Polacy masowo otrzymają wiadomość SMS, która wyjątkowo nie jest oszustwem. Autor informacji trafiającej na telefony komórkowe kolejnych osób postanowił zastrzec, że nie należy ignorować wezwania. Dwie grupy odbiorców otrzymają SMS w pierwszej kolejności. Wyjaśniamy, o co chodzi.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych pilnie ostrzega przed oszustami, którzy podszywają się pod ZUS w mediach społecznościowych. Nieostrożność może skutkować nie tylko utratą pieniędzy, ale również kradzieżą danych osobowych.
Seniorka została oszukana metodą na wnuczka, mimo iż dobrze wiedziała, jak działają oszuści. Oszuści zabrali pani Ewie pieniądze, a dwa dni później zmarł jej mąż. Kobieta jest zrozpaczona. Straciła oszczędności całego życia i wdowa nie jest w stanie nawet kupić sobie aparatu słuchowego. - Jestem do niczego - mówiła pan Ewa w rozmowie z Gońcem. Nie była w stanie ukryć łez. Cała przejmująca rozmowa do obejrzenia na końcu artykułu.
Niecodzienne sceny rozegrały się w jednym ze sklepów w Złotoryi (woj. dolnośląskie). Starsza kobieta podczas zakupów wyjęła portfel, który niefortunnie wypadł jej z rąk. Seniorka poprosiła o pomoc młodszą kobietę, która zgubę znalazła, ale schowała w swojej torebce i w pośpiechu opuściła sklep. Policja opublikowała nagranie z całego zajścia.
Ferie zimowe w województwach dolnośląskim, mazowieckim, opolskim i zachodniopomorskim trwają w najlepsze. Wiele osób zdecydowało się na wypoczynek w polskich górach. Nie dziwią więc doniesienia o paragonach grozy i wyzysku ze strony nieuczciwych właścicieli pensjonatów. Pewna turystyka poskarżyła się na to, co przeżyła, planując wyjazd do Zakopanego.
Wizerunek TVP, programu 19:30 i samego prowadzącego został wykorzystany przez oszustów do promowania niebezpiecznej aplikacji do hazardu. Stworzono wideo, na którym podszyto się pod Marka Czyża, a także bank PKO BP. Deepfake z wykorzystaniem sztucznej inteligencji zachęca do korzystania z aplikacji do hazardu.
Sylwester zbliża się wielkimi krokami i kolejni Polacy tracą pieniądze. W sieci pojawił się specjalny apel skierowany do wszystkich szukających sylwestrowych okazji. Policja ostrzega, że obecnie oszuści publikują specjalne oferty, które będą niczym innym, jak tylko kradzieżą oraz rozczarowaniem.
Kobieta straciła spore pieniądze tylko dlatego, że chciała wypocząć w górach. Policja ujawniła historię mieszkanki gminy Nałęczów z nadzieją, iż będzie ona przestroga dla innych. Szybko na jaw wyszło, iż ofiar było więcej. Śledczy zaapelowali do Polaków planujących wyjazd w góry.
Zgubnych skutków miłości internetowej doznał 71-latek z Lublina, który od dwóch lat utrzymywał kontakt z poznaną na portalu randkowym z rzekomą obywatelką Ghany. W tym czasie wielokrotnie „wspierał ją finansowo”. Uwierzył, że jego ukochana została zatrzymana na granicy z 15 kg złota, więc przelał wskazaną sumę pieniędzy, która miałaby ją uwolnić. Ich uczucie okazało się zwykłym oszustwem
Warszawska policja poszukuje mężczyzny, który może mieć związek z oszustwem na ponad 300 tysięcy złotych. Opublikowano portret pamięciowy. - Każdy, kto rozpoznaje osobę widoczną na publikowanym portrecie pamięciowym, proszony jest o kontakt z policjantami - apelują mundurowi.
Oczekiwanie na paczkę może zakończyć się ogromnymi problemami. Wystarczy jeden SMS. Policja opublikowała specjalny komunikat z ostrzeżeniem. W okresie świątecznym, gdy Polacy masowo zamawiają prezenty, dochodzi do popularnego oszustwa. Można stracić duże pieniądze, ale nie tylko.
Ostrzeżenie skierowane do pacjentów to efekt na plagę kontaktów przez oszustów. Sprawą zajmuje się policja, ale kolejne centra medyczne w kraju wydają alerty i uczulają swoich pacjentów. Pukanie do drzwi, a potem chwila nieuwagi mogą przynieść ze sobą spore problemy. Chodzi o dane.
Pieniądze zbierane w ramach zrzutki na leczenie śmiertelnie chorej kobiety znalazły się pod lupą śledczych. Powodem nie były jednak kwoty wpłacane przez darczyńców, a osoba samej pacjentki. 35-latka pokazywała dokumenty medyczne, które wzbudziły podejrzenia. Policja potwierdziła, że teraz odpowie za swoje czyny.
W sieci są gwiazdy, które korzystają ze swoim zasięgów w sposób godny podziwu. Wśród nich znajduje się Rafał Brzozowski. Ostatnio do piosenkarza dochodzą niepokojące informacje. Ktoś bowiem wykorzystuje jego wizerunek w niecnym celu. To nieprawdopodobne, do czego posunęła się jedna kobieta. Aż strach pomyśleć, do czego jest jeszcze zdolna.
Anna Mucha tak zdenerwowana nie była już dawno. Opublikowała na Instagramie serię relacji, w których podzieliła się z fanami nie tyle emocjami, ile powodami, które je wywołały. Okazało się, że popularna aktorka padłą ofiarą internetowych oszustów. To, co powiedziała na ten temat, nie wymaga obszernego komentarza.
Złodzieje stają się coraz bardziej kreatywni i wykorzystują coraz nowsze sposoby kradzieży. Sięgają po zupełnie nowe metody, ale chętnie wracają też do starych, sprawdzonych trików. Jednym z nich jest oszustwo “na gołębia”. Aby nie dać się nabrać, warto znać sztuczki złodziei.
Policjanci ostrzegają przed oszustami, którzy pukają do mieszkań Polaków pod zaskakującym pretekstem. Okradziona w ten sposób została między innymi 88-letnia mieszkanka Lęborka. Jej historia powinna być przestrogą dla innych. Warto zachować czujność i nie dać się nabrać domokrążcom.
Mieszkanka Mazowsza miała otrzymać dużą darowiznę od umierającej Polki, mieszkającej za granicą. Sprawę prowadził rzekomy notariusz, który nagle zniknął bez śladu. Kobieta ostatecznie została oszukana na dużą kwotę pieniędzy. Niebywałe, jak do tego doszło.
Policja alarmuje, oszuści mają zupełnie nowy sposób okradania Polaków. Dzwonią do poszczególnych osób i informują o rządowym programie Łazienka plus. Złodzieje przekonują, że Polakom należą się pieniądze na remont łazienki, ale konieczne jest zrobienie jednej rzeczy. Przekręt nagłośniła jedna z mieszkanek Katowic.
Pukają do drzwi Polaków, ale nie są tymi, za kogo się podają. Policjanci ujawnili nową metodę oszustów, którzy korzystają na informacjach o kontrolach i wizytach domowych. Można stracić ogromne pieniądze, a historia 45-latka z gminy Poniatową jest tego najlepszym przekładem. Wystarczy jednak znać kilka zasad.
Podawała się za “pielęgniarkę”, miała opiekować się dziećmi, seniorami, wyprowadzać psy. Nic dziwnego, że niektórzy ludzie nazywali ją “aniołem". Tymczasem prawda o 27-latce okazała się być o wiele bardziej brutalna, a kobieta w końcu wpadła w ręce policji. Teraz grozi jej bezwzględne więzienie. Postępowanie jest rozwojowe.
Oszuści mają nowy sposób na wyłudzenie danych, okradzenie nas z oszczędności i zaciągnięcie w naszym imieniu zobowiązań. Policjanci z Legnicy informują o domokrążcach, którzy wmawiają mieszkańcom, że są mundurowymi, którzy muszą zeskanować ich dowody osobiste, aby potwierdzić autentyczność dokumentów.
Seniorka z Piotrkowa Trybunalskiego wpuściła do mieszkania osobę podającą się za pracownika wodociągów, a następnie została okradziona. Policjanci apelują o rozwagę i ostrzeganie bliskich nam osób starszych o niebezpieczeństwach wynikających z takich zachowań.
Wszyscy podróżujący pociągami muszą uważać. Oszuści znaleźli właśnie nowy patent na wyłudzanie pieniędzy. Eksperci z CERT Polska wydali już ostrzeżenie w tej sprawie. "Pod pozorem wypełnienia ankiety zadowolenia z usług przewoźnika oszuści chcą przejąć dane waszej karty kredytowej". Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności.
79-letnia mieszkanka Piaseczna padła ofiarą oszustów i straciła blisko 100 tysięcy złotych. Kobieta odebrała telefon od podejrzanej osoby podającej się za jej córkę. „W płaczu i histerii poinformowała seniorkę, że spowodowała wypadek drogowy, a pieniądze uchronią ją przed aresztowaniem” - poinformowała policja.
Przestępcy ciągle rozszerzają wachlarz internetowych i mobilnych oszustw. Nieustannie słyszymy o przypadkach czyszczenia kont po kliknięciu w podejrzany link. Tym razem na policję zgłosiła się kobieta, która została okradziona na kwotę rzędu 400 tys. zł po tym, jak oddała telefon do naprawy.
Na kilka dni przed maturą 2023, jak co roku, w sieci mnóstwo jest informacji o "tajnych arkuszach" oraz ujawnionych odpowiedziach na pytania. Jak potwierdza Google Trends, "przecieki" to jedna z najczęściej wyszukiwanych fraz w internecie przed maturami. Ostrzegamy, że znalezione w sieci "przecieki" to najprawdopodobniej oszustwa…
Magdalena Ogórek została oszukana. Przebiegli fałszywcy musieli się mocno natrudzić, ale osiągnęli swój cel. Gwiazda TVP Info zaapelowała do fanów, by nie dali im się zwieść. Jednocześnie wyznała, że wobec tej sytuacji czuje się zupełnie bezsilna. W jaki sposób wykorzystano Magdalenę Ogórek?