Rozenek nie pozostawił suchej nitki na Romanowskim. Wskazał, kto może za chwilę wziąć z niego przykład
Nie milkną echa udzielenia politycznego azylu Marcinowi Romanowskiemu. Poseł PiS i były wiceminister sprawiedliwości, podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, stwierdził ostatnio, że wyjechał, by m.in. przeszkodzić w działaniach władzy. Andrzej Rozenek z KO wskazał na kolejną, znaną twarz PiS, która niedługo może pójść w jego ślady.
Rozenek wprost o azylu Romanowskiego
Andrzej Rozenek nie pozostawił suchej nitki na Marcinie Romanowskim w studiu Gońca. Polityk KO w mocnych słowach ocenił decyzję byłego wiceministra sprawiedliwości o szukaniu politycznego azylu na Węgrzech i wskazał, kto w niedalekiej przyszłości może zdecydować się na podobny krok. To polityk, również związany z PiS.
ZOBACZ: Kontrole w całej Polsce. Zwracają uwagę przede wszystkim na jedną rzecz
ZUS wydał ważny komunikat. Czas tylko do 2 stycznia, potem przepadnie spora sumaRomanowski tłumaczy wyjazd na Węgry
Marcin Romanowski otrzymał azyl polityczny na Węgrzech. Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował 19 grudnia o wydaniu wobec polityka Europejskiego Nakazu Aresztowania, a prokuratura planuje ogłoszenie nowych zarzutów wobec byłego wiceministra.
W rozmowie z Radiem Maryja polityk, podejrzewany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, opowiedział o przyczynie swojej “misji nad Dunajem”. Podkreślił, że miał na celu przeszkodzenie w działaniach władzy. Traktuje swój wyjazd jako walkę z bezprawiem i jako niezbędne działania, mające na celu jak najprędzej odsunąć od władzy szkodliwy dla Polaków reżim.
Tak traktuję swoją misję tutaj nad Dunajem, żeby walczyć, oczywiście nie z polskim państwem, tylko z tymi, którzy to państwo obsiedli przez błędne, powiedzmy sobie szczerze – myślę, że wiele osób teraz żałuje – decyzje, które podjęły w czasie wyborów w październiku zeszłego roku. Ale musimy to po prostu naprawić – przekonywał.
Zapewnieniom o walce z niesprawiedliwym systemem nie dał wiary Andrzej Rozenek z KO, którzy wprost wskazał, że poszukiwanie azylu na Węgrzech nie jest przypadkowe. Zaznaczył, że niedługo możemy usłyszeć o kolejnym polityku z ramienia PiS, który zdecyduje się na podobny krok.
ZOBACZ: Kwiatkowski obnażył tchórzostwo Romanowskiego. Nie zamierzał się hamować, padły ostre słowa
"Kierunek białoruski albo kierunek węgierski będzie cały czas aktualny"
Andrzej Rozenek wskazał w studiu Gońca na to, że poszukiwanie azylu politycznego na Węgrzech nie jest przypadkowym zabiegiem.
Jak wytłumaczyć to, że Romanowski, rzekomo prześladowany politycznie, o azyl ubiega się akurat na Węgrzech? I akurat tamten azyl uzyskał. Dlaczego nie pojechał do jakiegoś kraju demokratycznego? Takiego, który cieszy się szacunkiem społeczności międzynarodowej, nie jest postrzegany jako piąta kolumna Putina w Europie. Dlaczego nie uzyskał tego azylu? Na przykład we Francji, w Niemczech, Szwecji? Tylko akurat pojechał tam, gdzie wiadomo, że macki Putina sięgają najmocniej. Nie jest to do wytłumaczenia w żaden sposób – powiedział.
Polityk KO zaznaczył, że jeśli rozliczenie nieprawidłowości z czasów rządów PiS będzie dalej postępować, Polacy mogą usłyszeć o kolejnych podróżach polityków tej formacji.
Najpierw im uciekł Tomasz Szmydt na Białoruś, teraz im uciekł Romanowski na Węgry. I wyraźnie te dwa szlaki zostały przetarte i ja myślę, że jak dalej tak pójdzie i dalej prokuratura będzie działać w ten sposób, bezwzględnie stawiając zarzuty kolejnym politykom PIS, to albo kierunek białoruski, albo kierunek węgierski będzie cały czas aktualny. Spodziewałem się, że Daniel Obajtek, może jeszcze nie pod tymi zarzutami, które w tej chwili formuje mu prokuratura, ale pod następnymi też może zwiać do Orbana. Tym bardziej, że tam zdaje się, że jest całkiem dobrze zadomowiony. Nie tylko ma majątek na Węgrzech, ale też i zarabia. Z oświadczenia majątkowego Obajtka wynika, że dostaje 15000€ miesiąc w miesiąc za jakieś usługi, które wykonuje dla firmy węgierskiej. Ciekawe jestem, za jakie – komentował.
Całość rozmowy już teraz dostępna jest na kanale YouTube Gońca: