Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Myśleli, że nikt ich nie widzi. Górale rozkładają ręce
Laura  Młodochowska
Laura Młodochowska 14.03.2024 20:46

Myśleli, że nikt ich nie widzi. Górale rozkładają ręce

ulica
Fot. East News/ARTUR BARBAROWSKI

To prawdziwa plaga w Zakopanem. W kluczowej turystycznie miejscowości drastycznie wzrosła liczba kradzieży. W ciągu jednego dnia, 13 marca, policjanci ukarali mandatami cztery osoby, które zostały przyłapane na próbie przywłaszczenia produktów z okolicznych sklepów. Złodzieje zostali zatrzymani, czekają ich poważne konsekwencje, głównie finansowe. 

Nawet do 5 lat pozbawienia wolności za kradzież

W przeważającej liczbie przypadków złodzieje decydują się na kradzież małych gabarytowo przedmiotów i alkoholu. Jeśli skradziona rzecz warta jest więcej niż 800 zł, konsekwencje są bardzo poważne. Policja kwalifikuje wówczas taką kradzież jako przestępstwo z art. 278 kodeksu karnego, za które grozi do 5 lat więzienia. Kiedy wartość przedmiotu jest niższa od tego progu, sprawca musi się liczyć z karą aresztu, ograniczeniem wolności lub grzywną.

Specjalne listy z Opola trafiają do Polaków. Adresaci mają tylko 7 dni

Coraz więcej kradzieży w Zakopanem

Kradzieże sklepowe zdarzają się w Zakopanem coraz częściej. Niemal codziennie tatrzańscy policjanci otrzymują zgłoszenie w tej sprawie. Złodziejom wydaje się, że nie poniosą konsekwencji swoich czynów i pozostaną niezauważeni. W rzeczywistości często zostają przyłapani na gorącym uczynku, chociażby za pomocą monitoringu. Stało się tak w przypadku 46-letniej kobiety, która próbowała ukraść kosmetyki warte około 100 zł z jednej z drogerii. Została zatrzymana w środę 13 marca, a towar szybko wrócił na półki sklepowe.

ZOBACZ TAKŻE: Złożył reklamację. Kilka dni później do drzwi zapukał kurier

W środę tatrzańska policja zatrzymała czterech złodziei

Zaledwie tego samego dnia kolejne dwie osoby zostały zatrzymane w sklepie przy Krupówkach. Ponownie chodziło o kradzież kosmetyków, dokonanej tym razem przez 69-letnia kobieta i 70-letni mężczyzna. Złodzieje próbowali wynieść z drogerii towar o wartości blisko 350 zł. Również i w tym przypadku kosmetyki zostały szybko odzyskane. Doszło także do zatrzymania czwartej osoby. 46-latka chciała wynieść ze sklepu alkohol warty około 22 zł.

Złodziei czekały poważne konsekwencje, przede wszystkim finansowe. Dostali wysokie mandaty.

Wszystkie zatrzymane przez zakopiańską policję osoby ukarane zostały mandatami karnymi w kwotach od 200 do 500 złotych – przekazał asp. Sztab. Roman Wieczorek w rozmowie z o2.pl.

Źródło: o2.pl