Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Jadł słonecznika na przystanku. Chwilę później siedział w areszcie
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 02.05.2024 19:29

Jadł słonecznika na przystanku. Chwilę później siedział w areszcie

policjanci, cmentarz
Fot. policja

30-latek z Wałbrzycha okradał groby na cmentarzu. Wpadł, bo jadł na przystanku autobusowym słonecznik i zaśmiecał chodnik dookoła siebie. Policjanci zwrócili wówczas uwagę na torbę leżącą obok mężczyzny. W jej wnętrzu ujawniono części nagrobków.

30-latek jadł na przystanku słonecznik, dostał mandat

Niecodzienna akcja policji w Wałbrzychu. W środę 1 maja około godziny 16.00 uwagę funkcjonariuszy zwrócili dwaj mężczyźni. Siedzieli oni na ławce przystanku autobusowego.

Jeden z nich spożywał alkohol. Natomiast drugi z mężczyzn jadł słonecznik i łupiny okalające ziarno wyrzucał na chodnik. Policjanci uznali, że jest to zaśmiecanie miejsca publicznego. Wywiadowcy z wałbrzyskiej komendy ruszyli z bloczkiem mandatowym w stronę 31-latka i jego 30-letniego kolegi.

Nie żyje jedna osoba. Chwilę przed śmiercią podjął tragiczną w skutkach decyzję

W torbie miał skradzione z cmentarz krzyże

Za popełnione wykroczenie każdy z nich został ukarany mandatem karnym i mogłoby się wydawać, że na tym interwencja powinna się zakończyć. Jednak mundurowych zaciekawiła torba, którą 30-latek posiadł przy sobie. I tym razem policyjny nos nie zawiódł - przekazała w specjalnym komunikacie aspirant sztabowy Agnieszka Głowacka-Kijek z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.

ZOBACZ: Nie żyje 16 osób. Policja potwierdza tragiczny bilans majówki na drogach

Szybko ustalono, że w torbie znajdowały się łupy, jakie 30-latek wyniósł z cmentarza. Mężczyzna odrywał od nagrobków metalowe krzyże. Policjanci ustalili, iż w torbie znajduje się aż 31 figurek Jezusa ukradzionych z grobów. Cmentarny złodziej miał jeden cel.

Mężczyzna chciał sprzedać łup na skupie złomu

Wyjaśniając ich pochodzenie, policjanci ustalili, że 30-latek, kilkanaście minut wcześniej ukradł je z nagrobków znajdujących się na cmentarzu parafialnym przy ul. Poznańskiej w Wałbrzychu. Mężczyzna chciał pociąć skradzione metalowe elementy i sprzedać na skupie złomu - wyjaśniła asp. sztab. Agnieszka Głowacka-Kijek.

ZOBACZ: Tych słów politycy wstydzą się do dziś. Sprawdź się w quizie, niewiele osób zdobywa 5 punktów

30-latek z przystanku autobusowego trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu nawet 8 lat pozbawienia wolności w związku z zarzutami ograbienia pochówku. Policja wystosowała specjalny apel skierowany do rodzin, których groby zostały okradzione przez 30-latka. Śledczy proszą, aby poszkodowani zgłaszali się na Komisariat w Wałbrzychu.

Zrzut ekranu 2024-05-2 o 19.02.58.jpg
Krzyże zostałī oderwane od nagrobków. Fot. KMP Wałbrzych
Zrzut ekranu 2024-05-2 o 19.02.51.jpg
Policjanci znaleźli je w torbie 30-latka. Fot. KMP Wałbrzych

Źródło: KMP Wałbrzych