszy taki przypadek w programie. Katarzyna Dowbor zaskoczyła fanówDramatyczne szczegóły wypadku
- Niestety, po godzinie 21 ratownicy odstąpili od czynności ratowniczych ze względu na obrażenia poszkodowanego - poinformował Dariusz Chylewski z lokalnej komendy policji.
Jak się okazuje, z początkowych ustaleń lokalnych służb, przebieg wypadku okazuje się wyjątkowo dramatyczny. - Kierujący rowerem, 30-letni mieszkaniec gminy Więcbork, jechał pasem przeznaczonym do jazdy w kierunku przeciwnym. Kierująca samochodem osobowym, 38-letnia mieszkanka powiatu bydgoskiego, jadąc z przeciwnego kierunku, zjechała na przeciwległy pas ruchu w celu wyminięcia rowerzysty. W tym czasie rowerzysta zjechał na prawy pas i czołowo zderzył się z pojazdem - poinformowała starsza aspirant Małgorzata Warsińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sępólnie Krajeńskim, w rozmowie ze stacją.
Droga była całkowicie zablokowana
Trwają ustalenia służb co do przebiegu oraz przyczyn tragedii. - Droga w tym miejscu była zablokowana. Działania trwały ponad 3 godziny. Na miejscu także dwa zastępy PSP Sępólno GBA Renault, GBARt Mercedes, Zespół Ratownictwa Medycznego z Więcborka, kilka radiowozów Policji, technicy policyjni oraz prokurator - poinformował oficer prasowy Komendy Straży Pożarnej w Więcborku.
Źródło: TVN24/ Facebook