Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Nie żyje szósta ofiara katastrofy w Chrcynnie. Wdowa opublikowała emocjonalny post
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 20.07.2023 08:39

Nie żyje szósta ofiara katastrofy w Chrcynnie. Wdowa opublikowała emocjonalny post

samolot Artur Zieliński
Piotr Molecki/East News; Facebook.com/Marzena Zielińska

Rozszerzyła się lista ofiar katastrofy lotniczej na lotnisku w Chrcynnie. Zmarła szósta osoba to instruktor spadochronowy Artur Zieliński, którego żona niedawno prosiła o oddawanie krwi dla męża leżącego na OIOM-ie. Kobieta opublikowała poruszające pożegnanie.

Bilans ofiar śmiertelnych katastrofy na lotnisku w Chrcynnie wzrósł do 6

Żona jednego z rannych po katastrofie cessny na lotnisku w Chrcynnie opublikowała w mediach społecznościowym smutny post. Wszyscy liczyli, że Marzena Zielińska będzie mogła ogłosić radosną nowinę o powrocie męża do zdrowia, ale stało się zupełnie inaczej.

Bilans ofiar śmiertelnych po wbiciu się samolotu w hangar na lotnisku zwiększył się do 6. W środę 19 lipca lekarze musieli poinformować rodzinę, iż nie żyje Artur “Zielony” Zieliński. Obrażenia okazały się zbyt poważne. Żona pożegnała ukochanego.

Potężne gradobicie w Polsce. Meteorolodzy ostrzegają, że to nie koniec

Żona przekazała informacje o śmierci Artura Zielińskiego

Marzena Zielińska post o śmierci męża opatrzyła jego czarno-białym zdjęciem. Zmarły uśmiecha się na nim i robi to co kocha: stoi ze spadochronem, zapewne chwilę wcześniej wylądował na ziemi.

- Dzisiaj odszedł od nas mój największy przyjaciel, towarzysz życia, partner motocyklowy i nurkowy, instruktor spadochronowy, żołnierz, człowiek z ogromnym sercem dla ludzi i wielką pasją - Artur “Zielony” Zieliński - czytamy w smutnym poście Marzeny Zielińskiej. 

Woda opublikowała łamiący serce post

To nie koniec emocjonalnych słów, jakimi podzieliła się pogrążona w żałobie wdowa. - Byliśmy razem szmat czasu i znaliśmy się jak łyse konie. Przechodziliśmy różne zawirowania i trudności, jednak zawsze wychodziliśmy na prostą, a siłę do tego dawaliśmy sobie wzajemnie. Ci, którzy nas znali wiedzą, o czym piszę. My po prostu byliśmy dla siebie stworzeni. Dziś coś się skończyło.... - dodała w łamiącym serce poście.

Jeszcze niedawno kobieta głęboko wierzyła w to, że jej mąż wyjdzie ze szpitalnego OIOM-u. Niestety lekarze okazali się bezradni w walce z potężnymi obrażeniami odniesionymi w czasie katastrofy samolotu. Marzena Zielińska informując o śmierci męża podziękowała wszystkim, którzy odpowiedzieli na jej apel i ruszyli oddawać krew.

Źródło: goniec.pl

Tagi: Nie żyje