Dwie dziewczynki zginęły w pożarze. Decyzja rodziców łamie serca
Tragedia z Gdańska wstrząsnęła całą Polską. W pożarze domu jednorodzinnego w dzielnicy Olszynka zginęła dwójka maleńkich dzieci. Dziewczynki miały rok i trzy lata. Rodzina Wiktorii i Weroniki pogrążona jest w niewyobrażalnej żałobie. Rodzice ujawnili wzruszający gest, który ma uczcić pamięć ich córek.
Tragedia w Gdańsku. W pożarze zginęła dwójka dzieci
W styczniu w gdańskiej dzielnicy Olszynka doszło do niewyobrażalnej tragedii. Ratownicy około godz. 12.40 dostali zgłoszenie o pożarze domu jednorodzinnego. Straż pożarna niezwłocznie przystąpiła do akcji. Niestety, nie udało się uratować dwójki maleńkich dzieci. Dziewczynki znajdowały się w pokoju, w którym błyskawicznie rozprzestrzeniły się płomienie. Kiedy strażacy dostali się do pomieszczenia, zastali wstrząsający widok. Dzieci nie dawały już żadnych oznak życia.
Aleksandra Kostrzewska pochwaliła się sukcesem "Teleexpressu". Takich wieści nie było od latW pożarze w Gdańsku zginęła dwójka małych dzieci. Dziewczynki miały rok i trzy lata.
W pożarze domu jednorodzinnego przy ulicy Stokrotki zginęła dwójka małych dzieci. Dwie osoby odniosły obrażenia. Weronika miała zaledwie rok, a Wiktoria trzy lata. Rodzina dzieci w rozmowie z „Faktem” mówiła o niewyobrażalnej żałobie, przez którą przechodzą.
Ja wciąż nie wierzę, że to się stało, chciałabym, żeby to był tylko zły sen – powiedziała pani Paulina, mama dziewczynek.
Społeczność internetowa błyskawicznie zaoferowała pomoc finansową dla rodziny Wiktorii i Weroniki. Założona została zbiórka, której celem było zebranie pieniędzy na pochówek dziewczynek. Zebrano już ponad 18 tys. zł. Okoliczni mieszkańcy ruszyli na pomoc, oferując także ubrania i najpotrzebniejsze artykuły. Zarząd miasta obiecał także pomoc w sprawie mieszkania. Tuż po tragedii zaangażowano także Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku.
Zaoferowaliśmy im pomoc psychologiczną, z której od razu skorzystali - przekazała rzeczniczka MOPR Sylwia Ressel.
Śmierć dwójki dzieci w Gdańsku. Rodzice podjęli decyzję, wzruszające słowa matki
W rozmowie z „Faktem” rodzice zmarłych dziewczynek przekazali, że pani Paulina jest w ciąży. Spodziewają się dziewczynki, która na świat ma przyjść za cztery miesiące. Rodzice podjęli poruszającą decyzję w kwestii imienia dla niej.
To będzie Wiktoria Weronika, na cześć naszych zmarłych córeczek. Tylko to już mogliśmy dla nich zrobić. Będzie przy nas też ich ostatnie wspólne zdjęcie, ciągle na nie spoglądam, zrobiłam je przecież tak niedawno... – powiedziała pani Paulina.
Źródło: o2.pl, Fakt.pl
