Nawrocki, luksus i odpoczynek. Sasin szokuje: "to nie jest luksusowy apartament"
Karol Nawrocki i 197 rezerwacji w apartamencie Deluxe oraz jego liczne kontrowersyjne zagraniczne podróże były tematami rozmowy Wojciecha Mulika z posłem Prawa i Sprawiedliwości Jackiem Sasinem.
Karol Nawrocki cieszył się luksusami na koszt państwa?
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości Karol Nawrocki, zanim objął stanowisko prezesa IPN, pełnił funkcję dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. W trakcie tej kadencji przez ponad pół roku mieszkał w luksusowym apartamencie Deluxe w muzealnym kompleksie hotelowym.
Nawrocki przez pewien czas korzystał z pokoju dwuosobowego rezerwowanego na weekendy. Z czasem przeniósł się do apartamentu, spędzając tam łącznie 197 dni. Co istotne, kandydat na prezydenta nie zapłacił za te pobyty.
Jacek Sasin zaprzecza. Apartament Nawrockiego nie był luksusowy?
Do sytuacji w rozmowie z Goniec.pl odniósł Jacek Sasin, przekonując, że Karol Nawrocki wcale nie cieszył się luksusowymi wnętrzami, a jedynie korzystał z przestrzeni przeznaczonej do spotkań i rozmów.
Ten apartament to nie jest żaden apartament w jakimś hotelu. To jest jakiś apartament. Widziałem zdjęcia tego apartamentu, ono za luksusowo to nie wygląda. Ci, którzy mówią o luksusowym apartamencie mówią to oczywiście w pewnym celu - skomentował poseł PiS.
Podobne kontrowersje budzą podróże służbowe "niezależnego kandydata na prezydenta". Karol Nawrocki odwiedził m.in. Nową Zelandię, Uzbekistan, Pretorię i Hawaje.
Akurat, jako historyk sam wiem, że tam chociażby są cmentarze wojenne polskie w Uzbekistanie. Nie sądzę, żeby tam latał turystycznie. - dodał Jacek Sasin
Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości, warto przeanalizować dokumenty z tych podróży, zanim oskarży się Karola Nawrockiego o wakacje na koszt państwa.
Jestem przekonany, że tu nie ma żadnej tajemnicy. Wystarczy mieć do dokumentów pewne sprowadzenia z takich podróży, żeby to wyjaśnić - skomentował
ZOBACZ: Pilnie wycofują popularny produkt ze sklepów w całej Polsce. Wykryto niebezpieczną substancję
PiS nie wspiera Nawrockiego
Mimo, że Karol Nawrocki jest kandydatem Prawa i Sprawiedliwości, jego kampania wyborcza nie otrzymuje wsparcia finansowego ze strony partii, ponieważ PiS nie ma dostępu do subwencji budżetowej.
Prawo i sprawiedliwość, które mogłoby wesprzeć tę kampanię rzeczywiście znaczącymi sumami zostało pozbawione takiej możliwości poprzez bezprawne decyzje ministra finansów - komentował Sasin
Ministerstwo Finansów podjęło decyzję o jej wstrzymaniu w związku z wątpliwościami dotyczącymi rozliczeń finansowych.
My zostaliśmy pozbawieni tych pieniędzy - dodał
Mimo to sztab wyborczy prowadzi działania promocyjne, a Nawrocki regularnie uczestniczy w spotkaniach z wyborcami.
Nawrocki mówi w tej kampanii, co uważa za stosowne
Na pytanie redaktora Gońca, czy Nawrocki jest słabym kandydatem, Jacek Sasin natychmiast zareagował.
Dlaczego słaby? Być może w tym momencie akurat nie chciał się na ten temat wypowiadać. Może nie miał odpowiedniej informacji. Wypowiada się codziennie na setki różnego rodzaju tematów - powiedział Sasin
ZOBACZ: "Absolutna porażka". Jan Śpiewak wyciągnął wszystko na Tuska i Kaczyńskiego
To wina Ukrainy, że nie doszło do ekshumacji? Jacek Sasin komentuje
Jednym z największych problemów w relacjach polsko-ukraińskich jest brak zgody na ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. Karol Nawrocki, jako szef IPN, miał możliwości działania w tej sprawie, ale efektów jego pracy nie widać. Mimo że politycy PiS wielokrotnie zapowiadali przełom, to ekshumacji nie udało się rozpocząć do dziś.
Jacek Sasin w rozmowie z Goniec.pl bronił jednak Karola Nawrockiego, twierdząc, że za brak działań odpowiada ukraińska strona.
Stawianie sprawy w ten sposób jest nieuzasadnione. Tu jest brak woli po stronie ukraińskiej i to niestety tak wygląda. Jest to brak woli. Ukraiński IPN jest bardzo specyficzną instytucją gloryfikującą ukraińską postawę - uzasadniał poseł PiS.
ZOBACZ TAKŻE: Papież Franciszek pod opieką lekarzy. Watykan komentuje stan zdrowia
Usłyszę pewnie niedługo, że Karol Nawrocki odpowiada za ocieplenie klimatu, światowy kryzys i prześladowania katolików w Chinach i pewnie jeszcze wielu innych rzeczy. No bo to w tym kierunku zmierza - dodał ironicznie.
Całość rozmowy już na kanale Goniec na YouTube:
