Specjalne listy z Opola trafiają do Polaków. Adresaci mają tylko 7 dni
Dostałeś urzędowy list z Opola, chociaż mieszkasz z daleka od tego miasta? Nie jest to ani błąd, ani próba wyłudzenia pieniędzy. Masz tylko 7 dni na spełnienie instrukcji zawartych w dokumencie. Lepiej tego nie ignorować, gdyż wtedy do akcji włączy się Urząd Skarbowy.
Dostałeś list z Opola? Nie ignoruj tego pisma
Niektórzy Polacy dostają specjalne listy z Opola. Dokumenty trafiają do skrzynek pocztowych osób, które mieszkają daleko od tego miasta. Trzeba wiedzieć, że nie jest to kolejna próba wyłudzenia, a faktyczny list urzędowy.
Urząd Skarbowy z Opola wysyła listy do osób z całego kraju. To właśnie tamtejsi urzędnicy zajmują się zaległymi mandatami. Otrzymanie pisma jest równoznaczne z tym, że nie uregulowałeś kary, która została przypisana do twojego konta.
Pożar w warsztacie samochodowym. Strażacy znaleźli ciałoMasz tylko 7 dni
To właśnie Urząd Skarbowy w Opolu jest specjalistą w skali kraju w temacie zaległych mandatów. Osoby, które nigdy nie były nawet blisko tego miasta, mogą być zdziwione, że to nie lokalny urząd wysyła takie pismo. Nie można zignorować tego listu. Doprowadzi to do jeszcze większych problemów finansowych.
ZOBACZ: Masowa wymiana liczników energii. Niektórzy będą musieli zapłacić
Zaległy mandat wskazany w liście przez urząd z Opola należy uregulować. Po otrzymaniu pisma, adresat ma tylko 7 dni na to, by przekazać na wskazany numer konta należne pieniądze. Nie możesz jednak skorzystać ze zwykłej bankowości.
Nie ignoruj tego listu, bo urząd zainteresuje się twoim PIT-em
Dostałeś pismo dotyczące zaległego mandatu? Dokładnie przeczytaj informacje zawarte w liście. Pieniądze przekaż na wskazany numer konta jedynie przelewem podatkowym. Zwykłą bankowa transakcja nie jest wystarczająca do uregulowania należności.
ZOBACZ: Kiedy przejść na emeryturę? ZUS będzie musiał płacić więcej
Co w przypadku, gdy ktoś zignorował list z urzędu w Opolu, gdyż myślał, że jest to próba oszustwa i wyłudzenia danych? Wówczas do akcji trafia sam Urząd Skarbowy. Dokonana zostanie egzekucja i potrącone pieniądze będą większe niż te wskazane w piśmie. Powodem jest fakt, że należność pobrana w tym przypadku z rozliczenia PIT, a więc podatku, zostanie powiększona o koszty postępowania egzekucyjnego.
Źródło: autokult.pl