Mateusz Morawiecki usłyszał pytanie o wydłużający się nos. Zaskakująca odpowiedź
Premier Mateusz Morawiecki podczas sesji Q&A odpowiadał na pytania internautów. Jeden zadał mu niespodziewane pytanie: "jak pan to robi, że nie rośnie panu nos". - Cieszę się z tych wszystkich przeróbek - odpowiedział szef rządu.
Mateusz Morawiecki otrzymał nietypowe pytanie
Premier Mateusz Morawiecki był wczoraj gospodarzem sesji Q&A na swoich profilach w mediach społecznościowych. Odpowiadał na pytania internautów. dotyczące m.in. pomocy Ukrainie, podatków oraz dostępie do broni.
- Jak pan to robi, że nie rośnie panu nos? - zapytał jeden z uczestników czatu, nawiązując do internetowych memów, w których premiera Mateusza Morawieckiego nazywa się Pinokiem, któremu rośnie nos, gdy kłamie.
Paulina i jej 7-letni syn zginęli w Bałtyku. Na jaw wyszło, czym zajmowała się kobietaPremier odniósł się do memów z Pinokiem
Okazało się, że Mateusz Morawiecki przyjął pytanie z opanowaniem, ale też z humorem. - Polityk musi mieć do siebie dystans, ja na pewno mam. Cieszę się z tych wszystkich przeróbek w Photoshopach i różnych propozycji, które oglądam - ocenił premier.
Tłumaczył, że wszystkim zaleca trochę dystansu. - Śmieję się z nich (memów - red.) i to doradzam wszystkim, ponieważ humor jest dobrym antydepresantem, pozwala odstresować wiele sytuacji i ja tak właśnie mam - powiedział.
Morawiecki nazywa Tuska kłamcą
Morawiecki zdecydował się jednak kogoś nazwać kłamcą. Jeden z internautów zapytał szefa rządu o to czy "Donald Tusk przekonał go do swojej wizji ochrony granicy w swoich ostatnich filmikach".
- Donald Tusk jest tutaj wyjątkowym kłamcą, bo on doskonale pamięta, jak straszył Polskę karami za nieprzyjmowanie imigrantów. On doskonale wie, że jego koleżanka Johansson (unijna komisarz ds. wewnętrznych - red.) cały czas podtrzymuje to, że nielegalna imigracja musi być rozdzielona między wszystkie kraje - dodał.
Źródło: Mateusz Morawiecki/Facebook