Policja musiała interweniować w czasie mszy. Mężczyźni przekroczyli wszelkie granice

Wronki: do kościoła weszło dwóch mężczyzn, nie przyszli się pomodlić

Mieszkańcy wielkopolskich Wronek długo jeszcze będą wspominać niecodzienną mszę. W ubiegły piątek nabożeństwo zostało zakłócone przez dwóch mężczyzn. 

Do zdarzenia doszło w kościele franciszkanów. Kapłani i wierni zaobserwowali, że w pewnym momencie do świątyni weszli dwaj mężczyźni. Byli oni w imprezowych nastrojach i nic nie robili sobie z tego, że znajdują się w świętym miejscu i zakłócają mszę.

Zagłuszanie kapłanów i niepokojenie modlących się wiernych nie było jednak końcem wybryków mężczyzn. Najgorsze miało jeszcze przyjść.

Górale stanęli murem za Janem Pawłem II. Lata temu przyrzekli papieżowi ważną rzecz Czytaj dalej

Libacja w wielkopolskim kościele

Mężczyźni, którzy utrudniali prowadzenie mszy świętej, nagle wyciągnęli alkohol. Uznali, że kościół to świetne miejsce na zorganizowanie imprezy.

Obaj rozpoczęli libację i nie dbali o zdanie innych. Kapłani i wierni nie kryli oburzenia, ale nie byli w stanie poradzić sobie z imprezowiczami. Nie było innego wyjścia. Do kościoła we Wronkach wezwano policję.

Do kościoła wkroczyli policjanci

Niedługo po wezwaniu policjanci zjawili się w kościele, chociaż nie ukrywali, że zgłoszenie nie należy do typowych. - Policjanci interweniujący na miejscu ustalili, iż podejrzewanymi o wykroczenie byli dwaj mieszkańcy Wronek w wieku 40 oraz 29 lat - przekazała w rozmowie z portalem Moje Wronki asp. Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach.

Mężczyźni nie pozostali bezkarni. Libacja okazała się dla nich wyjątkowo kosztowna. - Po dotarciu do zgłaszającej i ustaleniu szczegółów zajścia dzielnicowi ukarali mężczyzn mandatami karnymi - dodała szamotulska policjantka. 

Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca .

Źródło: o2.pl