Pilny apel polskiej ambasady. Wezwano do natychmiastowego opuszczenia tego kraju

Pilny komunikat polskiej ambasady

Władze polskiej ambasady podkreśliły konieczność ewakuacji Polaków przebywających w jednym z państw Bliskiego Wschodu. W apelu nie tylko wezwano do ewakuacji, ale i o niewjeżdżanie na teren Syrii. Według nieoficjalnych informacji jego prezydent, Baszar al-Asad, miał opuścić już stolicę kraju.

ZOBACZ: Tragedia na pasach, nie żyje jedna osoba. Sprawca próbował uciekać, porażające ustalenia

Potężna awaria kolei, pociągi nie jeżdżą. Utrudnienia mogą potrwać do późnych godzin nocnych Czytaj dalej

Apel o natychmiastowe opuszczenie kraju

Polska ambasada postąpiła podobnie jak Amerykanie i wzywa swoich obywateli do natychmiastowego opuszczenia, a także niewjeżdżania na teren Syrii. Wskazano, że w tym państwie doszło do faktycznego "załamania się struktur państwowych".

W związku z gwałtowną eskalacją sytuacji, która w krótkim czasie objęła terytorium całej Syrii, apelujemy do wszystkich obywateli RP przebywających w tym kraju o jego natychmiastowe opuszczenie. Kategorycznie apelujemy również o niewjeżdżanie na terytorium Syrii – informują przedstawiciele placówki w mediach społecznościowych.

ZOBACZ: Niepokojące, co dzieje się z papieżem Franciszkiem. Wierni na jego widok zamarli

Pilny komunikat polskiej ambasady

Władze polskiej ambasady w opublikowanym komunikacie zaznaczyły konieczność ewakuacji z Syrii. 

Obecna sytuacja spowodowała skrajne ograniczenie możliwości udzielenia pomocy konsularnej obywatelom polskim przez Ambasadę RP w Damaszku, która od 2012 r. czasowo funkcjonuje w Bejrucie. Zagrożenia dla bezpieczeństwa wynikają także z załamania się struktur państwowych w Syrii – dodano w komunikacie.

Apel został udostępniony w związku z eskalacją sytuacji w tych państwie. 

Obywatele polscy pozostający w Syrii powinni kontaktować się z placówką za pośrednictwem adresu poczty elektronicznej: [email protected] lub telefonu dyżurnego: +963 944 405 954" – poinformowano.

Konflikt w Syrii trwa już kilkanaście lat, teraz znowu przybiera na sile. Prezydent Syrii Baszszar al-Asad stracił kontrolę nad liczącą pół milionów mieszkańców Hamą. Według najnowszych doniesień bojownicy z organizacji Hajat Tahrir asz-Szam (HTS) mają już stać u bram miasta Homsu. Lider grupy twierdzi, że “upadek reżimu jest na horyzoncie”.

Powołując się na swoje źródło, CNN podaje, że prezydent Baszar al-Asad opuścił już stolicę kraju – Damaszek. Jednocześnie tym doniesieniom zaprzeczyło biuro głowy państwa, jednak przy jego rezydencji nie ma oddziałów gwardii prezydenckiej, a część wojsk rządowych opuściła pozycje wokół Damaszku. The Telegraph donosi z kolei, że rodzina Baszara al-Asada, tj. jego żona Asma i trójka dzieci, uciekli do Rosji kilka dni po rozpoczęciu przez rebeliantów ofensywy mającej na celu zajęcie terytorium w północnej Syrii. Schronienie w Stanach Zjednoczonych mieli z kolei znaleźć zięciowie prezydenta. Obecne starcia w Syrii są najpoważniejszymi od 2020 roku.