Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Donald Tusk wbił szpilę Kaczyńskiemu. Jego słowa niosą się po Polsce
Krzysztof Górski
Krzysztof Górski 12.04.2025 18:44

Donald Tusk wbił szpilę Kaczyńskiemu. Jego słowa niosą się po Polsce

Donald Tusk, Jarosław Kaczyński
Fot. LUDOVIC MARIN/AFP/East News, PiS/X

Ulicami Warszawy przeszedł marsz z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego oraz 500-lecia Hołdu Pruskiego. Wzięło w nim udział wielu polityków Prawa i Sprawiedliwości z Jarosławem Kaczyńskim na czele. Wydarzenie nie uszło uwadze Donaldowi Tuskowi, który pokusił się o prześmiewczy komentarz w mediach społecznościowych.

Wielki marsz na ulicach Warszawy

Marsz z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia Hołdu Pruskiego przeszedł ulicami Warszawy w sobotę, 11 kwietnia. Wśród uczestników znaleźli się kandydat na prezydenta Karol Nawrocki oraz liczni politycy Prawa i Sprawiedliwości z Jarosławem Kaczyńskim na czele. Prezes partii już od marca zapraszał “wszystkich patriotów” do udziału w uroczystości.

Wzywam wszystkich patriotów do udziału w marszu z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego czyli symboli woli, suwerenności i siły polskiego ducha" - podkreślał Kaczyński w mediach społecznościowych.

W wydarzeniu promowanym przez PiS wzięło udział spore grono Polaków. Tymczasem to, co działo się w stolicy postanowił skomentować premier Donald Tusk.

Wybuch w liceum, są ranni. Dramatyczne sceny w polskim mieście Szymon Hołownia grzmi po debacie w Końskich. Padły mocne słowa

Podczas marszu w Warszawie pobito rekord

Sobotnie uroczystości zainaugurowano mszą w kościele pw. Świętego Krzyża. Później uczestnicy marszu wyruszyli w kierunku Placu Zamkowego. Jedną z “atrakcji” była próba pobicia rekordu we wspólnym tańczeniu poloneza. Dotychczasowy należał do Sokołowa Podlaskiego, gdzie 28 września 2024 roku poloneza zatańczyło łącznie 635 par. Okazuje się, że w sobotę 12 kwietnia udało się poprawić ten wynik. “Rekord Polski został pobity. W polonezie wzięło udział 1165 par!” - ogłoszono podczas wydarzenia. “Oprócz policzonych osób komisyjnie, dołączyła do tańca prawdziwa rzeka ludzi, której nie byłam w stanie zliczyć, bo taniec już trwał” - dodała sędzina nadzorująca próbę pobicia rekordu.

W trakcie wydarzenia nie brakowało kontrowersji, które wywołali sami uczestnicy. Do całej sytuacji odniósł się Donald Tusk, który zaczepił zarówno ich, jak i Jarosława Kaczyńskiego.

Donald Tusk reaguje na marsz w Warszawie

Pośród polityków, którzy przyszli na marsz, pojawił się też kandydat na prezydenta popierany przez PiS Karol Nawrocki. “Dziś musimy myśleć o Rzeczpospolitej za kolejne 1000 lat, bo jesteśmy tylko depozytariuszami tej korony, tego dziedzictwa, tego piękna, które zostało nam podarowane, abyśmy o nie dbali, abyśmy je pielęgnowali i abyśmy nie godzili się na zabieranie nam wolności, na oddawanie naszej suwerenności” - mówił szef IPN.

Chcemy przyszłości, która jest bezpieczna. Chcemy Rzeczypospolitej, która dba o Polaków. Chcemy, aby Polakom w Rzeczypospolitej żyło się dobrze. Chcemy Polski z aspiracjami, z marzeniami, bo jesteśmy zobowiązani wobec tych, którzy byli przed nami i wobec tych, którzy przyjdą po nas. Chcemy Polski wielkiej!  oznajmił kandydat na prezydenta.

Podczas przemowy Nawrockiego nie zabrakło też ataku w kierunku premiera. “Trzeba spytać o to Donalda Tuska, gdzie jest dziś, kiedy my cieszymy się z przywiązania tysiąca lat do naszej tradycji, do naszej wolności, do naszej suwerenności. To wstyd dla premiera Donalda Tuska, że nie zorganizował jako premier rządu takich uroczystości” - stwierdził.

GoVfv3MWIAA_3Od.jpg
Fot. Karol Nawrocki/X

Uczestnicy marszu zabrali ze sobą biało-czerwone flagi oraz transparenty z różnymi hasłami, taki jak: "Zawsze wierni, Bóg, Honor, Ojczyzna", "1000 lat Królestwa Polskiego", czy "Uwolnić więźnia politycznego Dariusza Mateckiego". Skandowali też m.in. "Nie bać Tuska", czyli sformułowanie bazujące na grze słów, które zastępuje wulgaryzm, ale formalnie nim nie jest.

EN_01650363_0321.jpg
Fot. Pawel Wodzynski/East News

Na skandaliczne okrzyki premier postanowił zareagować w mediach społecznościowych. “Dziękuję wszystkim uczestnikom marszu 1000-lecia Korony Polskiej za nieustanne skandowanie mojego nazwiska. Szczególnie wdzięczny jestem Prezesowi Kaczyńskiemu. W sejmie klaskał Donaldowi, na ulicy krzyczał “kochać Tuska”, czy jakoś podobnie. Doceniam” - napisał na X.

ZOBACZ: Wypatrzyli Martę Kaczyńską na marszu w Warszawie. Trudno uwierzyć, co zrobiła

Wcześniej tego dnia Tusk opublikował na swoim profilu spot zapraszający na wydarzenie organizowane przez koalicję rządzącą. “Świętujmy wspólnie Tysiąclecie Korony Polskiej!” - zaapelował w opisie do filmu.

Marsz Tuska pierwotnie miał się odbyć w niedzielę, 11 maja, czyli tydzień przed pierwszą turą wyborów prezydenckich. Z czasem jednak podjęto decyzję o zmianie daty na 25 maja. “Uwaga! Zmiana! Wielki Marsz Patriotów odbędzie się 25 maja, przed 2 turą wyborów, zgodnie z trafną rekomendacją prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Pozwoli to na pełną mobilizację demokratycznych patriotów. Wszyscy razem! A więc: niedziela, 25 maja, Warszawa, w samo południe” - ogłosił premier we wtorek, 1 kwietnia.