Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Policja pilnie wezwała chłopaka 27-letniej Anastazji. Chodzi o tajemnicze SMS-y
Jan Jałowczyk
Jan Jałowczyk 19.06.2023 17:32

Policja pilnie wezwała chłopaka 27-letniej Anastazji. Chodzi o tajemnicze SMS-y

Anastazja Rubińska
Facebook

Ciało 27-letniej Anastazji Rubińskiej znaleziono 18 czerwca na greckiej wyspie Kos. Mimo że w związku z koszmarną sprawą zatrzymano 32-letniego mężczyznę z Bangladeszu, policja w dalszym ciągu prowadzi dochodzenie. Jak informują media, służby w “pilnym trybie” wezwały partnera kobiety. Chodzi o tajemnicze SMS-y.

Nie żyje 27-letnia Anastazja Rubińska

Sprawa 27-letniej Anastazji Rubińskiej poruszyła niemal wszystkich Polaków. Kobieta, która wraz ze swoim partnerem wyjechała miesiąc temu na grecką wyspę Kos w celach zarobkowych, 12 czerwca Polka niespodziewanie zaginęła. 

Ciało Anastazji znaleziono 18 czerwca. Zwłoki znajdowały się w stanie dalece posuniętego rozkładu. Zarówno ubrania, które kobieta miała na sobie, jak i torba, w której ukryto zwłoki, zostały wysłane do wydziału medycyny sądowej w celu pobrania odcisków palców.

W sprawie zatrzymano i przesłuchano 32-letniego mężczyznę pochodzącego z Bangladeszu. Śledztwo niemniej cały czas trwa, a polskie i greckie służby badają kolejne wątki.  

Brat Anastazji opublikował pożegnalny wpis. Złożył siostrze obietnicę

Partner Anastazji wezwany na przesłuchanie po raz drugi

Teraz, jak donosi portal protothema.gr, policja po raz drugi wezwała na przesłuchanie partnera Anastazji. Jak czytamy, mundurowi chcą "uzyskać wyjaśnienia dotyczące niektórych wiadomości na telefonie komórkowym".

Z informacji przekazanych przez lokalne media wynika, że greckie służby zainteresowały się wiadomościami sms, które wymieniła nieżyjąca Polka ze swoim chłopakiem. Pochodzą one z telefonu komórkowego, który znaleziono w sobotę, na kilkadziesiąt godzin przed odnalezieniem zwłok Anastazji. Jak dowiadujemy się, partner zmarłej Polki nie jest objęty śledztwem jako podejrzany, ale policja chce uzyskać informacje dotyczące relacji między nimi.

Jak ustaliły służby, karta SIM została usunięta z telefonu komórkowego nieżyjącej Polki. Urządzenie znaleziono 500 metrów od domu podejrzanego cudzoziemca i 1,5 kilometra od miejsca, w którym znaleziono ciało 27-latki. Grecka policja podkreśla jednak, że najprawdopodobniej "ktoś je tam wyrzucił".

Głos w sprawie zabrał ojciec dziewczyny

Głos w sprawie zmarłej Anastazji zabrał sam ojciec kobiety. Andrzej Rubiński w rozmowie z portem onet.pl podzielił się wstrząsającym wyznaniem. Jak stwierdził mężczyzna, nie wierzył on w szczęśliwy finał poszukiwań 27-latki.

- Kto inny to może być? Wszystkie okoliczności wskazują na to, że to Anastazja. [...] Była dobrą dziewczyną, choć lekkomyślną. Myślała, że wszyscy są przyjaźni - stwierdził gorzko ojciec kobiety. - Pierwotnie identyfikacja miała być wczoraj, ale może chcieli najpierw odpowiednio przygotować zwłoki, żeby żona nie doznała wstrząsu - dodawał.

Źródło: Goniec.pl/ protothema.gr