Maryla Rodowicz o występie u boku Roksany Węgiel. "To jest ryzyko wystąpić z taką dziewczyną"
Jakiś czas temu Maryla Rodowicz nawiązała współpracę z Roksaną Węgiel, która okazała się bardzo owocna. Artystki nagrały wspólnie odświeżoną wersję 'Damą być", którą zaprezentowały podczas sylwestrowego koncertu. A jak doświadczona artystka ocenia pracę z 20-latką? Przyznała, że czuła swojego rodzaju presję.
Sylwestrowe szaleństwo z Marylą Rodowicz i Roksaną Węgiel
Maryla Rodowicz to zdecydowanie niekwestionowana gwiazda polskiej sceny estradowej, na której występuje już od kilku dekad, nieustannie wzbudzając zainteresowanie publiczności. Roksana Węgiel, choć ma znacznie mniejsze doświadczenie artystyczne niż jej koleżanka z branży, również znakomicie rozwija swoją karierę, ciesząc się przy tym pokaźnym gronem odbiorców. Mimo to dużym zaskoczeniem dla fanów muzyki było ich połączenie sił w tworzeniu muzycznego dzieła. Artystki wspólnie nagrały odświeżoną wersję przeboju sprzed lat, a mianowicie “Damą być”, która spotkała się z niemałym zainteresowaniem słuchaczy.
Niedawno Maryla Rodowicz i Roksana Węgiel ponownie miały okazję razem zaprezentować tę piosenkę, a stało się to podczas “Sylwestrowej Nocy Przebojów”, emitowanej na antenie Polsatu. Przy tym artystki nie zapomniały również o wizualnej oprawie i na scenę wyszły w oryginalnych, zdecydowanie wyróżniających się strojach.
Maryla Rodowicz podczas tej wyjątkowej nocy postawiła na wyróżniający się, różowo-czarny komplet, o ciekawym kroju, do którego dodała imponujących rozmiarów kapelusz oraz rękawiczki.
Cały kostium wymyślił stylista z Poznania, Kuba Jasiński. To młody twórca, który jest po prostu niezwykły. Ma ogromną wiedzę. Sam to wymyślił, sam uszył. Mało tego, pomalował materiał w paski. Malował pasek, a potem wyklejał. Tam jest 150 tys. kamieni! Pomagała mu cała rodzina. Robili to przez kilka dni i efekt jest zachwycający. Przez te kamienie kapelusz zrobił się bardzo ciężki i wcale nie trzymał się głowy, więc nikt nie wiedział, jak go przymocować. Wtedy wymyślił tam żyłkę i całą noc poprzedzającą sylwestra montował tę żyłkę - mówiła Maryla Rodowicz w rozmowie z Plejadą.
Za to Roksana Węgiel na scenie zjawiła się w błyszczącej czerwonej sukni z dekoltem oraz mocnymi wycięciami, odsłaniającymi nogi. Całość dopełniła szpilkami w kolorze kreacji.
Nie żyje aktor grający w największych hitach. Bardzo smutne informacje Trudno uwierzyć, co gwiazdor Sylwestra Polsatu wykrzykiwał na koncercie. Fani oburzeniMaryla Rodowicz zdradziła, dlaczego Roksana Węgiel mówi jej na "ty"
Część słuchaczy była wyraźnie zaskoczona współpracą oraz zażyłością Maryli Rodowicz i Roksany Węgiel, które od pewnego czasu można było spotkać podczas wydarzeń branżowych. Królowa polskiej estrady miała okazję zaśpiewać podczas tanecznego występu 20-latki w “Tańcu z Gwiazdami”, mówiło się także, że młoda artystka zaprosiła ją nawet na swoje wesele, lecz ta, z powodu zawodowych obowiązków, nie mogła przyjechać.
ZOBACZ TAKŻE: Trudno uwierzyć, gdzie odbędzie się pogrzeb Eweliny Ślotały. Dla wielu będzie to zaskoczenie
Aż w końcu nadszedł dzień gdy wokalistki pochwaliły się owocną współpracą, jaką było stworzenie odświeżonej wersji “Damą być”, do której stworzony został również ciekawy teledysk. Piosenka ta była szeroko komentowana i miała zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników.
Niektórzy uważają także, że Roksana Węgiel nie oddaje w pełni zasłużonego szacunku Maryli Rodowicz i lekceważąc znaczącą różnicę wieku, zwraca się do niej na “ty”. Królowa polskiej estrady podczas rozmowy z Plejadą postanowiła wyjaśnić, dlaczego młoda wokalistka tak robi. Okazuje się, że sama ją o to poprosiła.
Ona zwracała się do mnie na "pani", ale ja mówię: "Jaka pani? No co ty?!". Razem śpiewamy, pracujemy nad piosenką, więc w muzyce nie mówi się o wieku. Musi być tylko porozumienie, partnerstwo i koleżeństwo - powiedziała Maryla Rodowicz.
Maryla Rodowicz szczerze o współpracy z Roksaną Węgiel
A co o współpracy z Roksaną Węgiel myśli Maryla Rodowicz? Artystka podczas rozmowy z Plejadą nie ukrywała swojego zachwytu, twierdząc jednocześnie, że jej młodsza koleżanka z branży jest niezwykle zaangażowana w powierzone jej zadania i ma niesamowity głos.
Roxie jest bardzo zdyscyplinowana i dojrzała, zarówno emocjonalnie, jak też i profesjonalnie, jeżeli chodzi o głos. Po prostu śpiewa świetnie, czyściutko, rytmicznie i punktualnie, jak to się mówi. No i w ogóle jest śliczną dziewczyną - mówiła.
Maryla Rodowicz przyznała jednak, że występ u boku Roksany Węgiel był dla niej niemałym wyzwaniem, a wszystko za sprawą wyglądu młodej artystki. Legendarna królowa polskiej sceny estradowej twierdzi, że miała świadomość, iż jej koleżanka wystąpi w kusym stroju i będzie wyglądać znakomicie, dlatego też musiała sama zadbać o to, by także wyróżniać się na scenie.
To jest ryzyko wystąpić z taką dziewczyną, która waży 40 parę kilo. Ja wiedziałam, że ona będzie półgoła i będzie bardzo efektownie wyglądać, dlatego też musiałam kombinować z kostiumem. Jest chemia między nami i bardzo dobrze nam się pracowało - wyjaśniła Maryla Rodowicz.