Przyłapali Andrzeja i Agatę Dudę. Pod osłoną nocy wyjechali z miasta

Para prezydencka w drodze na święta

Prezydent Andrzej Duda nie wybrał celebrowania Bożego Narodzenia w Warszawie ani nawet w Krakowie, z którego pochodzą wraz z małżonką. Wszystko wskazuje na to, że para wybrała się na szusowanie do Wisły.

Reporterzy Faktu donieśli o robionych na ostatnią chwilę zakupach, podczas których głowa państwa wybierała stroik i lampki choinkowe. Dziennikarze zrelacjonowali też szczegóły przygotowań do prezydenckiego wyjazdu:

- Gdy zapadła noc, przygotowania do świątecznego wyjazdu zbliżały się do końca. Pod mieszkaniem, z którego wyszła para prezydencka, stanęły samochody BMW i Audi z funkcjonariuszami SOP. Mimo panującego zimna prezydent nie założył szalika. Na początku wyszedł lekko ubrany, ale później założył ocieplaną kamizelkę. Z odkrytą szyją nosił pakunki do auta. Wśród nich była tajemnicza srebrna walizka, niebieska torba (najprawdopodobniej z Ikei) i torba z logo firmy Salomon, która produkuje sprzęt narciarski - donieśli reporterzy.

Andrzej Duda będzie świętował na stoku

Reporterzy Faktu ustalili, że para prezydencka wyjechała do Wisły w Beskidzie Śląskim. Andrzej i Agata Dudowie spędzą święta, oddając się jednej z ulubionych aktywności głowy państwa, tj. jeździe na nartach. Prezydent szusuje często i chętnie. Zamiłowanie do tego sportu rozwinęło się u niego już w czasie studiów. Triumfował na akademickich zawodach, a mało kto wie, że był też instruktorem jazdy.

Prezydentowi pozostaje pozazdrościć białych świąt. W większości kraju panuje bowiem odwilż, a przyjemny puch pozostaje miłym wspomnieniem sprzed dni i tygodni. Tym bardziej apelujemy o ostrożność na drogach w obliczu występowania pośniegowego błota.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Koniec Putina zbliża się wielkimi krokami? Takiego scenariusza nie spodziewał się nikt

• Stany alarmowe w wielu miejscach Polski. Najgorzej jest w trzech województwach

• Ważne ostrzeżenie Mateusza Morawieckiego. "Spodziewamy się zagrożenia"

Źródło: Fakt