Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > "Familiada" bez nowych odcinków. Wkrótce padnie ostatni klaps. Strasburger zabrał głos
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 03.01.2025 14:41

"Familiada" bez nowych odcinków. Wkrótce padnie ostatni klaps. Strasburger zabrał głos

Karol Strasburger
fot. kadr programu "Familiada" prod. TVP/VOD

Niemałe zaskoczenie czeka na fanów “Familiady” i żartów opowiadanych przez jej prowadzącego, Karola Strasburgera. Jak się okazuje, w sobotę 4 stycznia zostanie wyemitowany ostatni premierowy odcinek legendarnego teleturnieju, a po nim przez pewien czas zobaczymy wyłącznie powtórki. Co stoi za tą nieoczekiwaną zmianą i kiedy lubiany program powróci na antenę TVP z premierowymi odcinkami?

30 lat "Familiady" na antenie Telewizji Polskiej

“Familiada” to zdecydowanie jeden z najbardziej rozpoznawalnych teleturniejów, nadawanych na antenie TVP. Wystartował 17 września 1994 roku, a co za tym idzie, niedawno świętował swoje 30-lecie na ekranach. Nieprzerwanie od tej pory prowadzi go Karol Strasburger, przez wielu widzów zwany “królem sucharów”, z racji opowiadanych żartów na rozpoczęcie programu.

Co ciekawe, gospodarz kultowej “Familiady” na samym początku nie spodziewał się nawet, że osiągnie ona tak ogromny, wieloletni sukces. Swoimi przemyśleniami podzielił się na jednym z nagrań, zamieszczonych na profilu teleturnieju.

Jak rozpoczynaliśmy nagrania, wydawało mi się, ze może wytrzymam trzy miesiące. I pamiętam, że prosiłem nawet telewizje i prezesa “Familiady”, z którym podpisywałem umowę, aby ta umowa opiewała na te trzy miesiące […] Wydawało mi się to wtedy nierealne, żeby coś takiego miało miejsce z moim udziałem. Ale jak się okazuje, tak się stało, “Familiada” nabrała trochę inny charakter, nie amerykański, bardziej polski. No i trwamy te trzydzieści lat, to jest naprawdę kawał czasu. Ja się z tego bardzo cieszę - wyjawił Karol Strasburger.

Tuż przed 20 Polacy chwycą za piloty. Polsat wyemituje uwielbiany film Zbigniew Wodecki wydzwaniał do niej po nocach. Jej wyznanie zaskakuje

Zaskakujące zmiany w nadawaniu "Familiady"

Wygląda na to, że wraz z nowym rokiem nastąpią pewne zmiany dotyczące “Familiady” i jej nadawania. Premierowe odcinki kultowego teleturnieju będą nadawane wyłącznie do soboty 4 stycznia. Co stoi za tą decyzją? Jak się okazuje, jest ona spowodowana zmianą firmy zajmującej się produkowaniem programu. Dotychczas zajmowała się tym firma Astro, lecz została ona zastąpiona przez FreemantleMedia Polska.

ZOBACZ TAKŻE: Kuriozalna wpadka w “Dzień Dobry TVN“. Widzowie przecierali oczy ze zdumienia

Nie oznacza to jednak, że “Familiada” znika z ekranów. Jak podaje serwis “Press”, powołując się na informacje uzyskane przez od biura prasowego TVP, od 5 stycznia do 28 lutego nadawane będą powtórki teleturnieju. Za to od 1 marca nastąpi emisja premierowych odcinków. Jest to pierwsza taka sytuacja w historii trwania programu.

Czy Karol Strasburger nadal będzie prowadził "Familiadę"?

A co z przyszłością Karola Strasburgera, który od 30 lat prowadzi “Familiadę”? Zapewne informacje o wprowadzonych zmianach dotyczących emisji teleturnieju, mogły zaniepokoić jego fanów. Mogą jednak odetchnąć z ulgą, bowiem jak podaje jednak “Press”, zmiana gospodarza nie wchodzi w grę.

Informacje te potwierdził także sam zainteresowany podczas rozmowy z Plejadą. Karol Strasburger podkreślił, że choć nie jest uprawniony do przekazywania informacji dotyczących dalszych planów związanych z “Familiadą”, może jedynie zdradzić, że program będzie nadawany, a on nadal będzie jego gospodarzem.

Nie ma się czego obawiać. Program będzie, ja też będę, wszystko się będzie działo zgodnie z tym, co było do tej pory, bez większych zmian - powiedział Karol Strasburger.

Gospodarz “Familiady” podczas rozmowy z Plejadą zastanawiał się nad zmianami, które mogą zostać wprowadzone w programie i nie ukrywa, że sam jest ciekaw tego, co może zostać odświeżone. Karol Strasburger zastanawiał się, czy studio zmieni nieco swój dotychczasowy wygląd.

A jakie mogą być zmiany, to sam jestem ciekaw. Czy może studio będzie trochę inaczej wyglądało? Być może. Czy publiczność dojdzie? Nie wiem, nie mam pojęcia. Oni więcej wiedzą ode mnie - wyjaśnił Karol Strasburger.

Karol Strasburger
fot. KAPIF; Karol Strasburger
Karol Strasburger
fot. KAPIF; Karol Strasburger
Karol Strasburger
fot. KAPIF; Karol Strasburger