Tego życzą sobie księża przed kolędą, Polacy zaskoczeni. "Nie łączyć jedzenia z kawą"

Kolęda nie zawsze wygląda tak samo

Kolęda w Polsce rozpoczęła się na dobre już jakiś czas temu. Okres wizyt duszpasterskich w Kościele Katolickim ma być przede wszystkim okazją do rozmowy z wiernymi i błogosławieństwa na nowy rok. Z roku na rok wizyty duchownych wyglądają jednak inaczej. Niektórzy z księży chwalą się nawet swoimi nietypowymi kolędami, jak znany z TikToka duchowny Grzegorz Kaczorkiewicz, który w mediach społecznościowych pokazał, jak podczas wizyty u parafian muzykuje i przygrywa na akordeonie.

W niektórych parafiach mieszkańcy jeszcze przed rozpoczęciem okresu kolędowania otrzymali od duchownych szczegółowe wytyczne. Niektóre są bardzo zaskakujące, księża proszą o transport czy sugerują, aby wierni dogadali się w kwestii poczęstunku.

"Do mnie proszę nie dzwonić". Ksiądz z nietypową sytuacją podczas kolędy Czytaj dalej

Kolęda i "zachcianki" duchownych

Jak informuje "Fakt", w parafii św. Trójcy w Raciążu mieszkańcy mają uzgodnić między sobą, kto czym poczęstuje księdza. - Bardzo proszę jeżeli będą posiłki, by się porozumieć między sobą - kto przygotowuje obiad lub kolację, aby nie było podwójnego jedzenia i nie łączyć ich z kawą - zaznaczono w ogłoszeniu parafialnym.

Z kolei dla odmiany proboszcz z parafii bł. Jerzego Popiełuszki w Plewiskach prosi wiernych, aby nie przygotowywali specjalnie na jego wizytę posiłków. - Nie chcemy, by inni zbyt długo czekali - tłumaczy.

- Jeśli ktoś chciałby przygotować posiłek/kawę proszę to wcześniej zgłosić, aby się nie dublowało, troiło - informuje proboszcz z parafii Najświętszej Marii Panny Królowej Polski w Budowie.

Księdza o poczęstunku podczas kolędy: "Proszę o uzgodnienie"

- Jeśli przewidziane są obiady to pół godziny wcześniej. Jeśli ktoś chce nas ugościć, to gorąco Was proszę o uzgodnienie wszelkich poczęstunków w danych miejscowościach, czy na poszczególnych ulicach i zgłaszanie tego - to apel z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Ogorzelinach.

Parafia św. Trójcy w Raciążu wskazuje również, aby wierni, którzy chcą przyjąć w swe progi duchownego po kolędzie, byli odświętnie ubrani. - A nawet proszę zostać w domu od zajęć szkolnych i wziąć sobie urlop. Można sobie ten dzień dobrze zagospodarzyć - czytamy.

Jak podkreślił "Fakt", nie zabrakło także wątku finansowego. - Będą tak samo zbiórki comiesięczne od rodzin w kopertach jak w każdym roku - gdzie składamy na kolektę lub przynosimy do biura ze swoim imieniem, nazwiskiem i na co ofiara ta jest przeznaczona - napisano w parafialnym ogłoszeniu.

Źródło: "Fakt"