Oszustwo – przestępstwo polegające na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym.
Policjanci ostrzegają przed oszustami, którzy pukają do mieszkań Polaków pod zaskakującym pretekstem. Okradziona w ten sposób została między innymi 88-letnia mieszkanka Lęborka. Jej historia powinna być przestrogą dla innych. Warto zachować czujność i nie dać się nabrać domokrążcom.
Mieszkanka Mazowsza miała otrzymać dużą darowiznę od umierającej Polki, mieszkającej za granicą. Sprawę prowadził rzekomy notariusz, który nagle zniknął bez śladu. Kobieta ostatecznie została oszukana na dużą kwotę pieniędzy. Niebywałe, jak do tego doszło.
Policja alarmuje, oszuści mają zupełnie nowy sposób okradania Polaków. Dzwonią do poszczególnych osób i informują o rządowym programie Łazienka plus. Złodzieje przekonują, że Polakom należą się pieniądze na remont łazienki, ale konieczne jest zrobienie jednej rzeczy. Przekręt nagłośniła jedna z mieszkanek Katowic.
Pukają do drzwi Polaków, ale nie są tymi, za kogo się podają. Policjanci ujawnili nową metodę oszustów, którzy korzystają na informacjach o kontrolach i wizytach domowych. Można stracić ogromne pieniądze, a historia 45-latka z gminy Poniatową jest tego najlepszym przekładem. Wystarczy jednak znać kilka zasad.
Podawała się za “pielęgniarkę”, miała opiekować się dziećmi, seniorami, wyprowadzać psy. Nic dziwnego, że niektórzy ludzie nazywali ją “aniołem". Tymczasem prawda o 27-latce okazała się być o wiele bardziej brutalna, a kobieta w końcu wpadła w ręce policji. Teraz grozi jej bezwzględne więzienie. Postępowanie jest rozwojowe.
Oszuści mają nowy sposób na wyłudzenie danych, okradzenie nas z oszczędności i zaciągnięcie w naszym imieniu zobowiązań. Policjanci z Legnicy informują o domokrążcach, którzy wmawiają mieszkańcom, że są mundurowymi, którzy muszą zeskanować ich dowody osobiste, aby potwierdzić autentyczność dokumentów.
Seniorka z Piotrkowa Trybunalskiego wpuściła do mieszkania osobę podającą się za pracownika wodociągów, a następnie została okradziona. Policjanci apelują o rozwagę i ostrzeganie bliskich nam osób starszych o niebezpieczeństwach wynikających z takich zachowań.
Wszyscy podróżujący pociągami muszą uważać. Oszuści znaleźli właśnie nowy patent na wyłudzanie pieniędzy. Eksperci z CERT Polska wydali już ostrzeżenie w tej sprawie. "Pod pozorem wypełnienia ankiety zadowolenia z usług przewoźnika oszuści chcą przejąć dane waszej karty kredytowej". Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności.
79-letnia mieszkanka Piaseczna padła ofiarą oszustów i straciła blisko 100 tysięcy złotych. Kobieta odebrała telefon od podejrzanej osoby podającej się za jej córkę. „W płaczu i histerii poinformowała seniorkę, że spowodowała wypadek drogowy, a pieniądze uchronią ją przed aresztowaniem” - poinformowała policja.
Przestępcy ciągle rozszerzają wachlarz internetowych i mobilnych oszustw. Nieustannie słyszymy o przypadkach czyszczenia kont po kliknięciu w podejrzany link. Tym razem na policję zgłosiła się kobieta, która została okradziona na kwotę rzędu 400 tys. zł po tym, jak oddała telefon do naprawy.
Na kilka dni przed maturą 2023, jak co roku, w sieci mnóstwo jest informacji o "tajnych arkuszach" oraz ujawnionych odpowiedziach na pytania. Jak potwierdza Google Trends, "przecieki" to jedna z najczęściej wyszukiwanych fraz w internecie przed maturami. Ostrzegamy, że znalezione w sieci "przecieki" to najprawdopodobniej oszustwa…
Chciała kupić markowy telefon, prawie że straciła długo gromadzone oszczędności. Mieszkanka Leszna wpadła w sidła oszusta, który zaoferował jej za pośrednictwem internetowej aukcji smartfona, a następnie dostarczył przesyłkę, podszywając się pod pracownika znanej firmy kurierskiej. Na szczęście, mężczyzna trafił już w ręce policji. Trudno jednak uwierzyć, co włożył do dostarczonej swojej ofierze przesyłki.
W piątek w jednym z marketów w Wałbrzychu pojawiła się policja. Funkcjonariusze przybyli to klientki, która chciała nieco zaoszczędzić i chociaż deklarowała, że kupowała tylko buraka czerwonego, to w jej torbie znajdowała się pełna paleta warzyw i owoców. Prawo w tym przypadku jest nieugięte. Kobiecie grożą nawet 2 lata więzienia.
Stomatolożka z Nidzicy usłyszała ponad 1,5 tys. zarzutów. Przez wykazywanie w dokumentacji ponad 500 pacjentów usług dentystycznych, których faktycznie nie wykonała, NFZ straciło ponad 278 tys. zł. Za popełnione przestępstwa lekarce grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Policja wciąż poszukuje zaginionych niespełna miesiąc temu Renaty Majchrzak i jej córki Wiktorii z Wrocławia. W międzyczasie pojawiły się zaskakujące doniesienia. Przed nagłym zniknięciem kobiety miały oszukać finansowo osoby, zamierzające kupić od nich nagrobki. "Fakt" dotarł do jednej z kobiet, która zawiadomiła o tej sytuacji policję.
Mężczyzna oszukiwał przy kasie samoobsługowej i zaoszczędził niecałe 20 złotych. Teraz grozi mu nawet do 8 lat więzienia. 38-latek myślał, że jego przekręt nie wyjdzie na jaw, ale pracownik ochrony był czujny. Natychmiast wezwał policję.
Klienci kolejnego dużego banku padli ofiarą cyberprzestępców. Oszuści wysyłają fałszywe linki i preparują strony internetowe, aby wyłudzić dane lub ukraść pieniądze. Tym razem uderzyli w klientów Banku Pekao S.A.
Cyberprzestępcy wymyślają kolejne metody, by pozyskać dane lub pieniądze nieświadomych Polaków i znowu podszywają się pod instytucję publiczną. Tym razem próbują wykorzystywać do swoich celów wizerunek Narodowego Funduszu Zdrowia. Przedstawiciele instytucji ostrzegają przed niepokojącymi wiadomościami.
Polka zakochała się w Tunezyjczyku, a ich związek miał zostać sformalizowany na ślubnym kobiercu. Mężczyzna miał jednak mniej romantyczne zamiary. Okazało się, że małżeństwo miało być sposobem na legalizację pobytu w Polsce, a dzięki temu na terenie Unii Europejskiej. 32-latek został aresztowany przez Straż Graniczną z Bydgoszczy.
Na 150 tysięcy złotych białostockich seniorów oszukał pewien 55-letni mężczyzna. Podszywając się między innymi za policjanta, oszust dzwonił do starszych osób, wyciągając znaczne sumy pieniędzy. Najbardziej szokujący w całej sprawie jest jednak fakt, że wspólnikiem naciągacza była... 12 letnia dziewczynka. Oboje zostali zatrzymani.
W Myślenicach (woj.małopolskie) kobieta z dzieckiem na rękach okradła seniorkę, wykorzystując tzw. metodę "na parawan". Emerytka wyciągnęła portfel, który osoba żebrząca zasłoniła kartką papieru. Prosząc o finansową pomoc, złodziejka drugą ręką wyjmowała znajdujące się w nim pieniądze. Wszystko nagrały kamery monitoringu.
Oszuści ani na chwilę się nie zatrzymują i wciąż polują na niczego nieświadome ofiary. Poza znanymi metodami “na wnuczka” czy “na pracownika ZUS”, wykorzystują także nowe metody łatwego wzbogacenia się, zwłaszcza kosztem seniorów. Ostatnio coraz większą popularność zdobywa np. sposób "na fałszywego listonosza”, przed którym ostrzegają policjanci z Zakopanego.
38-letni mieszkaniec Biłgoraja (woj.lubelskie) zamierzał sprzedać przez internet części samochodowe. Wszedł w wysłany przez oszustów link, w wyniku czego z jego konta zniknęło prawie 17 tysięcy złotych. Jest to kolejna przestroga, aby nie klikać podejrzanych linków, a także nie udostępniać danych nieznajomym osobom.
Miała być miłość, jak ze snu, a skończyło się na stracie kilku tysięcy złotych. 37-latka z powiatu białostockiego rozmawiała z Chrisem, który utrzymywał, że jest amerykańskim aktorem. Bajka o wspólnym życiu bardzo szybko się skończyła, a love story zakończyło się na policji.
Na warszawskim Mokotowie doszło do rekordowej próby wyłudzenia. 3 osoby próbowały oszukać 94-latka na niebagatelną sumę 652 tys. zł. Sprawcy nie wiedzieli, że byli obserwowani przez policję. Mundurowi szybko ujęli oszustów, jak się jednak okazało, żaden z nich nie był dorosły.
CSIRT KNF wydało ostrzeżenie przed oszustami dla osób korzystających z usług PKO BP. Internetowi przestępcy, dzięki specjalnie przygotowanym stronom, uzyskują dostęp do kont klientów. Bank podzielił się wskazówkami, które pomóc mają w rozpoznaniu działania oszustów.
Rzecznik Praw Pacjenta zareagował na materiał dziennikarzy Onetu, którzy zdemaskowali Adama Pabisia. Mężczyzna był przedstawiany jako specjalista m.in. od szumów usznych i brylował jako ekspert w stacjach telewizyjnych i radiowych. Okazało się, że Pabiś, choć prowadzi leczenie, nie figuruje w Centralnym Rejestrze Lekarzy.
Cyberprzestępcy po raz kolejny uderzają w emerytów. Tym razem próbują oni przekonać seniorów do kliknięcia ich linku przez zapewnianie, że zebrali oni ważne informacje na temat zmian w prawie. Strona, którą promują, może być bardzo niebezpieczna.