Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Społeczeństwo > Kolęda inna niż wszystkie. Kapłan zaskoczył parafian, ze zdumienia przecierali oczy
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 09.01.2024 19:18

Kolęda inna niż wszystkie. Kapłan zaskoczył parafian, ze zdumienia przecierali oczy

ksiądz
Facebook/Diecezja Bydgoska

Taka okazja zdarza się tylko raz do roku, a nawet rzadziej. Choć tradycyjna kolęda odbywa się co 12 miesięcy, tegoroczna dla niektórych będzie z pewnością niezapomniana. W podbydgoskiej parafii Dąbrówka Nowa, otwierając drzwi kapłanowi, wierni przeżywają nie tylko szok, ale i ogromną, niecodzienną radość. Z posługą chodzi tam bowiem bardzo wyjątkowy gość.

Biskup odwiedził domy wiernych

Wierni z Dąbrówki Nowej, którzy w tym roku zdecydowali się przyjąć księdza z kolędą, na pewno nie będą żałowali swojej decyzji. Choć przygotowują się na przyjęcie jednego z księży ze swojej parafii, do ich drzwi puka zupełnie ktoś inny. To biskup Krzysztof Włodarczyk. Sam ordynariusz diecezji bydgoskiej.

Jak się okazuje, niecodzienne spotkania to źródło radości nie tylko dla okolicznych mieszkańców, ale i samego kapłana, który także nie kryje szczęścia. Cenna dla niego jest każda możliwość bycia z wiernymi w wymiarze modlitewnym, okazja do słuchania w duchu synodalności oraz współuczestniczenia w codziennym życiu parafian. Oni zaś wypowiadają się na temat wizyt w samych superlatywach.

"Teleexpress" z nową prowadzącą. Widzowie przecierali oczy ze zdumienia

Parafianie przeżyli "szok i niedowierzanie"

Parafia Dąbrówka Nowa może i nie jest duża, ale pełna ludzi, potrafiących docenić wysiłki i starania biskupa Włodarczyka.

Czujemy się zaszczyceni. Mamy świadomość wyjątkowego charakteru takiej wizyty. Kolęda jest spotkaniem z księdzem proboszczem, a dziś dreszczyk emocji, że odwiedza nas ksiądz biskup - mówią mieszkający tam Iza i Jacek.

Małżonkowie, wraz z trzynastoletnim synem Igorem, z ogromnym przejęciem przyjęli w ramach wizyty duszpasterskiej hierarchę, mimo iż początkowo przeżyli “szok i niedowierzanie”. Później jednak przekonali się, że jest to “niesamowicie ciepły człowiek”.

Cudownie, że potrafi wychodzić do ludzi, także z zaskoczenia, nie oczekując żadnych honorów. Jest to piękne - dodają.

Niebywały gość

Poza biskupem Krzysztofem Włodarczykiem, wierni z Dąbrówki Nowej mają także okazję spotkania się z proboszczem parafii pw. Świętego Jakuba Mniejszego. To pierwszy raz, gdy kapłan może zobaczyć się z nimi "twarzą w twarz". Wcześniej jego plany krzyżowały pandemia i choroba.

ZOBACZ: Ksiądz ujawnił, co spotkało go podczas kolędy. Jedna sytuacja zmieniła wszystko

Ks. Maciej Chmielewski bardzo ceni sobie bezpośredni kontakt z wiernymi i wskazuje, że “bliskość i rozmowa są bardzo ważne”.

- W ten sposób umacnia się więź pomiędzy pasterzem a wiernymi. Każda rodzina jest domowym kościołem, w którym obecny jest Pan Jezus. Sensem tych odwiedzin jest właśnie spotkanie z Chrystusem mieszkającym z tymi ludźmi i wołanie dla nich o Boże błogosławieństwo - tłumaczy.

Źródło: o2.pl, Diecezja Bydgoska