Gotówka leżąca na ulicy? Uważaj, to może być nowa-stara metoda oszustów
Pomysłowość oszustów, którzy starają się okraść nieświadomych Polaków, często przekracza wszelkie granice. Tym razem przestępcy wracają do dawnej metody na tak zwaną "przewałkę". Trzeba się mieć na baczności szczególnie w sytuacji, gdy na ulicy leży zwitek banknotów.
Gotówka leżąca na ulicy? Uważaj
Po metodzie na wnuczka, strażaka, wiadomościach SMS informujących o wstrzymanej paczce oraz innych, tym razem przyszedł czas na tak zwaną "przewałkę". To nowa-stara metoda, którą polscy złodzieje stosowali już przed laty. Jak widać próba oszustwa wróciła do łask, o czym ostrzega policja.
Jako przykład działania oszustów, okradających na tzw. "przewałkę" policja jakiś czas temu przywoływała historię, która wydarzyła się w Biłgoraju. Wówczas dwóch przestępców skradło prawie 3 tys. złotych 67-letniej kobiecie. Złodzieje wykorzystali wówczas właśnie powyższą metodę.
- Metoda działania sprawców polega na obserwacji osób, które wypłacają pieniądze z banków. Następnie sprawcy, idąc za upatrzoną osobą, zatrzymują ją, wskazując na leżący na ziemi zwitek banknotów. Najczęściej pretekstem jest zapytanie pokrzywdzonego - czy nie zgubił leżących pieniędzy. W trakcie rozmowy i oglądania zwitka banknotów do rozmawiających podchodzi wspólnik złodzieja, który twierdzi, iż właśnie zgubił pieniądze - opisuje działanie oszustów policja.
Jak informują mundurowi, oszustom chodzi przede wszystkim o to, aby nieświadoma osoba, w pewnym momencie wyciągnęła wcześniej wypłacone pieniądze i weszła ze złodziejami w dyskusję. W trakcie wymiany zdań, oglądania pieniędzy ofiary oraz tych znalezionych na ulicy, dochodzi zazwyczaj do kradzieży.
- Jej głównym celem jest nakłonienie potencjalnej ofiary do wejścia w rozliczenia oraz podział "znalezionych pieniędzy" oraz pokazania gotówki, którą posiada przy sobie w danym momencie - podkreślają mundurowi. Warto się mieć na baczności i gotówkę znalezioną na ulicy podnosić tylko w przypadku stuprocentowej pewności co do jej pochodzenia. W innym przypadku warto wezwać odpowiednie służby.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Mateusz Morawiecki kontra Zbigniew Ziobro. "Premier już pakuje teczkę"[OPINIA]
Polskie Leopardy dla Ukrainy. Zwołano specjalne posiedzenie BBN-u w tej sprawie
Szokujące doniesienia z linii frontu. Rosjanie rozstrzelali własnych żołnierzy?
Źródło: Policja
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!