Telewizja Republika straszy "zamachem stanu". Pojawił się pilny apel do służb
“Zamach stanu”, o jaki prezes Trybunału Konstytucyjnego oskarżył obecny rząd okazał się w środę jednym z najgorętszych tematów w polskich mediach. Bardzo mocno “podchwyciła go” m.in. Telewizja Republika, która zaczęła straszyć swoich widzów. Pojawił się też zaskakujący apel.
Ruszyło śledztwo w sprawie "zamachu stanu"
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski poinformował podczas środowej konferencji, że złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zamachu stanu, czego mieli się dopuścić m.in. Donald Tusk, marszałkowie oraz część sędziów i prokuratorów. Śledztwo w tej sprawie wszczął zastępca Prokuratora Generalnego prok. Michał Ostrowski.
“Gdy zostałem prezesem Trybunału Konstytucyjnego oświadczyłem, że podejmę próbę nawiązania kontaktu i dialogu z przedstawicielami władzy ustawodawczej i wykonawczej, którzy w moim najgłębszym przekonaniu działają bezprawnie, zmieniając system Rzeczypospolitej. Wysłałem listy i prosiłem o kontakt i dialog. Niestety tak się nie stało” - mówił podczas spotkania z dziennikarzami.
Gorący temat obiegł polskie media w mgnieniu oka. Sprawę na bieżąco zaczęła komentować m.in. Telewizja Republika, która wystosowała do służb zaskakujący apel.
Donald Tusk reaguje na "zamach stanu". To nagranie obiegło całą Polskę Donald Tusk ścigany za "zamach stanu"? Jarosław Kaczyński zabrał głosTelewizja Republika grzmi o "zamachu stanu"
Święczkowski ujawnił, że pod koniec stycznia podpisał 60-stronicowe zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez kluczowych przedstawicieli obecnej władzy. Wśród podejrzewanych o “zamach stanu” znajdują się m.in. premier Donald Tusk, marszałkowie Sejmu i Senatu, szef Rządowego Centrum Legislacji oraz niektórzy sędziowie i prokuratorzy. Zarzuty dotyczą działania w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem miała być zmiana konstytucyjnego ustroju Polski. Jak zaznaczył, miały one rozpocząć się 13 grudnia ubiegłego roku i obejmować m.in. próby ograniczenia działalności Trybunału Konstytucyjnego, Krajowej Rady Sądownictwa oraz Sądu Najwyższego.
ZOBACZ: Pilne wieści w sprawie Zbigniewa Ziobry. “Cudów nie ma”
Na doniesienia prezesa TK zareagował Jarosław Kaczyński, który najpierw opublikował swoją opinię w mediach społecznościowych, a następnie zwołał pilną konferencję prasową. W odpowiedzi Donald Tusk wrzucił prześmiewczy materiał wideo. Tymczasem Telewizja Republika sprzymierzona z PiS zaczęła straszyć swoich widzów.
"Zamach stanu" w Polsce. Naczelny TV Republika wydał pilny apel
Z satysfakcją przyjmuję inicjatywę Prezesa Trybunału Konstytucyjnego i fakt wszczęcia śledztwa przez Zastępcę Prokuratora Generalnego na podstawie zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu przestępstwa zamachu stanu. Sam wielokrotnie wskazywałem na art. 127 Kodeksu karnego, bo tak powinno się zakwalifikować bezprawne przejmowanie mediów publicznych, Prokuratury Krajowej, uniemożliwianie funkcjonowania TK i KRS oraz szereg innych, jawnie łamiących prawo i Konstytucję, działań” - skomentował sprawę na portalu X Jarosław Kaczyński.
W odpowiedzi na wpis prezesa PiS Donald Tusk opublikował krótki materiał wideo. Widzimy na nim, jak gra w tenisa stołowego. “Słuchajcie, Jarosław Kaczyński mówi, że zrobiliście zamach stanu” - zwróciła się do premiera i jego rywala osoba nagrywająca. Szef rządu puknął się rakietką w głowę i odpowiedział: “Daj spokój, my tu mamy poważne sprawy. Później się tym zajmiemy”. Na następnym ujęciu nagrywający oraz premier wybuchają śmiechem.
Tymczasem całą sytuację na bieżąco komentuje Telewizja Republika, która zaczęła na paskach i w wiadomościach informować, że w Polsce trwa zamach stanu - mimo, że Prezes TK przekazał jedynie, że wszczęte zostało śledztwo. “Apeluję do policji i służb, że współdziałanie w przestępstwie, które się dokonuje, obejmie każdego zarzutem zbrodni zamachu stanu” - mówił redaktor naczelny stacji Tomasz Sakiewicz, cytowany przez Wirtualną Polskę.
ZOBACZ: Zbigniew Ziobro będzie mieć kolejne kłopoty. Już za chwilę zapadnie decyzja
Reporterzy zaprzyjaźnionej z PiS stacji relacjonowali z kolei sytuację m.in. z Sejmu. Jeden z dziennikarzy przyznał, że "jest spokojnie", ale według niego dojdzie do "reakcji społecznej". “Prezes Trybunału Konstytucyjnego powiedział głośno to, co wszyscy patrioci, osoby, które myślą pozytywnie o naszym kraju, myślą od bardzo dawna, że w Polsce dzieje się źle i że mamy pełzający zamach stanu” - mówił reporter Republiki.
Telewizja skomentowała również nagranie Donalda Tuska. “To jest kpina z państwa polskiego. Premier, który gra w ping ponga w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. To wygląda na zakrapianą imprezę” - stwierdził prowadzący Miłosz Kłeczek. O podobny komentarz w serwisie X pokusił się także Sakiewicz.
Tusk nie przejmuje się zarzutem o zamach stanu - gra w ping-ponga - napisał naczelny.
