Wiadomość SMS od oszustów na temat paczki i "niedopłaty" może kosztować fortunę. InPost zabrał głos
Paczka została wstrzymana z tytułu drobnej niedopłaty? Firmy kurierskie i policja alarmują, że to popularny sposób oszustów. Jedno kliknięcie może doprowadzić do stracenia ogromnych pieniędzy. Niepozorna wiadomość SMS zrujnuje ci święta Bożego Narodzenia.
Oszuści nie śpią i wiedzą, że obecnie Polacy kupują na potęgę. Wykorzystują ten fakt i ruszyli do masowego wysyłania wiadomości SMS dotyczące rzekomej paczki. Ofiary nie zdają sobie sprawy, że żadnej wstrzymanej paczki z prezentem świątecznym nie ma, a posłuchanie się instrukcji z wiadomości będzie kosztować fortunę.
Niedopłata paczki i jej wstrzymanie w większości obecnych przypadków nie jest spowodowane faktycznym brakiem uiszczenia stosownej opłaty. InPost oraz policja ostrzegają przed złodziejami. Dostałeś takiego SMS-a? Najlepiej go usuń.
Oszuści wysyłają SMS i straszą "wstrzymaniem paczki"
Boże Narodzenie będzie smutniejsze w domach, gdzie złodziejom udało się oszukać sposobem na paczkę. Pozornie zwykła wiadomość SMS od firmy kurierskiej może kosztować fortunę.
- Twoja paczka została wstrzymana z powodu niedopłaty. Prosimy uregulować należność - czytamy w SMS-ie od oszustów. Coraz więcej Polek i Polaków otrzymuje taką wiadomość.
Przeważnie rzekome niedopłaty to bardzo drobne kwoty. Mowa o 2 zł, a nawet niedopłatach liczonych w groszach. Ofiara oszustów w obawie o wstrzymanie dostawy prezentu świątecznego postępuje zgodnie z instrukcjami i staje się to powodem ich problemów.
Wejście w link wskazany w wiadomości SMS o "niedopłaconej paczce" przekierowuje do fałszywych stron banku. Złodzieje otrzymują dostęp do konta bankowego, z którego kradną pieniądze.
InPost ostrzega przed oszustwem na paczkę
W związku z lawinowym zrostem aktywności oszustów wysyłających wiadomość SMS o "niedopłacie za paczkę" InPost opublikował specjalny komunikat, gdzie ostrzega klientów. - Dociera do nas wiele niepokojących informacji o kolejnych próbach wyłudzeń - czytamy w komunikacie firmy.
- Nie dajcie się okraść - dodał InPost ostrzegający klientów przed oszustami czyhającymi na ich obawy o dostarczenie paczek z prezentami na święta Bożego Narodzenia. - Pamiętajcie, że InPost NIGDY nie wysyła wiadomości SMS lub e-mail z prośbą o dopłatę do przesyłki! - podkreślono w komunikacie.
Serwis Cyberrescue.pl namówił jedną z ofiar oszustów do podzielenia się swoją historią. Pan Marek potwierdził, że dostał wiadomość z informacją o tym, że paczka wymaga drobnej dopłaty. Ostatecznie stracił 5 tysięcy złotych.
- Czekałem na paczkę od syna, założyłem, że to o nią chodzi. Niestety, ale od razu podałem numer telefonu i zalogowałem się na fałszywej stronie. Dopiero gdy nie chciał załadować się ekran mojego banku, zacząłem się niepokoić - powiedział mężczyzna w rozmowie z cyberrescue.pl.
Policja ostrzegała już na początku grudnia
Pod koniec roku firmy kurierskie przeżywają prawdziwe oblężenie i kurierzy dwoją się i troją, by zdążyć z dostawami paczek. Masowe zakupy przedświąteczne to dla oszustów łakomy kąsek, więc policja już na początku grudnia alarmowała o fałszywych wiadomości SMS.
- Jeśli otrzymaliście SMS-a o takiej treści. Bądźcie ostrożni! To może być oszustwo! - napisała mł. asp. Marlena Skórkiewicz z policji w Szydłowcu (woj. mazowieckie).
Policjantka wprost przyznała, że oszuści coraz chętniej podszywają się pod firmy kurierskie. Wiadomość o konieczności dopłaty zawsze wskazuje, że należy uiścić drobne kwoty i to często usypia czujność. - W wiadomości podany jest także link, który przekierowuje potencjalną ofiarę na stronę łudząco podobną do strony banku bądź operatora płatności, gdzie nieświadoma osoba wprowadza wrażliwe dane dotyczące konta takie jak login czy hasło i umożliwia tym samym przechwycenie tych danych przez oszustów - wyjaśnia mł. asp. Skórkiewicz. - Później okazuje się, że z jego konta zamiast np. 2,50 zł, znika kilka tysięcy złotych! - dodała policjantka powiatu grójeckiego.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: goniec.pl, radiozet.pl