Poruszające sceny na pogrzebie Hanny Gucwińskiej. Ksiądz zdecydował się na osobiste słowa
Pogrzeb Hanny Gucwińskiej zgromadził w kościele we Wrocławiu tłumy. Żona Antoniego Gucwińskiego zmarła w wieku 91 lat. W środę 22 listopada pożegnano legendę tworzącą program “Z kamerą wśród zwierząt”. Nad urną nie zabrakło poruszających słów oraz wspomnień tworzonych przez miłośniczkę zwierząt.
Pogrzeb Hanny Gucwińskiej. W kościele pojawiły się tłumy
Hanna Gucwińska zmarła w Krakowie, ale jej pogrzeb odbył się we Wrocławiu. Została pochowana obok ukochanego męża Antoniego. Ostatnie pożegnanie zaplanowano na 22 listopada, czyli dokładnie 10 dni po śmierci legendy polskiej telewizji.
Hanna Gucwińska jeszcze przed śmiercią głośno mówiła, że chce wrócić do ukochanego Wrocławia. - Ciocia była pełna optymizmu, cały czas wspominała dawne czasy, żartowała. Miała nadzieję, że niedługo jej stan zdrowia się polepszy i jak mówiła, wróci do Wrocławia, do swoich ukochanych zwierząt - wspominała w rozmowie z portalem wroclaw.pl Danuta Pagacz, siostrzenica Hanny Gucwińskiej. Znamy szczegóły pogrzebu.
Niecodzienne zakończenie "Faktów" TVN. Piotr Kraśko nagle zawiesił głos, potem zapadła ciszaPodniosła atmosfera na pogrzebie Hanny Gucwińskiej, zagrała policyjna orkiestra
Ciało Hanny Gucwińskiej zostało skremowane. Urna z prochami stanęła przed ołtarzem w kościele garnizonowym. O 12 rozpoczęła się msza, a bazylika mniejsza p.w. św. Elżbiety wypełniła się tłumem zrozpaczonych ludzi. Nie zabrakło znanych osób, był wśród nich m.in. prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Pogrzeb przebiegał w podniosłej atmosferze. Między kościelnymi ławkami pojawiła się asysta honorowa straży miejskiej oraz policji. Policyjna orkiestra odegrała specjalną melodię.
ZOBACZ: Żałoba w TVP. Nie żyje wieloletni pracownik stacji, żegnają kolegę
Urna z prochami Hanny Gucwińskiej została otoczona herbacianymi różami. Całości dopełniało czarno-białe zdjęcie wieloletniej dyrektorki wrocławskiego ZOO. Po prawej stronie żałobnicy bez trudu zauważyli Złoty Krzyż Zasługi. Hanna Gucwińską otrzymała go w 1983 r. Uwagę zwracają jednak słowa księdza, który przewodniczył pogrzebowi.
Poruszające słowa księdza na pogrzebie Hanny Gucwińskiej
Ksiądz, który prowadził pogrzeb Hanny Gucwińskiej, nie ukrywał, że wychował się na wartościach, jakie przekazywała. - Miałem 14 lat, gdy koło PTTK, do którego należałem, zorganizowało spotkanie z państwem Gucwińskimi. Później spotykaliśmy się w katedrze. Pokazywali nam jak żyć w taki sposób, by przyczyniać się do zbawienia drugiego człowieka - usłyszeli żałobnicy.
ZOBACZ: W ten pogrzebowy zabobon wciąż wierzy wiele osób. Kapłan obalił panujący mit
- Wiemy, jak bardzo ważna była ta ich praca w ogrodzie zoologicznym. Nie tylko praca dla zwierząt, małych braci, ale także dla ludzi - dodał ksiądz. Urna z prochami Hanny Gucewińskiej została przeniesiona na cmentarz Osobowicki we Wrocławiu.
Źródło: fakt
