Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Pobił funkcjonariuszy i uciekł. Jest nagranie i nowe informacje w sprawie
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 24.06.2023 08:08

Pobił funkcjonariuszy i uciekł. Jest nagranie i nowe informacje w sprawie

policja
Marek BAZAK/East News/Facebook

W czwartek w Piasecznie doszło do niecodziennego zdarzenia. Więzień zaatakował i pobił policjantów, którzy transportowali go z aresztu śledczego do sądu. Wciąż jest poszukiwany. Jeden z funkcjonariuszy został uderzony na tyle mocno, że stracił przytomność. W sieci pojawiło się nagranie z tego incydentu, są też nowe informacje.

Więzień uciekł policjantom

W czwartek przed południem przed budynkiem sądu w Piasecznie doszło do mrożących krew w żyłach scen. Jeden z więźniów, przewożony z aresztu w Grójcu do piaseczyńskiego sądu, nagle zerwał się i uderzył policjantów, po czym uciekł. Jeden z funkcjonariuszy stracił przytomność z powodu siły uderzenia.

Policjanci zatrzymali auto, bo skazany miał powiedzieć, że źle się czuje. Wówczas pozwolono mu wyjść, a ten zauważając nadchodzącą okazję, postanowił spróbować uciec, co mu się udało.

- Przed południem z aresztu w Grójcu do Sądu Rejonowego w Piasecznie był przewożony 36-letni więzień. Na terenie sądu zaatakował policjantów. Jednego uderzył z całą siłą, tak że ten stracił przytomność. Drugi policjant usiłował obezwładnić więźnia, lecz niestety nie udało mu się to - przekazał Polskiej Agencji Prasowej Rafał Jeżak z komendy wojewódzkiej w Radomiu.

Wielka wpadka w "Faktach" TVN. Diana Rudnik musiała się tłumaczyć

Film z zajścia

W sieci pojawił się film z całego zajścia. Udostępnił go profil „Informacje na gorąco Powiat Piaseczyński”. Widzimy na nim, jak dwóch funkcjonariuszy stoi obok mężczyzny, który odwraca się i nagle atakuje ich obu. Potem szybko ucieka, a policja rusza za nim w pościg. Zarządzono alarm, a do poszukiwań wezwano nawet śmigłowiec.

W komunikacie policyjnym poinformowano, że jeden z policjantów doznał drobnych zadrapań, a drugi jest już po badaniach w szpitalu.

Nowe ustalenia w sprawie

Zbiegły mężczyzna wciąż jest poszukiwany przez służby. W rozmowie z serwisem Wprost policja przekazała, że ze względu na charakter tej sprawy nie mogą udzielać szczegółowych informacji. W Piasecznie i całym powiecie trwa obława.

- Na chwilę obecną mężczyzna nie został zatrzymany. Natomiast nasze czynności dalej trwają. Ze względu na ich charakter nie udzielamy w tej sprawie dalszych informacji do momentu zatrzymania - podała w rozmowie z serwisem asp. Magdalena Gąsowska, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.

 


Źródło: PAP/Wprost