Nadzieje Roberta Lewandowskiego runęły w gruzach. Zapadła ostateczna decyzja
Przed Hiszpańskim Trybunałem Administracyjnym ds. Sportu zapadła decyzja ws. polskiego piłkarza. Robert Lewandowski nie zagra w trzech meczach ligowych FC Barcelony. Odrzucono apelację katalońskiego klubu.
Robert Lewandowski z czerwoną kartką
Podczas rozgrywającego 8 listopada meczu FC Barcelony z CA Osasuną w 31. minucie Robert Lewandowski otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Polski piłkarz musiał opuścić boisko i wtedy wykonał gest, który został odebrany jako obraźliwy - dwa razy palcem dotknął nosa i wskazał na sędziów głównego oraz liniowego.
Komisja hiszpańskiej ligi nałożyła na Polaka karę zawieszenia podczas trzech najbliższych meczów Barcelony. Przedstawiciele klubu nie zgodzili się z werdyktem i złożyli odwołanie do Hiszpańskiego Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu. W piątek (23.12) zapadła ostateczna decyzja, a kara została podtrzymana.
Kara dla Polaka podtrzymana
- Uważam tę karę za bardzo niesprawiedliwą. Dotyczy ona interpretacji dotykania części ciała. Muszę uważać, żeby i mnie nie ukarali - ocenił w jednym z wywiadów Xavi Hernandez, trener FC Barcelony.
Zawieszenie Roberta Lewandowskiego wiąże się z jego nieobecnością na meczach z Espanyolem (31 grudnia), Atletico Madryt (8 stycznia) i Getafe (22 stycznia). Będzie mógł być za to brany pod uwagę przy ustalaniu składu na mecze Pucharu Króla i Superpucharu Hiszpanii, zaś w rozgrywkach ligowych będzie mógł zagrać dopiero 29 stycznia z Gironą. Po 14 ligowych kolejkach hiszpańskiej ekstraklasy kapitan reprezentacji Polski z 13 trafieniami jest najskuteczniejszym strzelcem.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Przyłapali Andrzeja i Agatę Dudę. Pod osłoną nocy wyjechali z miasta
Skazany za molestowanie ksiądz wrócił do posługi. Rozpoznali go parafianie
Źródło: mundodeportivo.com