Niewiarygodny sukces 17-latka z Polski. To pierwszy taki przypadek w historii naszego kraju
Niesamowite osiągnięcie 17-letniego Michała Lipca z Krakowa. Licealista, w przeciągu zaledwie 21 dni zdobył 3 medale międzynarodowych olimpiad przedmiotowych. Mimo wielkiego sukcesu geniusz nastolatka nie zyskał wielkiego rozgłosu w naszym kraju.
Michał Lipiec - 17-letni geniusz z Krakowa
Michał Lipiec, 17-letni absolwent III klasy w V LO im. Witkowskiego w Krakowie, wzbił się w ostatnim czasie na absolutne wyżyny. W ciągu zaledwie trzech tygodni lipca młody człowiek zdobył trzy medale na międzynarodowych olimpiadach przedmiotowych. Nastolatek najpierw udał się do Zurychu, gdzie zgarnął złoto w dziedzinie chemii. Następnie poleciał do Japonii, gdzie najpierw wywalczył srebrny medal z fizyki, w Tokio oraz brąz z matematyki w Chiba.
Jak informują administratorzy Facebookowego profilu “NIE dla chaosu w szkole”, to pierwszy taki przypadek w historii ogólnopolskich olimpiad przedmiotowych z matematyki, fizyki i chemii. Wyczyn Michała budzi olbrzymi respekt i podziw.
Piotr Kaszewiak został pozwany o milion złotych przez uczestnika "Sprawy dla reportera"Niesamowity wyczyn licealisty
Jak możemy przeczytać w mediach społecznościowych, Michał Lipiec nie tylko zdobył złoto w Zurychu, ale także znalazł się w prestiżowym gronie kilku najlepszych na świecie młodych chemików. Jak informuje profil “NIE dla chaosu w szkole”, wyższą liczbę punktów od niego mieli tylko dwaj Chińczycy, Rosjanin i reprezentant Turcji.
- Nasz olimpijczyk miłością do chemii zapałał wyjątkowo wcześnie, jako uczeń IV klasy Szkoły Podstawowej nr 1 STO w Łodzi. Rok później, jako piątoklasista, wygrał konkurs kuratoryjny dla gimnazjalistów, a w VI klasie szkoły podstawowej zaczął się przygotowywać do startu w olimpiadzie licealnej, jednocześnie poszerzając wiedzę z matematyki i z fizyki - czytamy na Facebooku. - W ósmej klasie był już tak wytrawnym chemikiem, że nie tylko został laureatem krajowej Olimpiady Chemicznej, ale także reprezentantem kraju podczas 52 IChO. Zdobył tam brązowy medal i otarł się o srebro, bo był pierwszy "pod kreską” - dowiadujemy się.
Przykra refleksja
Pojawia się jednak przykra refleksja. - Liczyliśmy, że media zauważą wyczyn Michała Lipca. Wygląda jednak na to, że wielkie sukcesy naukowe, w przeciwieństwie do sukcesów w sporcie, nie budzą zainteresowania dziennikarzy - czytamy na Facebooku. Cała redakcja Gońca.pl bardzo docenia sukces młodego geniusza. Gratulujemy i trzymamy kciuki za dalsze sukcesy!
Źródło: FB