Dwie osoby nie żyją, trzecia z raną postrzałową. Dramatyczna akcja w polskim mieście
W jednej z polskich miejscowości doszło do tragedii. Podczas pożaru znaleziono zwłoki mężczyzny, a jedna osoba ranna trafiła do szpitala z raną postrzałową. W czasie akcji gaśniczej okazało się, że w budynku przebywa jeszcze jeden mężczyzna.
Dramatyczna akcja na Dolnym Śląsku
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 30 grudnia w miejscowości Skała na Dolnym Śląsku. Około godziny 9 dyżurny jaworskiej jednostki został powiadomiony o pożarze budynku wielorodzinnego oraz pomieszczeń gospodarczych. Na miejsce natychmiast ruszyły służby, które przekazały szokujące ustalenia.
ZOBACZ: Prezydent Andrzej Duda wygłosił orędzie noworoczne. "Głęboko wierzę w mądrość moich rodaków"
Karambol w polskiej miejscowości, zderzyło się 5 aut. Droga całkowicie zablokowana, są utrudnienia Nie żyje Piotr Pytlakowski, legendarny polski dziennikarz. Tragiczny koniec rokuZnaleziono zwłoki i postrzelonego mężczyznę
Podczas akcji w budynku ujawniono zwłoki mężczyzny - 51-letniego mieszkańca Skały oraz przytomnego 69-latka z raną postrzałową klatki piersiowej. Poszkodowany został zabrany karetką pogotowia do legnickiego szpitala.
W płonącym obiekcie przebywał uzbrojony mężczyzna, dlatego na miejsce wezwano funkcjonariuszy Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji z Wrocławia oraz policyjnego negocjatora.
W trakcie prowadzonej akcji gaśniczej przez strażaków jeden ze strażaków w oknie budynku zauważył mężczyznę. Akcja strażaków została przerwana i do akcji wkroczyli wrocławscy kontrterroryści. Prowadzone były negocjacje z tym mężczyzną, przez megafon był wzywany do tego, aby opuścił budynek, ale tego nie uczynił. Sytuacja była bardzo dynamiczna ze względu na trwający w tym budynku pożar. Policjanci weszli drabiną przez okno na pierwszym piętrze do budynku, w trakcie wykonywanych czynności ujawnili zwłoki mężczyzny - przekazała oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Jaworze asp. szt. Ewa Kluczyńska
W płonącym budynku był mężczyzna
Negocjator z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu przez megafon wzywał mężczyznę, aby opuścił budynek, jednak ten nie wykonywał poleceń funkcjonariusza. Przy pomocy drabiny policjanci weszli do środka wybijając okno w jednym z pomieszczeń na pierwszym piętrze. Wówczas ujawnili zwłoki 39-letniego mieszkańca Skały.
Następnie strażacy wrócili do gaszenia pożaru. Na chwilę obecną nie wiadomo, co było przyczyną pojawienia się ognia. Sprawę wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.
Śledczy pod nadzorem prokuratora prowadzili na miejscu szczegółowe ustalenia. Dziś zaplanowano oględziny miejsce zdarzenia z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa oraz funkcjonariuszy z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka jaworskiej policji.
Ciała zmarłych, decyzją Prokuratora Rejonowego w Jaworze, zostały przewiezione na sekcję zwłok, która ma być kluczowa w ustaleniu przyczyny zgonu obu mężczyzn.