Koszmarny wypadek na skrzyżowaniu w Lublinie. Nagranie policji mrozi krew w żyłach
Lubelska policja opublikowała w mediach społecznościowych nagranie z wypadku, które zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu. Młody kierowca nie ustąpił pierwszeństwa i doprowadził do bardzo niebezpiecznego zderzenia.
Wypadek w Lublinie. Policja udostępnia ku przestrodze
Do wypadku doszło w nocy z czwartku na piątek około godziny 1:30 w Lublinie. Na skrzyżowaniu Alei Racławickich z ulicą Poniatowskiego 22-letni kierowca opla nie ustąpił pierwszeństwa i doprowadził do zderzenia z nadjeżdżającą osobową toyotą.
- W pewnym momencie z ulicy Poniatowskiego powoli wyjeżdża kierujący Oplem. Mężczyzna zlekceważył nadawane przez sygnalizator ostrzegawcza światło pulsacyjne oraz znaki drogowe i wymusił pierwszeństwo przejazdu. W wyniku tego doszło do kolizji obu samochodów - przekazał nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Lubelskiej Policji.
Śnieg zasypie Polskę. Padać będzie niemal przez całą niedzielęPolicja publikuje nagranie ku przestrodze
Policja opublikowała w mediach społecznościowych nagranie z momentu wypadku. Widać na nim, jak osobowa toyota po uderzeniu dosłownie przelatuje przez sam środek skrzyżowania oraz przejście dla pieszych. Gdyby w tym momencie ktoś z pieszych znajdował się w pobliżu, mogło dojść do wielkiej tragedii.
Lublin. Niebezpieczny wypadek na skrzyżowaniu
Nadkomisarz Kamil Gołębiowski dodał, że w zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał. Kierowcy zostali zbadani na obecność alkoholu w organizmie. Byli trzeźwi. 22-latek z opla został ukarany mandatem karnym w kwocie 1500 złotych. Otrzymał także 10 punktów karnych.
Policja apeluje o ostrożność i dostosowanie odpowiedniej prędkości do warunków na drogach. Jest ślisko, tworzy się gołoledź. Przy takiej aurze zdecydowanie łatwiej o kolizję.
Źródło: Lubelska Policja