Mercedes z impetem wbił się w drzewo, z auta zostały strzępy. W akcji śmigłowiec LPR
Poważny wypadek w województwie łódzkim. Na jednej z dróg doszło do wypadku, podczas którego kierowca osobowego mercedesa uderzył w drzewo. Samochód został kompletnie zgnieciony. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Nagle zjechał z drogi i uderzył w drzewo
Do wypadku doszło w sobotę, 10 sierpnia około godziny 09:30 w miejscowości Kazimierz (pow. pabianicki). Na drodze relacji Lutomiersk - Aleksandrów Łódzki kierowca samochodu marki mercedes z dużym impetem uderzył w przydrożne drzewo.
Zostali wezwani do śmiertelnego wypadku. Gdy zobaczyli, kto jest ofiarą, mogli tylko zapłakaćKierowca z niewyjaśnionych dotąd przyczyn skręcił, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Mężczyzna to 47-letni mieszkaniec Łodzi - informuje nas młodszy aspirant Marta Bączyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach.
Na miejscu dramatu pracowało kilka zastępów straży
Na miejscu wypadku pracowało kilka zastępów straży pożarnej z PSP Pabianice, OSP Lutomiersk, OSP Kazimierz, a także pogotowie ratunkowe.
Z uwagi na to, że do wypadku doszło na terenie ochrony przyrody Natura 2000 zadysponowano również policję z Łodzi.
Kierowcę wyciągali strażacy
Zobacz: Śmierć spotkała go w trakcie pracy, nie żyje 27-latek. Na ratunek było już za późno
Siła uderzenia była tak duża, że ratownicy musieli wydostać poszkodowanego z samochodu za pomocą specjalnych narzędzi hydraulicznych.
Następnie 47-latek w poważnym stanie został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Aleksandrowie Łódzkim. Szczegółowe okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci.