Przemysław Czarnek zadrwił z Donalda Tuska. "Zawszę to tłumaczę na niemiecki"

"HAB KEINE ANGST VOR TUSK" – tym niemieckim cytatem Przemysław Czarnek odpowiedział na uszczypliwy komentarz Donalda Tuska o skandowaniu jego nazwiska podczas marszu PiS w Warszawie. Minister zarzucił premierowi manipulację i ostro ripostował w mediach społecznościowych.
Marsz sympatyków PiS w Warszawie
W sobotę, 12 kwietnia, centrum Warszawy zostało zablokowane przez uczestników marszu z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia Hołdu Pruskiego. Oba te wydarzenia – koronacja Bolesława Chrobrego oraz przekształcenie Prusów Zakonnych w polskie lenno – mają szczególne znaczenie dla ruchów narodowościowych i sympatyków prawicowych frakcji politycznych.
Uczestnikami marszu byli m.in. prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński oraz wiceprezes i były premier Mateusz Morawiecki. Tłum niósł flagi i transparenty, a także skandował hasła, takie jak: “Bóg, honor, ojczyzna” czy “Tu jest Polska”. Na czas trwania pochodu przeorganizowano ruch komunikacji miejskiej.
Wydarzenie poprowadził Komitet Inicjatywy Społecznych Obchodów we współpracy z prof. Andrzejem Nowakiem, byłym marszałkiem Sejmu Markiem Jurkiem i europosłem PiS Patrykiem Jakim.
Groźny incydent na granicy z Białorusią. Wśród agresorów umundurowany funkcjonariuszPatetyczne przemówienia polityków PiS podczas obchodów
Marsz rozpoczął się o godzinie 10:30 mszą świętą w kościele Świętego Krzyża. Około południa uczestnicy wyruszyli spod pomnika Mikołaja Kopernika, formując uroczysty pochód.
Miło mi poinformować, że w marszu z okazji #1000latPL bierze udział około 100 tysięcy Polaków – napisał Patryk Jaki na swoim profilu w serwisie X, tuż przed godziną 14:00.
Tego dnia ustanowiono również nowy rekord Polski w liczbie par tańczących poloneza – wspólny taniec wykonało aż 1165 par.
Patryk Jaki przemawiał do zgromadzonego tłumu, odnosząc się do kwestii bezpieczeństwa i konieczności uniezależnienia Polaków od wpływów Europy.
Chcemy bronić bezpieczeństwa obywateli Rzeczpospolitej. Bezpieczeństwo to było coś, z czego zawsze byliśmy dumni, pokazywaliśmy to, jako coś wielkiego.
Na mównicy pojawił się też popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karola Nawrocki. On z kolei podkreślał wagę zachowania tradycji.
Dziś musimy myśleć o Rzeczpospolitej za kolejne 1000 lat, bo jesteśmy tylko depozytariuszami tej korony, tego dziedzictwa, tego piękna, które zostało nam podarowane, abyśmy o nie dbali, abyśmy je pielęgnowali i abyśmy nie godzili się na zabieranie nam wolności, na oddawanie naszej suwerenności – mówił.
Medialna sprzeczka Donalda Tuska i Przemysława Czarnka
Po godzinie 16:00 Donald Tusk zamieścił własny komentarz do tego, co działo się na ulicach Warszawy. Prezes Rady Ministrów sarkastycznie zrelacjonował marsz, wywołując tym oburzenie internautów.
Dziękuję wszystkim uczestnikom marszu 1000-lecia Korony Polskiej za nieustanne skandowanie mojego nazwiska. Szczególnie wdzięczny jestem Prezesowi Kaczyńskiemu. W sejmie klaskał Donaldowi, na ulicy krzyczał “kochać Tuska", czy jakoś podobnie. Doceniam – napisał na platformie X.
Ton, w jakim premier sformułował swoje poczucie urazy, niewielu przypadł do gustu. Nie spodobał się ponadto byłemu ministrowi edukacji i nauki Przemysławowi Czarnkowi. Polityk PiS bezwzględnie uderzył w Donalda Tuska, kontynuując narrację, że działa on w interesie władz obcego państwa. Skandowane podczas marszu hasło postanowił przetłumaczyć na język niemiecki.
Panie Donaldzie, tłum skandował, żeby się nie bać, pomimo represji politycznych i osadzania w aresztach więźniów politycznych – zawsze to tłumaczę na niemiecki, żebyście wszyscy w PO dobrze zrozumieli: HAB KEINE ANGST VOR TUSK.
Czytaj także: Tomasz Piątek: Nawrocki węgiel fedruje, profesor go inspiruje. Bzdura Roku czy Bzdura Rosji?





































