Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Sprawą Madzi z Sosnowca żyła cała Polska. Grób zamordowanej dziewczynki zmienił wygląd
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 24.01.2023 15:13

Sprawą Madzi z Sosnowca żyła cała Polska. Grób zamordowanej dziewczynki zmienił wygląd

Sprawą Madzi z Sosnowca żył cały kraj. Tak dziś wygląda grób zamordowanej dziewczynki [ZDJĘCIA]
CEZARY PECOLD/SE/EAST NEWS, Flickr/Babij

24 stycznia mija dokładnie 11 lat od kiedy Polską wstrząsnęło zaginięcie małej Madzi z Sosnowca. Dziewczynka, jak się później okazało, została brutalnie zamordowana przez matkę, która przez długi czas wodziła służby za nos. Dziś nadal żywe są wspomnienia z tych dramatycznych dni, o czym świadczy grób dziewczynki. Widok postawionej mogiły nieustannie zasmuca i mocno porusza.

Sprawa, którą żyła cała Polska

Tą sprawą kryminalną żył dosłownie cały kraj. 24 stycznia 2012 roku media obiegła wieść o zaginięciu 6-miesięcznej Madzi, którą podczas spaceru z matką w parku miał porwać nieznany sprawca.

Katarzyna W. zeznała wówczas policji, że została uderzona w głowę, a gdy się ocknęła, wózek dziewczynki był już pusty. Wszystkie lokalne służby postawiono więc w stan najwyższej gotowości, a w poszukiwania zaangażowali się także postronni ludzie, chcący odnaleźć Bogu ducha winne dziecko.

Po kilku dniach i włączeniu się w sprawę detektywa Krzysztofa Rutkowskiego, na jaw wyszła jednak druzgocąca prawda. Madzia nie zaginęła, a jej maleńkie ciałko spoczywało zakopane w ruinach przy ul. Żeromskiego w Sosnowcu. Matka dziecka, Katarzyna W. przyznała wówczas, że dziewczynka wypadła jej z kocyka i uderzyła główką o próg. Spanikowana kobieta miała w strachu przed karą ukryć jej zwłoki, ale to również było kłamstwo.

Tragiczna prawda wyszła na jaw. To matka zabiła Madzię

- Mamy ten wysoki próg w sypialni. Ja wychodziłam, ona była w kocyku. Ten kocyk był śliski - tak mówiła tonąca we łzach Katarzyna W., przyznając się do tego, że wymyśliła historię z porwaniem.

Farsa trwała nadal, ale wyniki sekcji zwłok Madzi nie pozostawiły żadnych złudzeń. Dziecko zostało brutalnie uduszone przez matkę, którą zdradziły pozostawione w miejscu zakopania zwłok rękawiczki i niedopałek papierosa.

Na prawdziwym pogrzebie dziewczynki były prawdziwe tłumy, a jej grób przez długi czas od dramatu tonął w zniczach i kwiatach. W tym samym czasie Katarzyna W. stanęła przed sądem, a ten wymierzył jej karę 25 lat pozbawienia wolności.

Grób Madzi z Sosnowca w lutym 2012 roku, źródło: MARCIN TOMALKA/East News
Grób Madzi z Sosnowca w lutym 2012 roku, źródło: MARCIN TOMALKA/East News

Widok grobu dziewczynki wyciska łzy z oczu

Dzieciobójczyni odbywa wyrok w jednym ze śląskich zakładów karnych, gdzie odwiedzają ją tylko ojciec i matka. To właśnie babcia dziecka ma być tą osobą, która regularnie odwiedza wnuczkę na cmentarzu.

Ojciec Madzi wyjechał za granicę i dziś o miejscu pochówku dziewczynki pamiętają już albo wspomniani dziadkowie, albo też zupełnie przypadkowe osoby, wciąż przeżywające tragedię sprzed 11 lat.

Grób Madzi z Sosnowca w kwietniu 2012 roku, źródło: KASIA ZAREMBA/SE EAST NEWS
Grób Madzi z Sosnowca w kwietniu 2012 roku, źródło: KASIA ZAREMBA/SE EAST NEWS

Czasem pojawia się na nim także sam detektyw Rutkowski, który w wywiadzie dla se.pl przyznał, że nieustanie żyje sprawą. - Kiedy przyjeżdżam do Sosnowca, podjeżdżam na cmentarz. Nie publikuję żadnych relacji. Zapalam na grobie Madzi świeczkę - mówił.

Dziś grób wygląda nieco inaczej niż na przed laty. Początkowo postawiono nad nim drewniany krzyż z metalową tabliczką, dziś jest to już kamienna płyta z imieniem i nazwiskiem dziecka.

fot. screen z artykułu se.pl ,,Tak wygląda grób Madzi z Sosnowca 10 lat po jej śmierci. Aniołek czuwa nad jej duszyczką” z dnia 24.01.2022r.
fot. screen z artykułu se.pl ,,Tak wygląda grób Madzi z Sosnowca 10 lat po jej śmierci. Aniołek czuwa nad jej duszyczką” z dnia 24.01.2022r.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: se.pl

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!