Poseł oskarżył PO i Donalda Tuska. Marszałek zakpiła z niego w dwóch zdaniach
Poseł Janusz Kowalski chciał z mównicy sejmowej ośmieszyć Donalda Tuska i Platformę Obywatelską. Wystarczyły jednak dwa zdania marszałek Sejmu, aby polityk został upokorzony. Poszło o pieniądze, emeryturę i pracę w strukturach Unii Europejskiej.
Jeszcze pod koniec kwietnia Janusz Kowalski w rozmowie z goniec.pl życzył Donaldowi Tuskowi z okazji 65. urodzin... postawienia przed Trybunałem Stanu. Osobista krucjata posła Solidarnej Polski przeciwko byłemu premierowi trwa.
Podczas 55. posiedzenia Sejmu, kto rozpoczęło się w środę 25 maja, Janusz Kowalski wszedł na mównicę i oskarżył Platformę Obywatelską, że w czasie swoich rządów nie dbała o seniorów. Poseł stwierdził, że partia pomogła jedynie jednemu emerytowi - Donaldowi Tuskowi.
Marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska nie pozostała dłużna na oskarżenia wobec swojej partii. Zaledwie dwa krótkie zdania wystarczyły, by wykpić tezy stawiane przez Janusza Kowalskiego.
Janusz Kowalski o emeryturze Tuska: wytknął mu, że ma lepiej niż inni
Już pierwszego dnia obrad Sejmu doszło do incydentu. Poseł Janusz Kowalski oskarżył Platformę Obywatelską o to, że nawet w czasie swoich rządów dbała jedynie o należących do partii polityków, a obecnie stara się, by Polacy płacili jak największe rachunki.
- Szanowna pani marszałek, szanowni państwo... no niewiarygodna hipokryzja polityków Platformy Obywatelskiej. Tych polityków, którzy chcieli, żeby Polacy seniorzy, emeryci pracowali do 67. roku życia. Tych ludzi, którzy nie traktowali w sposób poważny emerytów, rencistów, seniorów w czasie kiedy mogli w sposób profesjonalny rządzić, a nie rządziliście - zaczął swój występ na mównicy sejmowej Janusz Kowalski.
W następnych słowach poseł Solidarnej Polski wprost uderzył w Donalda Tuska. Wskazał, że to jedyny senior, który na rządach PO zyskał i o którego partia się troszczyła.
- Dzisiaj PO mówi o seniorach... a co zrobiliście dla seniorów? Jedną tylko rzecz. Załatwiliście jednemu człowiekowi Donaldowie Tuskowi za 1825 dni nicnierobienia w Brukseli najwyższą w Polsce emeryturę 30 tysięcy złotych - grzmiał oburzony poseł.
Porównał pieniądze Donalda Tuska do emerytury zwykłego Polaka
To nie koniec brutalnych wyliczeń ze strony Janusza Kowalskiego. Poseł podkreślił, że przeciętny Polak nie może liczyć, że jesień życia spędzi z równie wysokim zabezpieczeniem finansowym, co były premier.
Janusz Kowalski wskazywał, że pomiędzy 30 tys. unijnej emerytury Donalda Tuska a średnią państwową emeryturą jest wręcz kosmiczna przepaść. - Emerytura zwykłego Polaka, który pracuje 20, 30, 40 lat... średnia emerytura to jest 2600 zł. 11 razy więcej zarabia Donald Tusk za nic nierobienie w Brukseli - mówił oburzony reprezentant partii Zbigniewa Ziobro.
Poseł wyliczał, że pieniądze trafiają do Donalda Tuska nawet pomimo, że nie był w stanie zablokować Nord Stream oraz mimo iż "realizował proputinowską politykę Angeli Merkel". W kontrze do haniebnego zdaniem Janusza Kowalskiego zachowania byłego premiera i PO, wyliczył, że rząd Zjednoczonej Prawicy zaoferował emerytom zdecydowanie więcej, w tym 13. i 14. emeryturę.
Marszałek Sejmu skomentowała rewelacje na temat Donalda Tuska
Polityk schodząc szybko z mównicy, nie spodziewał się zapewne, że na jego słowa tak błyskawicznie zostanie udzielona odpowiedź. Małgorzata Kidawa-Błońska, prowadząca w tym czasie obrady Sejmu jako marszałek, w dwóch krótkich zdaniach zakpiła z szumnych tez Janusza Kowalskiego.
- Dlaczego... skoro wszyscy mają tak dobrze, to pan tak Tuskowi zazdrości? Trzeba iść do Europy i pracować - skwitowała słowa posła Janusza Kowalskiego Małgorzata Kidawa-Błońska.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Dekret z podpisem Władimira Putina. Prezydent Rosji zdecydował, chodzi o wschodnie tereny Ukrainy
GUS podał dane, bezrobotnych Polaków jest mniej niż miesiąc temu. Rząd miał inną prognozę
Źródło: goniec.pl
