Strażacy znaleźli ciało. Gdy zobaczyli, kim jest ofiara, mogli tylko zapłakać
Koszmarne odkrycie w województwie świętokrzyskim. Strażacy zostali wezwani na miejsce, w którym znaleziono ciało mężczyzny. Kiedy zobaczyli denata, zamarli. Ujawniono szczegóły tragedii, potwierdziły się najgorsze przypuszczenia druhów z miejscowej jednostki.
Tragiczne odkrycie w Świętokrzyskiem
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę, 1 grudnia, w miejscowości Sworzyce (powiat konecki). Około godziny 9.40 strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Końskich otrzymali dramatyczne wezwanie. Chodziło o odnalezienie ciała, mundurowi poinformowali o szczegółach makabrycznego odkrycia.
ZOBACZ: Jej śmierć wstrząsnęła całą Polską. Dziś rusza proces, słowa matki łamią serce
Potężny problem 420 tysięcy emerytów. Przykre, jakie kwoty otrzymują, z roku na rok jest coraz gorzejStrażacy wydobyli ciało mężczyzny. Kiedy go zobaczyli, zamarli
Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Końskich poinformowali o odnalezieniu zwłok mężczyzny w miejscowości Sworzyce. Po przybyciu na miejsce niezwłocznie przystąpili do wydobycia ciała, które znajdowało się w zbiorniku wodnym. Natychmiast zwrócili uwagę na jeden, niepokojący fakt.
ZOBACZ: Potężny pożar Biedronki w samym środku nocy. Ogień było widać z daleka, w akcji dziesiątki zastępów
Tajemnicze okoliczności śmierci 47-latka
Na miejsce tragicznego odkrycia zadysponowano strażaków z JRG Końskie i okolicznych jednostek OSP, którzy podjęli ciało z wody przy pomocy rzutki. Jak informuje portal remiza.pl, zwłoki znajdowały się około pięciu metrów od brzegu. Następnie, z uwagi na stężenie pośmiertne, odstąpiono od udzielania pomocy.
Okazało się, że nie było problemów z ustaleniem tożsamości mężczyzny. Strażacy po przyjeździe na miejsce potwierdzili, że denat miał na sobie ubranie strażackie.
Osoba zgłaszająca przekazała, że mężczyzna odziany jest w ubranie strażackie – przekazał w rozmowie z Faktem mł. bryg. Mariusz Czapelski, rzecznik prasowy PSP Końskie.
Jak podaje portal konecki24.pl, na miejscu tragicznego odkrycia zaroiło się od okolicznych mieszkańców. To właśnie oni potwierdzili tożsamość denata. Trwa wyjaśnienie przyczyny i wszystkich okoliczności jego śmierci.
Po wydobyciu na brzeg, policjanci w niedługim czasie ustalili, że denat to 47-letni mieszkaniec gminy Końskie, ustalamy okoliczności tej tragedii – poinformowała sierż. szt. Marta Przygodzka, rzeczniczka policji w Końskich, cytowana przez Fakt.
Szybko udało się ustalić, że to był 48-letni strażak miejscowej jednostki OSP – informuje z kolei mł bryg. Mariusz Czapelski w rozmowie z TVP3 Kielce.
Policjanci badają teraz sprawę pod nadzorem prokuratora. Zebrani na miejscu mieszkańcy potwierdzili, że zmarły to strażak miejscowej OSP Sworzyce. Strażacy poinformowali, że fakt, iż zmarły miał na sobie mundur, nie miało związku z działaniami ratowniczymi, operacyjnymi czy ćwiczeniami.