Co dalej z Michałem Adamczykiem w TVP? Karolina Pajączkowska nie gryzła się w język
Po opublikowaniu wstępnych wyników niedzielnych wyborów parlamentarnych pod wielkim znakiem zapytania stanął los Telewizji Polskiej i jej pracowników. W przypadku ostatecznej klęski PiS bardzo prawdopodobne, że zatrudnione w mediach publicznych osoby czeka prawdziwa rewolucja. Satysfakcji z takiego obrotu spraw nie kryje była już dziennikarka TVP Info Karolina Pajączkowska. W wymownym wpisie w mediach społecznościowych gwiazda nawiązała zwłaszcza do jednej postaci, a mianowicie Michała Adamczyka.
Prawo i Sprawiedliwość bez stabilnej większości. Los TVP niepewny
Niedzielny wieczór był pełen zawodów i niepokoju nie tylko dla Prawa i Sprawiedliwości, ale i zarządzanych przez tę partię mediów publicznych. Choć ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego zdobyło najwięcej głosów, niemalże pewne jest, że nie stworzy stabilnego rządu. To może udać się natomiast opozycji.
Blady strach poza partyjnymi tłustymi kotami padł zwłaszcza na pracowników TVP, którzy w mgnieniu oka spuścili z tonu, przeczuwając, że ich dni są już policzone. To, co dla nich może stanowić prawdziwy powód do zmartwień, dla ich krytyków stało się powodem do nieskrywanej satysfakcji. Zadowolenia nie kryła m.in. Karolina Pajączkowska.
Niepokojące doniesienia z Białegostoku. "Miała dzwonić do komisarza wyborczego i na policję "Karolina Pajączkowska uderza w Michała Adamczyka
Karolina Pajączkowska jeszcze niedawno sama tworzyła ekipę TVP, ale jej współpraca z publiczną telewizją zakończyła się z dnia na dzień w atmosferze zaskoczenia.
Dopiero później na jaw wyszło, że gwiazda nie dogadywała się chociażby z redaktorem Michałem Adamczykiem, pod adresem którego formułowała naprawdę poważne oskarżenia.
ZOBACZ: PiS może przejmować parlamentarzystów? Ekspertka zdradza, co może się stać w najbliższych dniach
Sam Adamczyk, według informacji dziennikarzy portalu Presserwis, właśnie zdecydował o przedłużeniu swojego urlopu zdrowotnego i prędko do pracy nie wróci. - Urlop przez najbliższe cztery lata - skomentowała zgryźliwie Pajączkowska po klęsce PiS.
- Zasnę dziś spokojnie! Mój oprawca nie wróci już do pracy, nie skrzywdzi nikogo więcej - dodała na portalu X.
Poważne oskarżenia pod adresem gwiazdora TVP
Rozstanie Karoliny Pajączkowskiej z TVP Info nastąpiło na początku września br. Wówczas gwiazda nie pokusiła się o żaden komentarz.
- Szanowni Państwo. W odpowiedzi na liczne zapytania. Mój kontrakt z Telewizją Polską wygasa na początku listopada. Nie planuję go przedłużać - przekazała tajemniczo.
ZOBACZ: Tyle w TVP zarabiają Holecka i Adamczyk. Wyciekły kwoty, nie mogą narzekać
Krótko po tym Onet opublikował artykuł o rzekomej mrocznej przeszłości Michała Adamczyka, który miał dopuścić się przemocy psychicznej i fizycznej wobec byłej partnerki. Wtedy pękła i Pajączkowska.
- Zostałam zmuszona odejść z pracy. Powodem była aktywność pana Michała A. Byłam zdjęta na sześć miesięcy za wsparcie kobiet i noszenie czarnych sukienek… od lat nie zmieniłam poglądu na świat. Od lat walczę o lepszy los kobiet - ujawniła za pośrednictwem Instagrama.
Źródło: Presserwis, Twitter