GUS podał dane, bezrobotnych Polaków jest mniej niż miesiąc temu. Rząd miał inną prognozę
Główny Urząd Statystyczny w środę, 25 maja br., upublicznił zebrane dane dotyczące bezrobocia w Polsce. Największe bezrobocie odnotowane zostało w powiecie szydłowieckim na Mazowszu: 21,7 proc. Mimo trudności z utrzymaniem łańcuchów dostaw na rynku pracy, nie pojawiło się więcej bezrobotnych.
Rząd ma powody do zadowolenia, tym razem ze względu na przekazane przez Główny Urząd Statystyczny wiadomości na temat stanu bezrobocia w Polsce. Wbrew wcześniejszym prognozom: nie wzrosło.
Zgodnie ze środowym komunikatem GUS, stopa bezrobocia w Polsce spadła z 5,4 proc. w marcu do 5,2 proc. w kwietniu. Stało się mimo rosnącej inflacji, zwiększających się rat kredytów oraz zerwanych łańcuchów dostaw i wojny w Ukrainie.
GUS: w Polsce zmalało bezrobocie
Najnowsze dane dostarczone przez GUS rzucają zupełnie nowe światło na sytuację rynku. Pracodawcy borykają się z trudniejszymi okolicznościami prowadzenia biznesu, ale nie brakuje chętnych do pracy.
Zgodnie z szacunkami Głównego Urzędu Statystycznego w kwietniu w polskich urzędach pracy było zarejestrowanych 878 tys. osób. W porównaniu do danych z marca jest to mniej o 22 tys. osób.
Stopa bezrobocia w kwietniu spadła do 5,2% - mocniej od wst. szacunku (5,3%). Liczba bezr. obniżyła się o 24 tys. m/m, a w ujęciu odsezonowanym jest już wyraźnie niższa niż przed pandemią. Rynek pracy rozgrzany do czerwoności, ale pewnie jesteśmy już blisko poziomu "wsparcia". pic.twitter.com/OFDnrUV7Cd
— Analizy Pekao (@Pekao_Analizy) May 25, 2022
Dane GUS praktycznie pokryły się z prognozami rządu. Przewidywania Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej określały poziom bezrobocia w Polsce w kwietniu na poziomie 5,3 proc. W rzeczywistości wyniósł on 5,2 proc., więc dla gabinetu ministrów Mateusza Morawieckiego jest to bardzo dobra wiadomość.
Chociaż jest lepiej, niż zakładali rządzący, to nie wszędzie poziom bezrobocia jest równie niski. GUS wskazał, w jakich regionach sytuacja pracowników wygląda najlepiej, a w jakim najgorzej.
Najlepiej w Wielkopolsce, najgorzej na Warmii i Mazurach
Okazuje się, że obecnie najmniej bezrobotnych w Polsce mieszka w Wielkopolsce. GUS ustalił, że w woj. wielkopolskim stopa bezrobocia wynosi zaledwie 2,9 proc. To również Poznań jest powiatem z najniższą ilością bezrobotnych osób (1,4 proc.).
Dostaliśmy dziś również dane o stopie bezrobocia BAEL, która wzrosła w 1Q22 do 3,1% z 2,9%, co można spokojnie przypisać sezonowości. Tutaj też jesteśmy na historycznych minimach. pic.twitter.com/oRUSKmOR94
— Analizy Pekao (@Pekao_Analizy) May 25, 2022
Na drugim miejscu podium znalazł się Śląsk. Tam stopa bezrobocia kształtuje się na poziomie 4,2 proc. Stawkę zamyka Małopolska ze stopą bezrobocia wynoszącą 4,4 proc.
Gdzie nie jest jednak tak dobrze? GUS podaje, że trudna sytuacja na rynku pracy to rzeczywistość na Warmii i Mazurach (8,3 proc.), Podkarpaciu (7,8 proc.) oraz w województwie kujawsko-pomorskim (7,3 proc.).
Co ciekawe, powiat z największą stopą bezrobocia znajduje się na Mazowszu. Jest to powiat szydłowiecki, gdzie zgodnie z danymi GUS wskaźnik ten wyniósł aż 21,7 proc. W samej Warszawie stopa bezrobocia oszacowana została na 1,8 proc.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Nie żyje prof. Urszula Kaczmarek, była prodziekanka Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu
Sondaż IBRiS dla Onetu: Kaczyński wyprzedził Tuska w rankingu zaufania
Lublin: W popularnych cukierkach znaleziono larwy robaków. Sanepid wyjaśnia sprawę
Źródło: pap, gus, pekao