Policjanci zostali wezwani do śmiertelnego wypadku. Gdy zobaczyli ofiarę, zamarli
Trwa wyjaśnianie okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w piątek w okolicy Kraśnika. W wyniku zdarzenia poszkodowany został 44-letni policjant, będący w czasie wolnym od służby. Mimo podjętej akcji reanimacyjnej, mężczyzna zmarł w szpitalu. Zatrzymano 19-letniego kierowcę BMW.
Śmiertelny wypadek koło Kraśnika
Do tragedii doszło w piątek, 29 marca, około godz. 16.48. Służby dostały zgłoszenie o wypadku z udziałem samochodu osobowego BMW i motocykla marki Suzuki. Zdarzenie miało miejsce na ulicy Kraśnickiej w Stróży, niedaleko Kraśnika, a policjanci nie informują na ten moment o wstępnych ustaleniach co do jego przebiegu. Niestety, życia jednej z osób nie udało się uratować.
Nie żyje 2-letnie dziecko. Tragedia w Wielką SobotęStróża. Policjant zginął w tragicznym wypadku
Policjanci przekazali, że w zdarzeniu poszkodowany został ich kolega z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku. To właśnie on kierował motocyklem w czasie wolnym od służby. Mimo przeprowadzonej akcji reanimacyjnej, mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala. Funkcjonariusz był dyżurnym z ponad 20-letnim stażem.
Na miejscu prowadzone są oględziny przez prokuratora z udziałem biegłego z zakresu wypadków i technika kryminalistyki – relacjonował w rozmowie z mediami aspirant Paweł Cieliczko z KPP w Kraśniku.
ZOBACZ TAKŻE: Tragiczny wypadek w Lubelskim. Nie żyje 34-latek
Trwa wyjaśnianie okoliczności śmierci policjanta
Na ten moment wiadomo, że kierujący BMW 19-latek był trzeźwy w momencie wypadku. Została mu pobrana krew w celu dalszych badań, oraz zadecydowano o jego zatrzymaniu.
Przeprowadzona zostanie sekcja zwłok policjanta. Ustalany jest szczegółowy przebieg tego zdarzenia, zabezpieczony został monitoring. Dalsze czynności prowadzić będzie Prokuratura Rejonowa – dodał aspirant Cieliczko.
Źródło: SE.pl, krasnik.policja.gov.pl