Robert Lewandowski zabrał głos ws. premii od premiera. "Piłkarze i kibice są ofiarami"
Kilka dni temu media obiegła informacja, jakoby premier Mateusz Morawiecki obiecał piłkarzom i sztabowi trenerskiemu 30 mln zł nagrody za awans do 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze. Do sprawy po raz pierwszy odniósł się kapitan polskiej drużyny, Robert Lewandowski.
Doniesienia o milionach za 1/8 finału
W poniedziałek (5.12) media informowały o domniemanej obietnicy szefa rządu odnośnie do wypłaty 30 mln zł, które miały zostać rozdysponowane pomiędzy piłkarzy, trenera oraz sztab szkoleniowy. Na łamach Przeglądu Sportowego Onet padło stwierdzenie, że dyskusja na temat premii przerodziła się w konflikt. Do eskalacji między Robertem Lewandowskim a trenerem Czesławem Michniewiczem miało dojść podczas jednej z odpraw.
- W mediach pojawiła się informacja o przekazaniu 30 mln zł dla polskiej kadry. Premier Mateusz Morawiecki zdecydował o przekazaniu środków w ramach specjalnego funduszu, który ma wspierać szkolenie młodych piłkarzy - poinformował rzecznik rządu Piotr Müller, który tym samym zdementował doniesienia na temat bezpośrednich wypłat dla zawodników i sztabu.
Robert Lewandowski zabrał głos ws. premii
Nasz napastnik jest wyraźnie zasmucony tym, jak przebiegła narodowa dyskusja wokół domniemanej premii. - Cała ta sprawa stała się trochę pretekstem do rozpętania wojny polsko-polskiej, w której jest chyba dużo polityki, sporów różnych frakcji, również wokół PZPN-u, wokół zwolenników i przeciwników trenera. Tylko że to wszystko się dzieje poza piłkarzami, którzy razem z kibicami są ofiarami tej sytuacji. Każdy głos jest wykorzystywany, przekręcony, dopasowany do tezy, która danej osobie pasuje. I piłka, zamiast łączyć ludzi, tu nas chyba podzieliła. I to jest dla mnie najgorsze - powiedział kapitan polskiej reprezentacji w rozmowie z portalem Przegladsportowy.onet.pl.
Wcześniej, na łamach Radia Zet, swoją refleksją podzielił się trener Czesław Michniewicz. - Spędziliśmy 20 dni w Katarze. Na temat ewentualnych premii od premiera rozmawialiśmy 5 minut. Taka to skala problemu. Z Robertem Lewandowskim rozmawiałem może 3-4 minuty o tym. Nie chcę podawać szczegółów tej rozmowy - stwierdził selekcjoner.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Jarosław Kaczyński za bardzo się zagalopował. Kontrowersyjne słowa: "Zniszczymy tych ludzi"
Władimir Putin pijany rozmawiał z dziennikarzami? Przyznał się do zbrodni w Ukrainie
Zmiany ws. 500+ dla seniorów. Od teraz więcej osób dostanie pieniądze
Źródło: przegladsportowy.onet.pl, Radio Zet