Kaczyńskiemu puściły nerwy na miesięcznicy smoleńskiej. "Ty putinowska szmato"
W sobotę 10 sierpnia Jarosław Kaczyński jak co miesiąc pojawił się przed Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej, by oddać hołd i uczcić pamięć zmarłych w katastrofie lotniczej. Również tym razem nie obyło się bez awantury z grupką zebranych działaczy Komitetu Obrony Demokracji i Obywateli RP. W pewnym momencie Kaczyńskiemu wyraźnie puściły nerwy. Prezes PiS zwrócił się do jednego z nagrywających go w niewybrednych słowach. Nagranie bardzo szybko trafiło do sieci.
Jarosław Kaczyński nagrany. Prezesowi PiS puściły nerwy
Jarosław Kaczyński pojawił się w sobotę 10 sierpnia przy okazji kolejnej miesięcznicy smoleńskiej przy pomniku na placu Piłsudskiego, by oddać hołd zmarłym w tragicznej katastrofie z 2010 roku. Prezes PiS wraz z innymi działaczami partii co miesiąc pojawia się przed pomnikiem smoleńskim, składając kwiaty i wieńce upamiętniające ofiary, w tym jego śp. brata Lecha Kaczyńskiego.
Jak co miesiąc przed pomnikiem smoleńskim regularnie dochodzi do awantur. Ochrona Jarosława Kaczyńskiego ma pełne ręce roboty. 10. dnia każdego miesiąca przed pomnikiem smoleńskim poza politykami PiS pojawiają się również grupki działaczy KOD i Obywateli RP. Dochodzi do wielu starć słownych.
W sobotę 10 sierpnia na placu Piłsudskiego ponownie pojawiło się kilkanaście osób, które próbowały zakłócić składanie kwiatów pod pomnikiem smoleńskim. Jarosławowi Kaczyńskiemu w pewnym momencie puściły nerwy. Prezes PiS nie hamował się w słowach do jednego z nagrywających go działaczy.
Bolesna lekcja w Paryżu, Francuzi upokorzyli Polaków. "Biało-czerwoni" byli bezradniJarosław Kaczyński nie gryzł się w język
W sobotę 10 sierpnia na placu Piłsudskiego w Warszawie ponownie buzowały emocje. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym słychać jak grupka zebranych osób krzyczy do Jarosława Kaczyńskiego, aby odjechał, ponieważ jego kierowca zaparkował auto w niedozwolonym miejscu.
Jarek, skończ te łgarstwa. Przestań kłamać i oszukiwać ludzi - słychać na nagraniu.
ZOBACZ: Kaczyński w mocnych słowach o Tusku. “Bezczelnie okłamywał Polaków”
Jarosław Kaczyński na moment przed tym jak wsiadł do swojej limuzyny, zatrzymał się na chwilę i odwrócił do nagrywającego go Arkadiusza Szczurka, działacza Obywateli RP i Komitetu Obrony Demokracji. Prezes PiS nie wytrzymał. Jego słowa zostały zarejestrowane na nagraniu.
Jarosław Kaczyński w ostrych słowach. Nagranie trafiło do sieci
Jarosław Kaczyński odwraca się do działacza KOD, przeciska nieco przez swoich ochroniarzy i wbijając wzrok w telefon, który go nagrywa, wypowiada tylko jedno niespodziewane zdanie.
Ty putinowska szmato - pada z ust prezesa PiS.
Autor nagrania bardzo szybko zamieścił je w mediach społecznościowych. Wideo błyskawicznie zdobyło dużą popularność i standardowo wywołało skrajne emocje wśród komentujących.
ZOBACZ: Andrzej Duda podjął nagłą decyzję, oficjalnie to ogłosił. Udaje się do Paryża
Warto zaznaczyć, że to kolejny incydent podczas miesięcznicy smoleńskiej, gdzie prezesowi PiS puszczają nerwy. W czerwcu Jarosław Kaczyński zamalował sprayem jedną z tabliczek z napisem: "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju".