Premier skrytykował europejskie elity za powiązania z Rosją. "To przyprawia o ból głowy"
Premier Mateusz Morawiecki skomentował rosnące napięcie wokół Ukrainy na łamach włoskiego dziennika "La Repubblica". Jego zdaniem europejskie elity mają "klapki na oczach", a skala przywódców, którzy współpracują z Rosją "przyprawia o ból głowy". W tekście wystosował także apel do liderów Zachodu.
Szef polskiego po raz kolejny poruszył wątek, którym żyją Polacy i Europejczycy. Więcej na temat jego artykułu w sobotnim wydaniu brytyjskiego dziennika można przeczytać tutaj.
Morawiecki z zarzutami wobec europejskich elit
Artykuł Mateusza Morawieckiego ukazał się we włoskim dzienniku w ramach projektu "Opowiadamy Polskę Światu". Za tę inicjatywę odpowiada Instytut Nowych Mediów, Instytut Pamięci Narodowej, Polska Agencja Prasowa i Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Już na wstępie premier zaznaczył, że konflikt zbrojny stał się "realną możliwością". W tym kontekście zwrócił uwagę, że dla młodego pokolenia Polaków i Europejczyków nigdy wcześniej ta perspektywa nie była aż tak bliska.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Jednak zdaniem szefa polskiego rządu Rosja wywierała coraz większą presję, ponieważ pozwalała jej na to bierna postawa "dużej części europejskich sił politycznych". Mateusz Morawiecki uważa, że "wielu przywódców nie miało odwagi ani determinacji, by przeciąć nici powiązań biznesowych z Kremlem". W ten sposób "pętla" zaczęła "zaciskać się wokół europejskiej, a nie moskiewskiej szyi".
"Decydowanie się na niejasne interesy z reżimem, który nie cofał się przed wojną z mniejszymi państwami, przed zabójstwami politycznymi, przed akcjami służb specjalnych przeprowadzanymi na terytoriach państw członkowskich Unii Europejskiej, trudno nazywać tylko krótkowzrocznością. To świadomy akt politycznego cynizmu", czytamy w tekście premiera.
Przywódcy z "klapkami na oczach". Premier podał konkretny przykład i zaapelował do liderów Zachodu
W dalszej części artykułu Mateusz Morawiecki uderzył także w europejskich przywódców. Z ubolewaniem stwierdził, że elity "wyspecjalizowały się w zakładaniu klapek na oczy, chroniących je przed jaskrawością odradzających się ambicji mocarstwowych" Rosji.
"Lista przywódców i liderów politycznych, którzy wybrali rosyjskie ruble i karierę w kremlowskich spółkach, przyprawia o ból głowy", czytamy dalej. W tym kontekście premier wspomniał m.in. o Gerhardzie Schroederze.
Od 2017 r. były kanclerz Niemiec zasiada w radzie nadzorczej rosyjskiego koncernu energetycznego Rosnieft, a obecnie jest jednym z kandydatów do rady dyrektorów Gazpromu. Jednak zdaniem Mateusza Morawieckiego przykład Gerharda Schroedera to zaledwie "wierzchołek góry lodowej".
"Trzeba powiedzieć wprost: w Europie Rosja ma wiele swoich koni trojańskich", czytamy dalej. Premier uważa, że zamiary Moskwy nie powinny już budzić wątpliwości.
Pod koniec tekstu szef polskiego rządu zwrócił uwagę, że w obliczu rosnącego napięcia na linii Ukraina-Rosja niezbędna jest solidarność całej Europy. Jego zdaniem najbardziej skutecznym środkiem byłyby sankcje gospodarcze oraz zdecydowana postawa w sprawie zablokowania Nord Stream 2.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
List z opolskiego urzędu trafia do ludzi w całym kraju. To nie oszustwo
Jagoda Murczyńska zmarła w wieku 39 lat. "Będąc w szpitalu, martwiła się"
"Wiadro łez już wylanych". Kamil Stoch nie wytrzymał przed kamerami
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: money.pl