Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Społeczeństwo > Pokazała "paragon grozy" z Zakopanego. Zamówiła tylko dwie zapiekanki
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 05.05.2024 14:47

Pokazała "paragon grozy" z Zakopanego. Zamówiła tylko dwie zapiekanki

Zakopane
fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER, Pexels/Karolina Grabowska

Majówka powoli dobiega końca. Dla wielu turystów, którzy postanowili długi weekend spędzić poza swoją miejscowością, może być ona jednak przykrym wspomnieniem. Ceny znów zaskoczyły Polaków. Powtarzający się niemal co roku scenariusz tym razem swoje żniwa zebrał m.in. w Zakopanem. Turystka pochwaliła się "paragonem grozy".

Majówka 2024. Turystów znów zaskoczyły ceny

W tym roku majówka wyjątkowo dopisała. Nie dość, że biorąc dodatkowe dni wolne, mogliśmy odpocząć od pracy praktycznie przez 9 dni, to jeszcze pogoda pokazała swe łaskawe oblicze. Od 1 maja aż do 5 niemal codziennie było bardzo ciepło i słonecznie. Opady deszczu i burze zapowiadane są dopiero dziś, gdy turyści wracają już do swoich domów po długim weekendzie.

Nie da się ukryć, że najbardziej popularne kurorty jak co roku oblegane były przez wczasowiczów. Tłumy odnotowywano zarówno nad morzem, jak i w górach. Znów powtórzył się jednak przykry, coroczny scenariusz dla wielu portfeli. Mowa o wysokich cenach, które ponownie zaskoczyły urlopowiczów. Turyści przywołują słynne "paragony grozy". 

Ostrzeżenie dla wracających z majówki. Wojsko apeluje o "szczególną ostrożność"

"Paragony grozy" znów szokują Polaków. Drogo nad morzem i w górach

Wczoraj pisaliśmy o paragonie grozy z Łeby, gdzie jedna z turystek wręcz nie dowierzała jaką kwotę przyszło jej zapłacić za gofry dla synów. Jak sama przyznała "złapała się za głowę", ale żal jej się zrobiło dzieci i ostatecznie zapłaciła za trzy gofry 81 zł.

ZOBACZ: Oburzające, co dzieje się podczas majówki w Zakopanem. “Tragedia”

Jak się okazuje, w górach wcale nie jest taniej. Pani Kinga, która na majówkę wybrała się w Tatry, opowiedziała portalowi Gazeta.pl o swoich przeżyciach. To, ile przyszło jej zapłacić za trzy pozycje zamówione w restauracji w Zakopanem, wprawiło ją w osłupienie.

"Paragon grozy" z Zakopanego

Kobieta w jednej z zakopiańskich restauracji zdecydowała się na dwie zapiekanki i nuggetsy. Gdy zobaczyła rachunek, była nie kryła swego zdziwienia - 43zł. Jak zaznacza, Zakopane jest pięknym i malowniczym miejscem, ale cenowo jednak nie na każdą kieszeń.

ZOBACZ: Morskie Oko. Koń upadł na trasie. Nagranie obiegło sieć

Zapiekanki były spore, ale czy składników było dużo? Zdecydowanie nie. Bułka i ser. Wielkie mi rzeczy. Następnym razem idziemy do baru mlecznego i tyle. Zakopane jest piękne, ale tam jest drożyzna, że hej! - przyznaje w rozmowie z portalem.