Nie chciała oddać dzieci, więc zabiła je i siebie. Tragedia w Rudniku
Dramat na Podkarpaciu poruszył całą Polskę. 41-letnia Magdalena V. odebrała życie dwójce swoich małych dzieci, a potem popełniła samobójstwo. Teraz służby prowadzą śledztwo w sprawie tragedii. Czy jest możliwe, że ktoś nie dopełnił obowiązków i tym samym przyczynił się do tego dramatu?
Tragedia na Podkarpaciu. Matka zabiła dzieci i siebie
Do tej niewyobrażalnej tragedii doszło w marcu niedaleko Rudnika nad Sanem w województwie podkarpackim. Ojciec przyjechał z nakazem sądowym w celu ich odebrania, jednak matka nie chciała o tym słyszeć. Zamknęła się z dziećmi w łazience, a następnie zabiła je i siebie.
Zanim do tego doszło, do domu należącego do rodziców Magdaleny V. w Chałupkach pod Rudnikiem przyjechał kurator w celu odbierania dzieci i przekazania pod opiekę ojcu. Wtedy mężczyzna czekał pod domem teściów wraz policja. Gdy usłyszeli dźwięki szarpaniny, wyważono zamek, jednak było już za późno.
- W łazience znaleziono ciała matki i dzieci. Wszyscy mieli rany kłute okolic klatki piersiowej. Wezwano pogotowie, podjęto reanimację, ale ich życia nie udało się uratować - relacjonował cytowany przez o2.pl rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu Andrzej Dubiel.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Czy można było tego uniknąć?
W wyniku tej przerażającej zbrodni zginęli 41-letnia matka, a także 4-letni syn i 6-letnia córka. Jak podaje fakt.pl, ze względu na śmierć Magdaleny V. prokuratura zdecydowała się na umorzenie śledztwa.
Jednak w sprawie pojawia się wątek niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy policji i kuratora sądowego. Jak przypomina portal o2.pl, policjanci na prośbę kuratora nie weszli do domu i nie uczestniczyli przy wykonywaniu czynności odbierania dzieci. Śledztwo w tej sprawie trwa.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jedyny wnuk Krzysztofa Krawczyka potrzebuje pomocy finansowej
Jarosław Kaczyński odchodzi z rządu. "Musi przygotować partię do wyborów"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
źródło: o2.pl