Magda Gessler puściła niezłą wiązankę. Mocne słowa po "Kuchennych Rewolucjach"
Magda Gessler już od 15 lat przemierza Polskę wszerz i wzdłuż, by pomóc restauratorom zdobyć możliwie najwięcej klientów, zachęconych smakowitymi daniami. Zdarza się jednak, że jej działania nie zawsze kończą się sukcesem, bywa także, że niektóre lokale ostatecznie kończą swoja działalność. Dlaczego tak się dzieje? Znana restauratorka nie ma żadnych złudzeń, wie, co za tym stoi.
Magda Gessler ratuje polskie kulinarne biznesy
“Kuchenne rewolucje” na antenie TVN zadebiutowały 15 lat temu i od tamtej pory cieszą się ogromnym zainteresowaniem widzów. Prowadzącą jest Magda Gessler, która udaje się w różne zakątki Polski, by pomóc restauratorom rozkręcić biznes i zachęcić potencjalnych klientów do skorzystania z oferty i spróbowania dań, które pomogła im stworzyć, zdradzając kulinarne tajniki.
Ponadto restauratorka znana jest z impulsywnych i nieprzewidywalnych zachowań, co dodatkowo urozmaica widzom oglądanie programu. Niejednokrotnie zastanawiają się, czy tym razem znów wybuchnie i rzuci talerzami, czy tylko wypluje jedzenie, które jej nie smakowało.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Magda Gessler ma kontakt z uczestnikami?
W ciągu 15 lat trwania “Kuchennych rewolucji” i wielu sezonach, w programie wzięło udział mnóstwo restauratorów, wierzących, że uczestnictwo w programie pomoże im pozyskać klientów, a co za tym idzie, zacząć godnie zarabiać. Czy Magda Gessler utrzymuje z nimi kontakt, czy też po zakończeniu nagrań ich relacje całkowicie się urywają?
ZOBACZ TAKŻE: Internauci nie wytrzymali. Oburzenie po tym, co ogłosiła mama pięcioraczków z Horyńca
Na to pytanie restauratorka odpowiedziała Plotkowi. Podczas rozmowy z serwisem podkreśliła, że sytuacje są różne, lecz jeśli dawni uczestnicy “Kuchennych rewolucji” szukają z nią kontaktu i jej potrzebują, chętnie będzie utrzymywać z nimi przyjazne relacje.
Tam, gdzie oni chcą i mnie potrzebują, to są bardzo dobre relacje. Ja nigdy się nie narzucam, bo uważam, że ten proces tej rewolucji dla niektórych jest bardzo trudny. To jest trochę jak poród. Kobiety nie pamiętają, że boli. To jest trochę tak - wyjaśniła.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Dlaczego "Kuchenne rewolucje" czasem kończą się niepowodzeniem?
Wróćmy jednak do przeprowadzanych tytułowych “Kuchennych rewolucji”. Gdy są one wprowadzane w życie, restauratorzy niejednokrotnie doświadczają wewnętrznej zmiany lokalu czy jego nazwy, ale przede wszystkim menu. Zdarza się, że zmienia się ono diametralnie i część potraw, które wcześniej były serwowane, znikają, a na ich miejscu pojawiają się zupełnie nowe dania.
Nauka przyrządzania ich, doprawiania oraz serwowania odbywa się pod czujnym okiem Magdy Gessler, która posiada wieloletnie doświadczenie w branży gastronomicznej. Dzieli się ona z innymi restauratorami ważnymi tajnikami kulinarnymi, które sprawiają, że potrawy są bardzo apetyczne i również tak wyglądają.
Dlaczego zatem bywa tak, że “Kuchenne rewolucje” nie udają się, lub nawet czasem lokale kończą swoją działalność? Magda Gessler podczas rozmowy z Plotkiem wyjawiła, co, jej zdaniem, stoi za tym.
Są ludzie, którzy absolutnie są odporni na wiedzę. Nie wiadomo dlaczego. Są nieufni, albo źle wychowani, z nieodpowiednich domów, gdzie może była przemoc, gdzie może było źle. Ludzie, którzy nie ufają światu i sobie, w związku z tym nie potrafią stworzyć innej rzeczywistości niż tą, którą znali przedtem - wyjaśniła Magda Gessler.
