Nie cichną kontrowersje wokół byłego prezesa Orlenu, Daniela Obajtka. Jego najnowsza wypowiedź na temat Unii Europejskiej oraz spekulacje o możliwym objęciu przez niego funkcji prezesa stacji TVN wywołały zamieszanie w mediach. Europoseł w rozmowie w Telewizji wPolsce24 jednoznacznie odniósł się do obu kwestii. Polacy będą totalnie zaskoczeni.
Nie milkną echa udzielenia politycznego azylu Marcinowi Romanowskiemu. Poseł PiS i były wiceminister sprawiedliwości, podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, stwierdził ostatnio, że wyjechał, by m.in. przeszkodzić w działaniach władzy. Andrzej Rozenek z KO wskazał na kolejną, znaną twarz PiS, która niedługo może pójść w jego ślady.
Marcin Romanowski i Daniel Obajtek - obie te postacie były głównymi tematami ostatniego wywiadu w studiu Gońca, którego Mikołajowi Dowejko udzielił senator Krzysztof Kwiatkowski. “On nas kosztuje 2 mld złotych” - powiedział wprost ceniony polityk.
Za nami kolejne wydanie programu “Układ zamknięty”. Wojciech Mulik i Radosław Gruca ujawnili tym razem niepokojące fakty dotyczące Daniela Obajtka i jego prezesury w Orlenie.
Były prezes Orlenu Daniel Obajtek zwołał w poniedziałek, tuż przed Wigilią, specjalną konferencję prasową. Podczas spotkania z mediami nie obyło się bez awantury. - Skąd ma pan te dane?! - krzyczał do dziennikarza TVN Obajtek. W sieci pojawiło się nagranie.
Orlen wydał w środę pilny komunikat giełdowy. Rada nadzorcza koncernu, po uchwale zarządu, wyraziła zgodę na zatrzymanie projektu budowy kompleksu Olefiny III w jego dotychczasowym zakresie. Dodano, że od teraz prace prowadzone będą w ramach projektu Nowa Chemia, “w sposób umożliwiający racjonalizację koniecznych do poniesienia nakładów”.
Prokuratura Regionalna w Warszawie ogłosiła poważne zarzuty wobec dwóch byłych członków zarządu spółki ORLEN Trading Switzerland GmbH (OTS), Samera A. i Marcina O. Obaj są podejrzani o wyrządzenie znacznych szkód finansowych zarówno OTS Switzerland, jak i PKN Orlen. Skutki ich działań są porażające - kwota strat oszacowana przez śledczych to ok. 1,5 miliarda złotych, co odpowiada 378 milionom dolarów. W wyniku tych działań koncern zmuszony był do korekty swoich wyników finansowych za rok 2023.
Były prezes Orlenu, a obecnie europoseł z ramienia PiS Daniel Obajtek określił skalę pomocy oferowanej powodzianom przez Orlen jako "śmieszną". Zdaniem Obajtka, koncern pod nowym kierownictwem "łupi Polaków". Tak argumentował swoje teorie.
Gościem ostatnich “Aktualności Dnia” na antenie Radia Maryja był Daniel Obajtek. Były prezes Orlenu w rozmowie z prowadzącym bardzo krytycznie wypowiedział się na temat działalności władz spółki, w której do niedawna pracował.
Były prezes Orlenu, a od niedawna również świeżo upieczony europoseł PiS Daniel Obajtek uwiecznił na zdjęciu i opublikował wczoraj za pośrednictwem mediów społecznościowych swoją wizytę na jednej ze stacji Orlen. Okrasił to wymownym komentarzem, ale internauci zwrócili uwagę na zupełnie co innego.
Tadeusz Rydzyk przy okazji 33. Pielgrzymki Rodzin Radia Marii na Jasnej Górze przemówił do zebranych wiernych i słuchaczy rozgłośni. Toruński duchowny zdradził, że w jego fundacji prowadzone są aktualnie trzy kontrole. - Chcą znaleźć cokolwiek, 12 osób codziennie nas kontroluje - mówił. W niecodziennych słowach zwrócił się również do byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka.
Daniel Obajtek stawił się w środę w warszawskiej Prokuraturze Okręgowej. Były prezes Orlenu został tam przesłuchany w charakterze świadka. - Wpłynęły bardzo interesujące dokumenty, które są cały czas analizowane - poinformował rzecznik prokuratury prok. Piotr Skiba.
Daniel Obajtek ponownie nie stawił się na przesłuchanie przed komisją śledczą ds. afery wizowej. Jej przewodniczący złożył już wniosek o nałożenie kary pieniężnej w wysokości 3 tys. zł, a także przymusowe doprowadzenie świadka. Głos w sprawie zabrał sam zainteresowany.
Daniel Obajtek zapewnia wszem i wobec, że nie ukrywa się przed służbami i prokuraturą. Były prezes Orlenu przekonuje, że cały czas przebywa w Polsce i prowadzi aktywną kampanię wyborczą przed niedzielnymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. Obajtek jednoznacznie odpiera zarzuty o swoim rzekomym pobycie za granicą.
Daniel Obajtek to w ostatnim czasie jedno z najgłośniejszych nazwisk na polskiej scenie politycznej. Wszystko przez aferę związaną z jego niestawieniem się na sejmowej komisji śledczej ds. afery wizowej, a także kandydaturą w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Były prezes Orlenu przed wyborami prowadzi aktywną kampanię. Wczoraj pojawił się na antenie Telewizji Republika, gdzie podczas rozmowy zaliczył kuriozalną wpadkę. Interweniowała prowadząca.
W poniedziałek prokuratura wydała oświadczenie, że Daniel Obajtek nie stawił się na przesłuchanie, które zaplanowane było na godzinę 10:00. Były prezes PKN Orlen dostał czas do godziny 15:00, jeśli nie zgłosi się i nie przekaże aktualnych adresów korespondencyjnych, policja zacznie poszukiwania.
Daniel Obajtek we wtorek 28 maja ma stanąć przed sejmową komisją śledczą ds. afery wizowej. Były prezes Orlenu twierdzi, że się nie ukrywa, a na komisji pojawi się dopiero wtedy, gdy zostanie mu doręczone wezwanie. Jak informuje w rozmowie z Interią przewodniczący komisji Michał Szczerba, policja próbowała dotrzeć aż do sześciu adresów Obajtka. Bezskutecznie.
Tragedia na posiedzeniu władz Orlenu. W czwartek 17 maja jeden z obecnych na spotkaniu dyrektorów nagle osunął się na ziemię. Mimo szybkiej reakcji medyków, jego życia nie dało się uratować. Pracownicy mówią o wyjątkowo stresującej atmosferze wśród pracowników, wszystko w związku z licznymi zwolnieniami. W sprawie głos zabrał także Daniel Obajtek.
Po tym, jak były prezes Orlenu zapadł się pod ziemię, prokuratura postanowiła przyspieszyć ze śledztwami dot. nieprawidłowości w koncernie. Na dzisiejszej konferencji przekazano, że w sprawie obecnie toczą się aż trzy postępowania. Tymczasem niespodziewanie Daniel Obajtek przerwał milczenie i opublikował wpis na portalu X. - Nie mam i nigdy nie miałem niczego do ukrycia - zapewnił.
Prokuratura potwierdziła, iż doszło do przeszukania u Daniela Obajtka. Działania służb związane są z fuzją Orlenu i Lotosu. - Zaplanowane są także przesłuchania, jeszcze nie wiemy w jakim charakterze - powiedział na konferencji prasowej prokurator krajowy Dariusz Korneluk.
Donald Tusk zabrał głos w sprawie afery w Orlenie. Premier podczas konferencji prasowej poruszył temat Daniela Obajtka oraz doniesieniach o jego rzekomych kontaktów z członkiem Hezbollahu. - Te sprawy się toczą - powiedział szef rządu. Wcześniej spotkał się z Adamem Bodnarem i Tomaszem Siemoniakiem.
Daniel Obajtek przestał być prezesem Orlenu w lutym br. W niedawno udzielonym wywiadzie narzekał, że zarządzanie firmą przez ostatnie lata było dla niego "piekłem". Do tych słów w jednym z ostatnich wydań "Faktów" TVN odniósł się Piotr Kraśko. Dziennikarz nie mógł sobie darować i zadrwił z Obajtka.
Wiadomo już, kto zastąpi Daniela Obajtka w roli prezesa PKN Orlen. Jego następcą wybrany został Ireneusz Fąfara. Nowy prezes Orlenu przez wiele lat pracował już w spółce. Kandydaturę wspierało Polskie Stronnictwo Ludowe.
Jak informuje Radio Zet, do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego prezesa Orlenu, Daniela Obajtka. Jest ono pokłosiem niedawnych taśm, na których nagrany jest Obajtek, a które opinia publiczna poznała kilka dni temu.
Bartłomiej Obajtek nie wierzy, że jego brat Daniel - pomimo spekulacji na ten temat pojawiających się w przestrzeni medialnej - zostanie w przyszłości aresztowany. W rozmowie z Gońcem, były dyrektor regionalny Lasów Państwowych w Gdańsku twierdzi, że informacje dotyczące inwigilowania posłów opozycji, o jakich wspominał wczoraj Donald Tusk, są z kolei "śmieszne i zabawne".
"Ten odcinek przejdzie do historii" - zgodnym chórem orzekli zachwyceni widzowie "Szkła kontaktowego", którzy mieli okazję zobaczyć prowadzących w nowych rolach. Grzegorz Markowski i Szymon Jachimek weszli na wyżyny humoru i swoich oratorskich możliwości, odnosząc się do pewnej oburzającej afery. Co - a raczej kogo - tak koncertowo wyśmiali?
Sensacyjne doniesienia portalu Onet na temat Daniela Obajtka. Były już prezes Orlenu miał być na liście osób podsłuchiwanych przez CBA przy użyciu systemu Pegasus. Co więcej, materiał zgromadzony podczas operacji “Vampiryna” skłonił ponoć funkcjonariuszy do wnioskowania o postawienie Obajtkowi zarzutów. Ulubieniec Jarosława Kaczyńskiego już odniósł się do tych rewelacji.
Spełniły się zapowiedzi analityków. W związku z rosnącymi cenami ropy naftowej widzimy coraz wyższe ceny na stacjach. Tankowanie jest najdroższe od ponad dwóch miesięcy. Premier został zapytany o plany rządu w tej sprawie. Donald Tusk przekonywał, że do końca marca poznamy odpowiedź na możliwości obniżenia cen paliw na stacjach Orlen. Poruszył też kwestię następcy Daniela Obajtka.