Ksiądz chce "żeby w kościele nie było czuć kobietami". Oburzające słowa padły z ambony
Ksiądz chce, aby “w Domu Bożym nie pachniało kobietą”, ale to nie był koniec zaskakujących oświadczeń. Kontrowersyjny duszpasterz po raz kolejny zdobył się na słowa, które oburzają wiernych. Wyznanie zostało sprowokowane przez unoszący się w salce zapach. Ks. Michał Woźnicki wytłumaczył swoje stanowisko.
Ksiądz nie wytrzymał, z ambony padł zarzut w stronę kobiet
Ksiądz Michał Woźnicki to duszpasterz, który może pochwalić się suspensą wydaną przez Watykan oraz wydaleniem z zakonu salezjanów. Nie przeszkadza mu to jednak w dalszym prowadzeniu nabożeństw.
Kontrowersyjny ksiądz gromadzi się w małej salce z nielicznymi wiernymi, a jego kazania transmitowane są w sieci. Wielokrotnie padają na nich słowa, które oburzają nie tylko wiernych, ale wszystkich kierujących się zasadą szacunku do drugiej osoby. Tym razem dostało się kobietom i temu, jak przychodzą na mszę.
Pilny komunikat ws. obławy na Grzegorza Borysa. Nastąpiła ważna zmianaKsiądz skrytykował używanie perfum, bo "czuć kobietą"
Ksiądz Woźniki stał na ambonie, gdy nagle poczuł zapach perfum. Wywołało to u niego reakcję, której raczej nikt się nie spodziewał. Duchowny postanowił wyrazić swoje niezadowolenie i wskazanie, że nie należy korzystać z perfum przed wyjściem do kościoła. Niemniej uwaga ta dotyczy tylko wiernych płci żeńskiej.
ZOBACZ: Nieprzyzwoite zachowania w kościele. Proboszcz od razu zareagował
- W kościele proszę zważać na to - jest to małe pomieszczenie - jak przychodzicie tu do kościoła, żeby nie używać (albo bardzo oględnie używać) i to określone jakieś środki zapachowe, żeby w domu w którym jesteśmy, w Domu Bożym nie pachniało kobietą - stwierdził ksiądz Woźnicki. To nie było jednak wszystko.
Ksiądz próbował wyjaśnić swoje stanowisko, nie wyszło
Po stwierdzeniu, iż w kościele nie powinno “pachnieć kobietą” padło wytłumaczenie tego stwierdzenia. Ksiądz Woźnicki stwierdził, że zapach przeszkadza we właściwej modlitwie.
ZOBACZ: Ksiądz został "pogoniony" z parafii. Dostał tylko kilka godzin na spakowanie się
- Pan Bogu to chwały nie przynosi, a może być dla jakiegoś serca wrażliwego niepotrzebne, wręcz bardzo wrogie. Takim elementem, bo jego nie widać, a jest. Żeby w kościele nie było czuć kobietami, bardzo proszę o to czcigodne niewiasty, szanując każdą z was - mówił z ambony kontrowersyjny ksiądz.
Źródło: